Strona 1 z 5

Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Wt, 04 lis 2008 21:09
przez jendrek.gd
Jestem przerażony tym, że wgranie skrzynek do odbiornika Colorado to wyższa szkoła jazdy. Czy nadal jest to tak skomplikowane, czy coś się zmieniło i jest prostsze. Może jakiś łopatologiczny kurs pierwszej pomocy dla całkwitego laika.

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Wt, 04 lis 2008 21:32
przez kwieto
To dlatego, że GPX z OC nie jest zgodny z formatem GPX używanego przez GC - a ten jako ponadnarodowy stanowi bazę wyjściową dla większości programów obsługujących geocache - w tym również tej wbudowanej w Garmina.

Tak naprawdę to sprawa jest banalnie prosta - instalujesz na komputerze program GSAK a w nim makro autorstwa Teda 69 (a właściwie jego wersję zmodyfikowaną przeze mnie) i po załadowaniu bazy z OC uruchamiasz je i chwilę czekasz. Potem eksportujesz skrzynki do pliku gpx, który wgrywasz na Colorado.

Całość opisana tutaj: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2210

Interesuje Cię punkt 1, a następnie 2A oraz 4 powyższej instrukcji. Reszta się zdezaktualizowała :"P

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Wt, 04 lis 2008 21:37
przez jendrek.gd
To bez tych "bajerów" nie da się wgrać skrzynek do Colorado?
A 60CSx ma podobny problem?

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Wt, 04 lis 2008 22:22
przez kwieto
jendrek.gd napisał(a):To bez tych "bajerów" nie da się wgrać skrzynek do Colorado?


Da się, ale nie te z serwisu OC (www.opencaching.pl). Natomiast skrzynki z serwisu GC (www.geocaching.com) wchodzą "na żywca", bez żadnych modyfikacji.

jendrek.gd napisał(a):A 60CSx ma podobny problem?


60 CSx w ogóle nie obsługuje geocache'y.
Można mu wgrać skrzynki w postaci waypointów (o nazwie zgodnej z oznaczeniem kodowym skrzynki, np. GC1Z45) z przypisaną ikonką o wyglądzie skrzynki i tyle.
Nie będzie w nim ani opisów skrzynek, ani zawartości logów czy wskazówek - tylko ikonka i kodowa nazwa.
Bardziej restrykcyjny jest też limit - musisz się zmieścić w 1000 punktów, przy czym pamiętaj, że jest to limit ogólej liczby waypointów, w tym geocache'y.
Natomiast Colorado obsługuje do 2000 skrzynek, a limit na waypointy to osobna, zupełnie niezależna pula.

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Śr, 05 lis 2008 10:22
przez Ajger
kwieto napisał(a):60 CSx w ogóle nie obsługuje geocache'y.
Można mu wgrać skrzynki w postaci waypointów (o nazwie zgodnej z oznaczeniem kodowym skrzynki, np. GC1Z45) z przypisaną ikonką o wyglądzie skrzynki i tyle. Nie będzie w nim ani opisów skrzynek, ani zawartości logów czy wskazówek - tylko ikonka i kodowa nazwa.

Trochę poszedłeś po bandzie. Ja to nie obsługuje? Obsługuje w takim zakresie, w jakim powinien obsługiwać każdy odbiornik gps. Widziałeś ekran kompasu przy nawigacji do geocache'a? 60 ma wszystko, co jest potrzebne, aby skrzynkę znaleźć. A że nie ma w nim "ani opisów skrzynek, ani zawartości logów czy wskazówek - tylko ikonka i kodowa nazwa" to i dobrze. Po co te bajery? I bez tego odnajdujemy skrzynki. :mrgreen:

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Śr, 05 lis 2008 11:24
przez kwieto
Ajger napisał(a):Trochę poszedłeś po bandzie. Ja to nie obsługuje? Obsługuje w takim zakresie, w jakim powinien obsługiwać każdy odbiornik gps. Widziałeś ekran kompasu przy nawigacji do geocache'a?


60CSx traktuje geocache jak zwykłego waypointa i pozwala na nawigowanie do niego tak jak do zwykłego waypointa i tyle. Ekran nawigacji czy kompasu będzie identyczny niezależnie od tego czy szukasz skrzynki, czy np. nawigujesz na ulubione miejsce biwakowe.
A przecież skrzynka geocache to jednak troszkę więcej niż tylko punkt w terenie - do jej zdobycia trzeba przeczytać też opis, poszukać skrzynki wg wskazówek (bo właściwa skrzynka nie zawsze jest ukryta w miejscu wskazanym koordynatami) i tak dalej. A tych informacji w 60CSx nie znajdziesz.

Innymi słowy, idąc z 60-tką szukać skrzynek, musisz mieć też osobne urządzenie (lub kartkę papieru) z dodatkowymi informacjami dotyczącymi skrzynki, nie przechowywanymi przez odbiornik.
A w przypadku Colorado/Oregona masz wszystko (prawie, bo Colo/Orek nie obsługują spoilerów) w jednym miejscu.

Jak dla mnie jest różnica między obsługą danego punktu jako "waypointa" oraz "geocache'a" i dlatego napisałem, że 60 CSx geocache'y nie obsługuje.
Co nie znaczy, że nie można go do tego celu wykorzystać - ale tylko poprzez nawigowanie do "waypointa".

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Śr, 05 lis 2008 14:08
przez Ajger
kwieto napisał(a):A przecież skrzynka geocache to (...)

To zabawa, która została wymyślona na długo przed colorado czy oregonem i jakoś sobie z tym wszyscy radzili.
kwieto napisał(a):Jak dla mnie jest różnica między obsługą danego punktu jako "waypointa" oraz "geocache'a" i dlatego napisałem, że 60 CSx geocache'y nie obsługuje.

Dle mnie też jest i dlatego napisałem, że przesadzasz. :D
kwieto napisał(a):60CSx traktuje geocache jak zwykłego waypointa i pozwala na nawigowanie do niego tak jak do zwykłego waypointa i tyle. Ekran nawigacji czy kompasu będzie identyczny niezależnie od tego czy szukasz skrzynki, czy np. nawigujesz na ulubione miejsce biwakowe.(wytłuszczenie moje)

A pytałem, czy widziałeś. Czy te ekrany sa identyczne? :D
Obrazek
Nawigacja do dowolnego waypointa

Obrazek
Nawigacja do geocache'a

Obrazek
Znalezienie geocache'a

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Śr, 05 lis 2008 16:28
przez kwieto
Ajger napisał(a):To zabawa, która została wymyślona na długo przed colorado czy oregonem i jakoś sobie z tym wszyscy radzili.


Owszem - drukując opisy na kartkach, trzymając je w odpowiednich aplikacjach na palmtopie, lub korzystając z html'owych źródeł informacji typu sławetna "Baza Filipsa" - otwieranych na palmtopie lub w telefonie komórkowym.
Colorado/Oregon minimalizuje potrzebę korzystania z tych dodatkowych źródeł informacji.

Ajger napisał(a):A pytałem, czy widziałeś. Czy te ekrany sa identyczne? :D


Mea Culpa - zapomniałem że po przypisaniu waypointowi tagu że jest to skrzynka geocache można ją oznaczyć na dwa sposoby - jako "otwartą" lub "zamkniętą". No i jest opcja nawigowania do kolejnej najbliższej.
Nijak to się jednak ma do tego co jest w Colorado:

http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2280
http://garmincolorado.wikispaces.com/Geocaching#toc19

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Śr, 05 lis 2008 19:49
przez Bas
Colorado obsluguje geocache w formie znacznie rozszerzonej, to prawda.
Wczesniejsze modele wyroznialy punkty "geocache" i to tez jest prawda. W formie klasycznej (idziemy do miejsca o wspolrzednych) w zupelnosci to wystarcza, choc takich skrzynek w OC nie ma az tak duzo, niestety.

Duzo na tym polu zostalo jeszcze do zrobienie jesli chcemy miec komplet - nadal brakuje obslugi zdjec podpinanych do skrzynki (z opisu na www), a w wielu skrzynkach fotka to niestety podstawa, a nie wspolrzedne gps :(
Dodam jeszcze, ze aktualnie w bazie Opencaching jest ponad 13 tysiecy zdjec w samych tylko opisach i jesli ktos wstawi sobie do Colorado "recznie" fotki z 2000 skrzynek (w Wawie jest ponad 1000), to musi liczyc sie z tym, ze rowniez recznie bedzie musial przejrzec ok. 6500 zdjec co, delikatnie mowiac, jest absurdalne. Jest wiec jeszcze na tym polu COS do zrobienia rowniez dla nowszych zabawek Garmina i niestety na razie nie uwolni nas to od noszenia PDA, czy komorki z fotkami... ;)

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Cz, 06 lis 2008 15:21
przez Ranger
No dobrze, ale dlaczego się upierać, że trzeba sobie ładować całą bazę i do tego oglądać tysiące zdjęć ?
Czy scenariusz nie może być taki - chcę pobuszować np. po lesie Janinowskim, z szukajki wybieram współrzędne i zasięg w km, a wygenerowany plik gpx ma odnośniki do zdjęć które pobieram w paczce razem z nim ? Można tak ?
Posiadanie całej bazy na stałe dotyczy tych, którzy chcą mieć całościowy przegląd tematu, mnie ściąganie na raz baz po 200MB i trzymanie ich kopii raczej nie bawi.

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Cz, 06 lis 2008 16:18
przez soko
Ranger: spróbuj tej metody : http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=3061
Wiem, że prymityw, ale "wybierasz współrzędne i zasięg w km" i masz w kilka -kilkanaście minut bazę kilkudziesięciu cache ze zdjęciami, aktualnymi logami, wszystko. Przeglądanie proste. Polecam.
Krzysztof

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Cz, 06 lis 2008 16:34
przez kwieto
Problem w tym, że przeglądarka zdjęć w Colorado/Oregonie nie podaje ani nazw podglądanych plików, ani ich odniesień do konkretnej skrzynki. A to dość mocno utrudnia korzystanie ze spoilerów - nawet jeśli załadujesz bazę kilkunastu-kilkudziesięciu skrzynek.

Z drugjej strony trzeba jednak przyznać, że spoilery to raczej specyfika serwisu OCPL, w innych serwisach nie korzysta się z nich aż tak często.
Nie powiem że nie mogłoby być lepiej, jednak jak dla mnie aplikacja do geocache'y zaimplementowana w Colorado/Oregonie pozwala w 90% przypadków na odnalezienie cache'a bez konieczności sięgania po zewnętrzne źródła informacji (baza w palmtopie, wydruk na kartce papieru, itp.), a co za tym idzie - nie trzeba ciągać ze sobą dodatkowyego szpeju.
W przypadku 60-ki proporcja pewnie by była dokładnie odwrotna :"P

A duża baza czasami się przydaje - zwłaszcza jeśli szukasz keszy z doskoku, nie planując konkretnej wycieczki. Sama W-wa to ponad 1000 punktów...

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Cz, 06 lis 2008 17:19
przez Ranger
Krzychu,
Zlituj się, to dobre na jeden eksperyment, a nie do korzystania na stałe.
W czym problem, żeby sama szukajka serwisu miała parę "ptaszków" i kompletowała co userowi potrzebne ?

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Cz, 06 lis 2008 17:50
przez soko
Zaraz zaraz, po kolei.

Co tak z pierwszego, przychodzi do głowy ?

1. Ozi Explorer + baza Filipsa : ślicznie, wszystko jest rewelacyjne, ale zdjęcia są malutkie i milośnik geokaszingu wirtualnego, może być zawiedziony. Także w realu, gdy chodzi o jakiś hint, z takiego mini zdjęcia nie zawsze dojdziesz o co chodzi.
Pominę pierwsze zakładanie bazy, to w końcu dobrych kilka godzin. Aktualizacja zajmuje znacznie mniej, ale przegrać 1,5GB z komputera na SD też chwilę trwa.
Oczywiście bazę Filipsa + OziExplorer warto mieć, bo to po prostu jest piękne - klikasz i wszystko masz. Bazą Filipsa tak czy owak jestem zachwycony: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2899

2. Inne programy typu Spoiler Sync+ GPXSonar - ślicznie ,ale działają tylko z bazą GC. http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?p=34479#34479

3. CacheWolf - rewelacja, jak dla mnie - ściąga wszystko i aktualizuje migiem z poziomu PDA ale też z GC a z OC tylko z OC Niemieckiego. http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=3042

4. No i załóżmy, że masz bazy na Colorado. Odbiornik w tym zakresie uroczy, czytając opisy cache i logi , zwiedziłem jakby zupełnie nową Polskę.
Ale: 1 baza do 200 cache , baz za to może być powiedzmy 10. Czyli też operuje się średniej wielkości zbiorami. Aktualizacja chwilę zajmuje. No i przede wszystkim : brak zdjęć i spoilerów.

4. W tym kontekście zassanie opisaną powyżej metodą, kosztem kilku minut, pewnej w obsłudze i abolutnie aktualnej bazy cache, ze wszystkimi zdjęciami w pełnej rozdzielczości i wymiarach, jest świetnym rozwiązaniem. Możesz w ogóle do tego nie zaglądać, szczególnie gdy masz Colorado, ale gdy się okazuje, że coś jakby cache nie było, sięgasz po ten super aktualny spis i np. się dowiesz , że od kilku dni już dwa zespoły nie mogły znaleźć. Albo się złamiesz, wyjmiesz PDA i znajdziesz skrzynkę z pomocą spoilera, czy innych zdjęć.

5. Zauważ, że nawet na Colorado wgranie bazy z OC (nie mówię o bazie z GC) zajmuje jakąś dłuższą chwilę, bo trzeba poprzepuszczać wszystko przez kilka makr Kwieta/Teda ( oby za te makra żyli wiecznie !). No - i się powtórzę - nie masz zdjęć.
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2210

6. Tak więc, póki nie załatwimy np. w Cachewolfie obsługi OCPL - tak mniej więcej to wygląda.

I dlatego prosty zestaw, kompletu danych z dużymi zdjęciami i spoilerami do oglądania przeglądarką internetową poleciłem. BTW zrobienie aktualnej bazy 421 cache dookoła Poznania tą metodą zajęło 15 minut, od pomysłu do oglądania na PDA.
W ten sposób - chwilowo - możesz "mieć w nosie" przeglądarkę zdjęć w Colorado.

CacherTeoretyk "Soko - Krzychu Blues"

Pozdrawiam Krzysztof

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300

PostNapisane: Cz, 06 lis 2008 18:48
przez kwieto
Parę korekt:

soko napisał(a):Ale: 1 baza do 200 cache


Nie 200, ale 2 000 :") Możesz mieć jeden plik zawierający 2 tys. skrzynek i wszystko działa...

W kategoriach GC oznacza to, że możesz sobie ściągnąć PocketQuery danego terenu (max 500 skrzynek) - jedno czy kilka, zależy od tego ile jest cache'y - i wrzucić to bezpośrednio do odbiornika.
W kategoriach OC jest trochę trudniej, ale nie tak źle jak to malujesz, ale o tym za chwilę

soko napisał(a):sięgasz po ten super aktualny spis i np. się dowiesz , że od kilku dni już dwa zespoły nie mogły znaleźć.


To wiesz również z logów widzianych z poziomu odbiornika. W końcu eksport bazy 1800 skrzynek (taką paczką zwykle operuję) to raptem chwila. Podmieniasz taką paczkę z tym co było w odbiorniku do tej pory i kwestia aktualizacji załatwiona.
Nie próbowałem jeszcze eksportu z GSAK do HTML, ale nie sądzę by eksport do GPX trwał dłużej.

soko napisał(a):5. Zauważ, że nawet na Colorado wgranie bazy z OC ( nie mówię o bazie z GC) zajmuje jakąś dłuższą chwilę, bo trzeba poprzepuszczać wszystko przez kilka makr Kwieta/Teda ( oby za te makra żyli wiecznie !).


Od jakiegoś czasu wystarczy jedno - to które uzupełnia ID skrzynek. Reszta, robiąca porządek z formatowaniem tekstu, już nie jest potrzebna, bo poprawiony został eksport do pliku GPX ze strony OC.

soko napisał(a):No - i się powtórzę - nie masz zdjęć.


I to jest tak naprawdę jedyny problem, który pozostał do rozwiązania. Zwróć uwagę, że mając GSAK masz nawet narzędzia do tego by zaimportować z odbiornika informacje o znalezionych skrzynkach tudzież komentarze które przy nich wpisałeś - a następnie wrzucić to wszystko na stronę www*

Tu odniosę się do komentarza Rangera, którego szczerze mówiąc nie rozumiem. Plik GPX nie zawiera obrazków, więc nie można nic sobie "zaptaszkować" - niezależnie od tego baza skrzynek będzie pozbawiona fotek. W chwili obecnej jedynymi sposobami rozwiązania tego problemu jest albo wydruk tych fotografii na papierze, skorzystanie z offline'owej bazy zdjęć (np. przez SpoilerSync) lub stworzenie czegoś na kształt offline'owej kopii bazy skrzynek znajdujących się na stronie www - i to jest np. Baza Filipsa czy też opisany przez Soko eksport html z poziomu GSAK.
Innych opcji po prostu nie ma...
Przy czym powtórzę - spoilery są newralgicznym punktem jedynie w przypadku Polski i jedynie w przypadku serwisu http://www.opencaching.pl (a przynajmniej ja nie znam innych krajów/serwisów gdzie spoilery wykorzystywane są aż tak często, tudzież gdzie brak spoilera uniemożliwiałby w praktyce dotarcie do skrzynki).
Nic dziwnego, że twórcy programów do geocachingu traktują je po macoszemu.

* - oczywiście znowu działa to wyłącznie z serwisem http://www.geocaching.com