kaltam napisał(a):wada to że musiałem opuszczać wzrok by niekiedy spojrzeć na nawigację i uważam, że może być to niebezpieczne
Dlatego uważam, że lepiej mieć nawigację osobną niż montowaną fabrycznie w desce rozdzielczej. Mojego Nuviego, zamocowanego do szyby widzę idealnie bez odrywania wzroku od drogi. Natomiast gdy zerkam na radio muszę na chwilę opuścić wzrok a właśnie tam gdzie mam radio są montowane nawigacje fabryczne. Uważam, że to ani ergonomiczne, ani bezpieczne, ani wygodne jeśli się np. chce zaktualizować mapy czy wgrać jakieś waypointy czy ślady.
Co do uchwytu na kubek to mam mieszane uczucia co do jego wytrzymałości i klekotania podczas jazdy, a mam właśnie taki uchwyt na kubek jaki montuje VW czy audi. Przy takim częstym wykorzystaniu, jego elementy pewnie dość szybko się powyrabiają i będzie brzęczał na wybojach.
Do kratki wentylacyjnej mam z kolei zamocowany uchwyt telefonu. Czasem wkładam tam również Dakotę. Problem nadmuchu mam rozwiązany tak, że ta kratka jest cały czas zamknięta więc problemu wilgoci nie ma. Jedna kratka wyłączona z użycia w sumie mi nie przeszkadza bo obok jest druga a i tak nie lubię gdy powietrze dmucha mi na twarz. Natomiast wbrew pozorom taki nadmuch przez środkowe kratki wcale nie jest potrzebny gdy auto ma klimatyzację. Gdy miałem auto bez klimatyzacji to nadmuch na desce był w czasie upału otwarty na maksa a z klimą wcale nie ma takiej potrzeby i jeden zamknięty nawiew wcale nie przeszkadza.
Wada takiego uchwytu na kratce to brzęczenie przy zwiększaniu obrotów silnika, zwłaszcza gdy jest pusty.