GPS na motor

Radzimy jaki model Garmina wybrać i dlaczego. Gdzie warto kupować. O sprawdzonych sprzedawcach, lokalnych promocjach, cłach na granicy, różnicach pomiędzy odbiornikami amerykańskimi i europejskimi, dokupywaniu polskich instrukcji, oraz o wszystkim co związane z zakupem odbiorników w Polsce czy za granicą.
Awatar użytkownika
Skorzonera
Nowy
Posty: 5
Rejestracja: 25 sty 2023, 01:16

Re: GPS na motor

Post autor: Skorzonera »

Zachu pisze:Zamiast ręczniaka używaj telefonu a na motor bierz Zumo XT.
A właśnie dochodzę do wniosku (takie archimedesowe olśnienie) że to w drugą stronę trzeba - wodoodporny smartfon, a w teren ręczniaka. Raczej niedotykowca. W terenie, albo inaczej - poza asfaltem, na kierownicy, bliżej oczu - widziałem że wiele osób tak praktykuje.

Jak tu żyć bez Yanosika - przecież się nie da. Żeby nie było - piratem drogowym nie jestem, bardziej tzw. emerytem. Ale praca w ciągłych delegacjach nauczyła mnie że 50-tki stoją w szczerym polu i bez ostrzeżenia - w wiadomym celu. Jakiś tani, wodoodporny model powinien dać radę, nawet bez pokrowców, tak sądzę. Potem kwestia znalezienia aplikacji do nawigowania i przyjdzie ten czas przeproszenia się z nawigacją smartfonem poza samochodem. Dotychczas dzielnie się opierałem.
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5598
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów

Re: GPS na motor

Post autor: Marko »

roro pisze:Rozwiązaniem dla nawigacji poza drogami z autoroutingiem ( według śladu ), może być utworzenie waypontów
w miejscach zwrotu z odpowiednio nadanymi nazwami, przy dużym dystansie jest to uciążliwe
Wymaga użycia komputera, ale nie jest uciążliwe.
Odpowiednim narzędziem do przygotowania sobie takiego "kursu" w wybranym formacie (gpx, trk, tcx i inne) jest strona AllTrails.
Link do konwertera: https://www.alltrails.com/pl-pl/converter
Arkusze informacyjne należy włączyć i ustawić taką liczbę wskazówek, jaką uważamy za stosowną - resztę robi automat.
Venu SQ, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe
roro
Bywalec
Posty: 650
Rejestracja: 04 paź 2015, 14:16

Re: GPS na motor

Post autor: roro »

Marko pisze:...... jest strona AllTrails.
Przez lata możliwość dodania do śladu punktów z informacją, była dostępna na stronach GPSies.
Opis:
http://garniak.pl/viewtopic.php?p=19928 ... 70#p199281

GPSies został przejęty przez Alltrails.
WojtekJ
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 22 kwie 2009, 18:02

Re: Garmin zumo XT2

Post autor: WojtekJ »

Cześć!

Zastanawiam się czy kupować Zumo XT2, czy może sprawić sobie dodatkowy smartfon z IP68 tylko "na motocykl".
Ciekaw jestem Waszych uwag w tym temacie - może macie doświadczenia z takim rozwiązaniem i zwrócicie mi uwagę na coś, o czym nie pomyślałem?

Zalet smartfona jest wiele - od możliwości używania różnych programów nawigacyjnych, Yanosika, zbierania z sieci informacji o korkach i aktualnej sytuacji na drodze np. w Google Maps, wysokiej prędkości wyznaczania tras, po możliwość awaryjnego zadzwonienia gdzieś, zrobienia zdjęcia czy płacenia kartą, przekazania innym osobom własnej lokalizacji (np. przez WhatsApp, by wiedzieli gdzie jestem i kiedy mniej więcej będę na miejscu) - wiadomo, trochę takich punktów się uzbiera.

Smartfon ma też parę wad w porównaniu z nawigacją, przez które motocykliści wciąż kupują "specjalizowane" urządzenia.

Wady smartfona (a równocześnie zalety motocyklowej nawigacji), które chodzą mi po głowie, to:
  • brak możliwości używania smartfona w rękawicach skórzanych (specjalnych pod smartfona kupować nie chcę)
  • chyba nieco mniejsza wodoodporność telefonu w mocnym deszczu (myślę o Samsungu z serii S z wodoodpornym złączem USB C od dołu telefonu - być może to wystarcza, a może nie sprawdza się to dobrze, nie mam doświadczeń)
  • brak odporności ekranu na krople podczas deszczu (mogą płatać figla) ... ale może da się sobie z tym jakoś poradzić od strony programowej, "uodparniając" ekran na dotyk do czasu wciśnięcia fizycznego przycisku z boku telefonu?
  • potencjalnie większe refleksy na ekranie telefonu bez daszka
  • potencjalnie większe ryzyko przegrzewania się telefonu w korkach, gdy wystawiony jest na ostre słońce
Jest może coś jeszcze, o czym nie pomyślałem, a co uznajecie za dużą wadę smartfona? :)

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Miszel
Bywalec
Posty: 246
Rejestracja: 09 cze 2009, 05:56
Lokalizacja: Arctica Twin

Re: Garmin zumo XT2

Post autor: Miszel »

WojtekJ pisze:Cześć!

Zastanawiam się czy kupować Zumo XT2, czy może sprawić sobie dodatkowy smartfon z IP68 tylko "na motocykl".
Jako, że zdarzyło mi się popróbować wszystkich chyba możliwych wariantów nawigowania na moturze (wyprawowe enduro) mogę się pokusić na jakieś wskazówki.
Tak jak słusznie piszesz, oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. Jeśli chodzi o smartfony kluczowe - i dyskwalifikujące!! - są wady (w mojej subiektywnej kolejnosci ważności):
1. widoczność ekranu - choćby nie wiem jak nowoczesny to był ekran, ZAWSZE w słońcu jest kiepsko czytelny. Pamiętaj, że nie możesz sie w niego wgapiać przez kilkanaście sekund próbując różnych kątów patrzenia - jedziesz motocyklem! Jedno-, dwusekundowy rzut okiem musi wystarczyć.
2. przegrzewanie - jeśli jeździsz na Południe, to szybko wykończysz tego smartfona. Przy wolniejszej jeździe w pełnym słońcu (trudny teren, korki miast) moja Montana rozgrzewała się do 55st.C i odmawiała pracy - gorący silnik z dołu też robił swoje... Garmin grzecznie wznawiał pracę po schłodzeniu, ale smartfon padnie bezpowrotnie - ugotujesz go.
3. zasilanie przez USB - w końcu je wyłamiesz choćbyś nie wiem jak uważał. W żelazny sposób działa tu prawo Murphy'iego: jeśli coś może się wydarzyć, to wydarzy się na pewno. Zbyt wiele się manipuluje łapami nad kierownicą by w końcu nie zahaczyć o kabel wetknięty do gniazda..

Wrażliwość ekranu na krople deszczu jest oczywiście też wadą, ale jednak mniej istotną. No chyba, że jeździsz na Północ - wtedy deszcze masz murowane :D

Powyższych wad nie mają nawigacje przeznaczone specjalnie na motocykl. Myślę głównie o garminach i tomtomach (pomijam z pewnych względów Navitela) i ich wybitnie solidnym hardware czyli wykonaniu i komponentach. Niestety ich wadą jest brak zalet smartfonów - czyli nieograniczonej ilości oprogramowania "podrózniczego". Tu jednak możesz posiłkować się smartfonem schowanym w kieszeni i komunikacją BT do przesyłania punktów, namiarów, tracków, etc.

Osobną sprawą jest dostepność dobrych map i częstość ich aktualizacji. W smartfonach możesz wybierać dowolnie w zależności od tego "co lepsze", w nawigacjach motocyklowych jesteś bardziej uzależniony w gruncie rzeczy od map systemowych lub OSM (Garmin) lub tylko systemowych (tomtom). W garminach mamy City Navigator, który jest rzadko aktualizowany i pozostawia sporo do życzenia oraz OSM, które są całkiem niezłe, ale jednak to OSM... W tomtomach jest tylko mapa tomtoma, aktualizowana za to bardzo często (w moim samochodowym - już trzeci raz w tym roku, nie licząc aktualizacji cząstkowych) i w sumie bardzo dobra, uwzględniająca także szutrówki (motur! motur!)

Podsumowując: nie ma idealnej nawigacji na motocykl. Pojawiłaby się taka, gdyby Garmin zdecydował się na wypuszczenie swojego modelu (absolutnie wzorcowy hardware!) z otwartym androidem (nieograniczona oferta oprogramowania i map). Raczej się na to nie zanosi i musisz wybierać sam...

Aha, nie wiem czy z powyższego jasno wynika - odradzam smartfona... :D :D

Zdrówko,
Miszel
Monterra (+XRV750)
ODPOWIEDZ