Stało się już tradycją, że jesienne zloty odbywają się w górach i mam nadzieję, że tak pozostanie Jest to co prawda utrudnienie dla niektórych osób, które chętnie przybyłyby na zlot. Poza tym nie wszyscy muszą lubić góry i nie wszędzie da się dojechać samochodem.
Podczas ostatniego (IV) zlotu w Bieszczadach padł pomysł zorganizowania kolejnego spotkania w centrum Polski. Tak, aby wszyscy mieli równie daleko
Zrobiłem wstępne rozpoznanie w okolicach Bełchatowa, choć centrum kraju wypada bliżej Łodzi.
Mamy do wyboru kilka wariantów z miejscami noclegowymi. Ale o tym może później.
Istnieje możliwość zorganizowania wycieczki z przewodnikiem po terenie Elektrowni Bełchatów (największej w Europie elektrowni cieplnej i największej na Świecie zasilanej węglem brunatnym).
Możemy w pewnej części pozwiedzać również największą dziurę w Polsce... nie, nie chodzi mi o Bełchatów ... myślałem raczej o Kopalni Węgla Brunatnego.
Jeśli będzie takie zainteresowanie, atrakcji znajdziemy więcej.
Nie powinno być problemu z dojazdem, psami, a i na upartego można wdrapać się na okoliczną górkę. Imitującą nam trochę te z południa kraju.
Zanim jednak zacznę uruchamiać kolejne procedury chciałbym uzgodnić termin tego zlotu. Tutaj zazwyczaj najwięcej ograniczeń mają nasi koledzy księgowi. Czy macie jakieś propozycje terminów Z drugiej strony nie musi to być tygodniowa impreza, weekend chyba też nam wystarczy, ale chciałbym przeczytać Wasze opinie na ten temat. Osobiście już kilka weekendów na przyszły rok mam zaklepane, ale mogę jeszcze co nieco negocjować.
Aktualne informacje o zlocie:
Ostatnia aktualizacja: 28 marca 2008
Termin: 29/30 marca 2008r.
Miejsce spotkania: Napoleońska Zagroda N51 15.685 E19 30.994
Cena za nocleg: 40 zł osobodoba, 15 zł śniadanie, 20 zł obiad, 15 zł kolacja. Ogólnie maksymalnie 90 zł od osoby na dzień.
Lista uczestników:
1. GPS Maniak (28 - 30 marca - pokój wspólnie z ZYSKI)
2. SP2BZW + Ania + Ikar (28 - 31 marca)
3. PouchX (28 - 30 marca)
4. Artur + żona + córka (29 - 30 marca)
5. vit (28 - 30 marca)
6. ZYSKI..(bez specjalnych wymagań) (28 - 30 marca - pokój wspólnie z GPSManiakiem)
7. Drogowiec + Ania (28 - 30 marca)
8. jerzy (28 - 30 marca)
9. nicram + Gosia + Wojtuś (28 - 31 marca)
10. Grinch + Szalik (28 - 30 marca)
11. jackut (28 - 30 marca)
12. popej (28-31 marca)
13. Magnoom (28 - 31 marca)
14. andrzejski (28 - 30 marca)
15. zarys + 1 (28 - 29 marca)
16. GPS Maniak Jr. (28 - 30 marca)
17. Alferek (28 - 29 marca)
18. Alex69 (28 - 30 marca)
19. pmcomp + 1 (28 - 30 marca)
20. Guzik (28 - 30 marca)
21. trumna (28 - 30 marca)
22. Marek Wyszomirski (28 - 30 marca)
23. Leszek Lep + 1 osoba (28 - 30 marca)
24. Saab (28 - 30 marca)
25. consigliero + żona + pies (28 - 30 marca)
26. nito (28 - 30 marca)
Niestety nie udało mi się zorganizować wejścia a teren kopalni.
Natomiast na 100% mamy wycieczkę po Elektrowni Bełchatów. Niestety wejść mogą tylko osoby, które podesłały mi swoje imiona, nazwiska i numery dowodów osobistych oraz dzieci w wieku szkolnym.
Po niedawnej akcji Greenpeace na terenie elektrowni zaostrzono wiele wymogów bezpieczeństwa. Stąd te ograniczenia, listy uczestników i ... zakaz fotografowania. Nie tylko wewnątrz zakładu, ale również z okolicznych parkingów, itp. Wierzcie mi ochrona działa bardzo skutecznie i bardzo skrupulatnie pilnują przestrzegania tego zakazu.
Wielu z Was dopytuje mnie o konkretny plan zlotu. Takowego nigdy nie przygotowywaliśmy i tym razem liczyłem na dużą elastyczność. Widzę to mniej więcej tak:
W piątek zaczynają przyjeżdżać uczestnicy. Większość powinna dotrzeć w okolicach wieczoru i wczesnej nocy. Organizujemy zakwaterowanie i kolację. Powitania, nocne Polaków rozmowy, itp.
W sobotę po śniadanku i delikatnym odpoczynku chciałbym Wam zaproponować w pierwszej kolejności odwiedzenie kilku tarasów widokowych w okolicach Kopalni Bełchatów: zapewne Górę Kamieńsk, taras w Kleszczowie, Żłobnicy, przejazd nową odkrywką w Chabielicach (bo tutaj koparki są jeszcze w miarę widoczne z dość bliskiej odległości, bez potrzeby organizowania zezwoleń) oraz wejście na teren Elektrowni Bełchatów. Wejście do zakładu mamy pomiędzy godzinami 10 - 13.
Po powrocie obiadek i popołudnie spędzimy raczej na rozmowach, testach odbiorników. O chwilkę uwagi proszą również Alf/red/ i Frasun znani tutaj lub z projektu UMP-pcPL doskonale.
Kolacja (ewentualnie obiadokolacja).
Niedziela to dzień na śniadanko, odpoczynek, kopiowanie zdjęć, wymianę wizytówek, pakowanie, pożegnania i wyjazdy. Jeśli ktoś miałby ochotę pozostać dłużej do poniedziałku sądzę, że nie powinno być z tym problemu.