GPSMAP 66s czy eTrex touch 35 - dziwny wybór, ale pomocy :)

Radzimy jaki model Garmina wybrać i dlaczego. Gdzie warto kupować. O sprawdzonych sprzedawcach, lokalnych promocjach, cłach na granicy, różnicach pomiędzy odbiornikami amerykańskimi i europejskimi, dokupywaniu polskich instrukcji, oraz o wszystkim co związane z zakupem odbiorników w Polsce czy za granicą.

GPSMAP 66s czy eTrex touch 35 - dziwny wybór, ale pomocy :)

Postprzez mummmin » Pn, 06 mar 2023 11:13

Nawiązując do tego http://garniak.pl/viewtopic.php?f=2&t=20174&p=209421#p209421 tematu, stanąłem przed takim właśnie dziwnym wyborem.
Biję się z myślami od kilku ładnych dni i jestem w ślepym zaułku. Stąd rozpaczliwa potrzeba obiektywnego podejścia.

Sprzedałem właśnie Oregona 750t i stanąłem przed wyborem, który w drodze eliminacji (często wymuszonej tym, co Garmin zrobił ze swoją ofertą) skończył się dwoma pretendentami.
Wiem, że mowa tu o dwóch urządzeniach o całkowicie innej charakterystyce i jakości, ale nie ma złotego środka...
Rower na stosunkowo długich, samotnych wypadach (tydzień), kajak, żaglówka, łażenie po górach, dodatkowo zapis śladów z zacięciem maniaka (lubię mieć oprócz zdjęć także ślad, jaki w różnych miejscach wydeptałem czy to w miastach, czy to na odludziu)
Taka jest moja "charakterystyka użytkownika" :)

Dotyk - super sprawa
Baterie wymienne - super sprawa
Średnie rozmiary - super sprawa
Świetna jakość ekranu - super sprawa
Dobra jakość odbioru sygnału z satelitów - super sprawa

Wiadomo więc, że Oregon był ideałem. Oregona już nie ma.

66s - 1850 zł- ekran, baterie, sygnał - bomba i petarda - rozmiary i klawisze - nie :/
eTrex Touch - 1100 zł - dotyk, baterie, rozmiary - dobrze (chociaż chyba aż za mały), do tego jeszcze Topo Active Europe, z której niejednokrotnie z powodzeniem korzystałem na kilku wypadach za granicę.
Z drugiej strony jednak jakość obrazu i rozmiar ekranu budzą niepokój, zwłaszcza odnosząc to do Oregona.

Wiem, pojawi się pytanie "czego ten koleś mędzi i oczekuje" :D
Liczę na jakieś uwagi od serca użytkowników tych dwóch sprzętów.
Doświadczenia z użytkowania, wrażenia po przesiadce z innego sprzętu (i jakiego), wiedza o niedoróbkach, z których Garmin zaczyna już słynąć.
Słowem, co Wam przyjdzie do głowy, piszcie :)
Może to mi ułatwi tę trudną decyzję :)

Jest jeszcze opcja kupna "na przeczekanie" a nuż się coś zmieni w ofercie Garmina.
Znalazłem używanego eTrexa touch za 600 zł.
Jakiś epizod z wylanymi bateriami miał, ale ponoć działa a sprzedający kontaktowy i może nawet tutaj się pojawia.
Sam już nie wiem :)
--
pzdr mummmin
gpsmap 66s (oczekiwany :) )
były: Vista HCx, eTrex 30, Oregon 600, Oregon 650t, Oregon 750, Oregon 750t
Obrazek
mummmin
Bywalec
 
Posty: 131
Dołączył(a): So, 23 sie 2008 18:50
Lokalizacja: Marki

Re: gpsmap 66s czy eTrex touch 35 - dziwny wybór, ale pomocy :)

Postprzez Mariusz65 » Pn, 06 mar 2023 13:25

Ja latem wymieniłem Dakotę 20 na eTrexa Touch 35.
Gdyby trochę lepiej trasy wyznaczał...
viewtopic.php?f=13&t=20155&p=209319#p209319
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar
Avatar użytkownika
Mariusz65
Radny
 
Posty: 4639
Dołączył(a): Cz, 20 sie 2009 14:02
Lokalizacja: N52.8° E18.8°

Re: gpsmap 66s czy eTrex touch 35 - dziwny wybór, ale pomocy :)

Postprzez mummmin » Pn, 06 mar 2023 19:29

Czytałem ten wątek, zanim zadałem moje pytanie.
Taki sam problem, czy może bardziej "specyfikę" miałem korzystając z Oregona z PL Topo.
Od paru lat kawałkami objeżdżam na rowerze granicę Polski i zawsze odbywało się to tak, że najpierw patrzyłem na zdjęcia satelitarne i zwykłe mapy w stylu google, a później mozolnie dodawałem poszczególne punkty w Garminie tak, żeby prowadził mnie po mojemu a nie swojemu.
Druga opcja była taka, nawigowałem od postoju do postoju ka ałkami planowanymi w locie.
Najtrudniej było zmusić Garmina w zeszłym roku na odcinku Zgorzelec - Racibórz, bo albo ciągnął szutrami, albo asfaltem. Nigdy nie łączyl tych dwóch nawierzchni w jedną trasę.
Stąd moje zamiłowanie do dotykowa, bo po prostu łatwiej takie manewry robić smarując paluchem po ekranie, zamiast przepychać kursor klawiszami.
Tutaj upatruję ułatwienia w Garmin Explore w przypadku decyzji o 66s.
Tylko że to kurde krowa... No i nie wiem jak z tymi bugami w oprogramowaniu, bo na razie nikt z ujeżdżających ten odbiornik się nie odzywał.

35 ma też jedną wielką zaletę Oregona. Mam zajoba na punkcie rysek na sprzęcie, a Dotykowa można ubrać w niemal pełną ochronę. Na ekran folia, na obudowę kondonik silikonowy i jedynym wrażliwym miejscem staje się zaczep do akcesoriów.
W 66 zostaje kawał cielska odsłonięty, jakby się nie starać go ochronić.
Ostatnio edytowano Wt, 07 mar 2023 9:26 przez Mariusz65, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbędny cytat
--
pzdr mummmin
gpsmap 66s (oczekiwany :) )
były: Vista HCx, eTrex 30, Oregon 600, Oregon 650t, Oregon 750, Oregon 750t
Obrazek
mummmin
Bywalec
 
Posty: 131
Dołączył(a): So, 23 sie 2008 18:50
Lokalizacja: Marki

Re: GPSMAP 66s czy eTrex touch 35 - dziwny wybór, ale pomocy :)

Postprzez WojtekJ » Cz, 12 paź 2023 22:50

Do 66s też kupisz ochronę, jest tego mnóstwo na Amazonie czy Aliexpress, pewnie też na Allegro ...
Są szkła hartowane, są silikonowe futerały, itd.
Załączam przykład ..
Załączniki
61GyCahMtPL._AC_SX679_.jpg
WojtekJ
Nowy
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr, 22 kwi 2009 18:02


Powrót do Jaki Garmin? Gdzie? Jak?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość