przeliczanie w UMP

[jumpingjack]

Witam

Po raz pierwszy testowałem obszar, który rysowałem w UMP i mam pewne wrażenie z testów, i jednocześnie pytanie.
Wydaje mi się jakby UMP działała wolniej niż GP. Mam na myśli spore opóźnienie momentu rozpoczęcia przeliczania, gdy pomylimy drogę.
Kiedy GP zaczyna przeliczać już w odległości kilkudziesięciu metrów od miejsca pomyłki, to w UMP wychodzi czasem kilkaset metrów. :-O
Opóźnienia widać także podczas jazdy z dużą szybkością. Odbiornik jakby nie nadążał z odczytem mapy. Czy to czasem nie jest wina powolnej komunikacji z kartą pamięci (bo GP i CN mam w wewnętrznej pamięci, a UMP na karcie). Ale żeby az tak? Przecież to nie jest jakis ogromny strumień danych. :-/

Pozdrowienia

Zbyszek

[maku]

Też to zauważyłem.
Poza tym zdarzają się sytuacje kiedy odbiornik nie przelicza trasy gdy zjechało się z sugerowanej i jedzie pobliską równoległą do zalecanej.
Nie jest to problem karty. Obie mapy UMP i GP mam wgrane do pamięci wewnętrznej.

[chris172]

Zainstalowalem dwa dni temu Garmina i mam ten sam problem poprzednio uzywalem TomToma i tam wszystko idzie blyskawicznie. Garmin jednak wydaje mis sie lepszy i mapy sa bardzioej dokladne, jednak ta wada jest bardzo powazna czasem przejezdam tzry przecznice dalej i dopiero zaczyna przeliczac. Widze ze nik tu nieodpowiada na ten problem wiec chyba rozumiem ze taki jest urok,jezli sie myle to wdzieczny bede za odpowiedz.

[wopozka]

Zainstalowalem dwa dni temu Garmina i mam ten sam problem poprzednio uzywalem TomToma i tam wszystko idzie blyskawicznie. Garmin jednak wydaje mis sie lepszy i mapy sa bardzioej dokladne, jednak ta wada jest bardzo powazna czasem przejezdam tzry przecznice dalej i dopiero zaczyna przeliczac. Widze ze nik tu nieodpowiada na ten problem wiec chyba rozumiem ze taki jest urok,jezli sie myle to wdzieczny bede za odpowiedz.

Niestety w UMP tak jest. Odbiornik sporo pozniej przelicza. Na pocieszenie moge powiedziec ze byc moze jest to cecha wszystkich Garminow. Nawet na oryginalnej mapie CNE2008 zdarzylo mi sie zjechac z trasy i jechac obok wyznaczonej. Odbiornik jak najbardziej zdawal sobie z tego sprawe, bo moja pozycje pokazywal prawidlowo, ale przeliczyc nie chcial. Najwyrazniej Garmin wyznaje zasade: this is not a bug, it is feature, i niebardzo reaguje chociaz im to zglaszalem.

[TxF]

Zainstalowalem dwa dni temu Garmina i mam ten sam problem poprzednio uzywalem TomToma i tam wszystko idzie blyskawicznie. Garmin jednak wydaje mis sie lepszy i mapy sa bardzioej dokladne, jednak ta wada jest bardzo powazna czasem przejezdam tzry przecznice dalej i dopiero zaczyna przeliczac. Widze ze nik tu nieodpowiada na ten problem wiec chyba rozumiem ze taki jest urok,jezli sie myle to wdzieczny bede za odpowiedz.

Niestety w UMP tak jest. Odbiornik sporo pozniej przelicza. Na pocieszenie moge powiedziec ze byc moze jest to cecha wszystkich Garminow. Nawet na oryginalnej mapie CNE2008 zdarzylo mi sie zjechac z trasy i jechac obok wyznaczonej. Odbiornik jak najbardziej zdawal sobie z tego sprawe, bo moja pozycje pokazywal prawidlowo, ale przeliczyc nie chcial. Najwyrazniej Garmin wyznaje zasade: this is not a bug, it is feature, i niebardzo reaguje chociaz im to zglaszalem.

Nie. Nie. Nie.
UMP przelicza dużo później niż np. CNE.
Wg moich obserwacji jest to kwestia odległości od zadanej trasy (nie czasu), ale bywa b. irytujące, gdy jedzie się dobrych kilkadziesiąt metrów w bok i dopiero po jakimś czasie zaczyna przeliczać. CNE przelicza po kilkunastu (IMHO) metrach, z UMP można dojechać do następnego skrzyżowania albo i kolejnego...
Pozdrawiam,

[stara zientara]

Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Ta (i nie tylko ta) różnica szybkości działania wynika z zastosowania kompilatora innego niż firmowy Garmina.

Jak koledzy się zrzucą na firmowy kompilator, to GP i CNE szybko pobijemy - sam sie też chętnie dołożę.

[Bolek1]

Jak koledzy się zrzucą na firmowy kompilator, to GP i CNE szybko pobijemy

Ale coś bardziej konkretnie

[wopozka]

[
Nie. Nie. Nie.
UMP przelicza dużo później niż np. CNE.
Wg moich obserwacji jest to kwestia odległości od zadanej trasy (nie czasu), ale bywa b. irytujące, gdy jedzie się dobrych kilkadziesiąt metrów w bok i dopiero po jakimś czasie zaczyna przeliczać. CNE przelicza po kilkunastu (IMHO) metrach, z UMP można dojechać do następnego skrzyżowania albo i kolejnego...
Pozdrawiam,

A czy ja nie napisałem że ump przelicza później? Napisałem. Ale nie zdarza się to tylko w UMP (chociaż u nas nagminnie). W cne też takie sytuacje się zdarzają więc to jest też problem częściowo softu Garmina. No ale jednak w cne nie jest to takie częste.

[Ar't]

Jak koledzy się zrzucą na firmowy kompilator, to GP i CNE szybko pobijemy

Ale coś bardziej konkretnie

~50000

[Bolek1]

hmmmm...
Jakby o tym wcześniej pomyśleć i te 1% od "paru" użytkowników Garniaka a do tego jakąś ściepkę jeszcze (sam oczywiście dokładam na bank w miarę możliwości) to może, może....
Zresztą sprawa jest otwarta, jak mi się wydaje

Oczywiście do tego procenta trzeby by organizować się jakoś publicznie z pożytkiem

[EDIT] Owszem było to dyskutowane również. Tyle, że bycie organizacją pożytku publicznego jest upierdliwe, no i nie wiadomo, czy do zrobienia w naszym profilu działania. Alf/red/

[TxF]

Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Ta (i nie tylko ta) różnica szybkości działania wynika z zastosowania kompilatora innego niż firmowy Garmina.

Jak koledzy się zrzucą na firmowy kompilator, to GP i CNE szybko pobijemy - sam sie też chętnie dołożę.

Bity są bity, więc dać się musi, domyślam się że Garmin nie udostępnia pełnej dokumentacji developerskiej, a reverse engineering jest trudny i czasochłonny. Ale może warto to gdzieś wyraźnie napisać w dziale "wady umpa", bo po co ma to ktoś zgłaszać po raz enty.
Pozdrawiam,

[Matek]

Pomysł na wpisanie tego jako wada jest dobry - bo sprawa jest faktycznie zauważalna. Samo przeliczanie UMP trwa dużo więcej niż np na GP.

A pomysł zrzutek dobrowolnych tez jest dobry i warty wcielenia w życie. Uważam że znajdzie się nie jeden użytkownik który chce mieć wkład w mapę ( dla samego siebie - nie każdy chce być tylko pasożytem) a nie każdy umie ( lub ma czas) na nanoszenie poprawek. A grosz do grosza.... ( jeden przeleje 5 zł inny 20)... .