Dzień dobry
Polećcie proszę jakiś porządny trackloger, coś co w terenie nie ma żadnych funkcji nawigacyjnych i służy tylko do rejestracji tracka.
zależy mi na:
- ma być na maxa małe i lekkie i fajnie by było jak by miało wewnętrzne aku ładowane przez usb.
- bez zbędnych wyświetlaczy, funkcji nawigacyjnych itp. od tego mam 60tke
- komunikacja z kompem via usb lub bluetooth
- SIRF Star III lub coś takiego
- wodoodporność i jakość jak u garmina
To ma służyć do rejestracji tras podczas biegania po lesie, a forerunerów nie chce kupować bo drogie, wielkie i nie chce mieć pulsometru garminowskiego.
Zatem marzy mi się jakaś malutka kostka co ją wrzucę do kieszeni albo przyczepię do czapki, a po powrocie do domu zgram traka i odczytam dane jak z normalnego outdoora.
Czekam na propozycje w cenie do kilku stówek