O seriach 62, Montana, Oregon, eTrex, czy fēnix, a nawet Rino, Dakota, Colorado, czy starej dobrej 60. Także o oprogramowaniu BaseCamp oraz mapach topograficznych i turystycznych (w tym o GPMapie Topo i Garmin Custom Maps) oraz o wszystkim co związane z użytkowaniem GPSów na szlakach górskich, krajoznawczych i rowerowych, a nawet w przydomowym lesie.
plesniak pisze:Czy zdarzyło się ze Etrex(35t, ale podejrzewam ze podobnie jest z innymi etrexami nowymi) błędnie rysował trasę w sutuacji kiedy na chwilę urządzenie gubi sygnał GPS.
Miałem to samo ostatnio na biegówkach - każde wejście do schroniska to parę "dodatkowych" kilometrów. Jedyne rozwiązanie jakie znalazłem to używanie Start/Stop, ale trzeba o tym ciągle pamiętać. Dakota w schronisku zwykle gubiła sygnał i żadnego problemu nie było. Może znajdę jakieś "trochę" ekranujące etui na eTrex'a?
Obsługa w rękawicach eTrex'a Touch jest trudniejsza niż Dakoty. Mokry ekran raz działał, a raz nie (w Dakocie działał zawsze, bo reagował na nacisk), ponadto "przyciski" są zwykle sporo mniejsze i generalnie jest dużo więcej "klikania" niż w bardzo prostym menu Dakoty. Przy przenoszeniu w kieszeni ekran eTrex'a wymaga blokowania, ale i tak co chwila popiskuje przy najmniejszym dotknięciu. Dakota ma ekran znacznie mniej czuły i otoczony "rancikiem", nosząc ją w kieszeni na ogół nie blokowałem ekranu. No i jak zwykle obawa czy wystarczy baterii, ale 8 godzin wytrzymują bez problemu (temperatura koło zera).
W sumie po paru dniach na nartach trochę tęskniłem za Dakotą.
zmieniałem ustawienia rejestracji - nie pomaga za bardzo. Najgorsze jest to, że w średnio zalesionym terenie też piękne ma odchyły. Support oczywiście ma jedno rozwiązanie - "Czy próbował pan resetować urządzenie?" tak próbowałem - to mój niepierwszy Garmin.
Sumując - nie polecam - starsze modele Etrex były o wiele lepsze od tych nowych gadżetów - tak , nie miały BT, czy TouchScreenów ale spełniały swoje zadanie lepiej niż te nowe.
[ciach moda]
Ostatnio zmieniony 30 mar 2016, 15:15 przez sdsyc, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:Usunięcie ogłoszenia z treści postu
No i wywinął mi numer.
Na trasie 400 km ogólny dystans pokazał ok.
Jednak nie zarejestrował przebiegu, tylko widać ostatnie 50 km. Przewyższenia także zakłamał znacznie bo zamiast ok. 1500 m pokazał 150.
Być może powodem była zmiana baterii. Chyba gdzieś tam je zmieniałem.
W drodze powrotnej podobna trasa i juz prawie wszystko ok. Baterie tez wymieniałem, zaniżone tylko przewyższenia.
Pierwsze to tak długie trasy na tym GPS.
Akumulatory Eneloop dawały rade ok. 17h.
A jak jest z ekranem w tych nowych odbiornikach? Czy jak w nazwie jest to rodzaj hybrydy - dotykowość z dakoty, jakość ekranu z etrexa 20/30? Na filmach wygląda to dobrze, ale większość prezentacji jest chyba z podświetleniem. Czy bez podświetlenia efekt jest porównywalny jak w 20/30? No i na ile te nowe odbiornik są podatne na różne warunki oświetleniowe, na kąty patrzenia? Pytanie dotyczy sztywnego zamocowania na kierownicy, kiedy nie można łapać światła nadgarstkiem, gdzie dotykowa dakota bywało, że zawodziła.
anu pisze:Czy jak w nazwie jest to rodzaj hybrydy - dotykowość z dakoty, jakość ekranu z etrexa 20/30?
Jakość i jasność ekranu jest porównywalna z 20/30. Dotyk jest zupełnie inny (jak w smartfonach) niż w Dakocie ("oporowy", starego typu), ale ten z Dakoty ma swoje zalety (działa na deszczu, w rękawicach, ikony są duże).
anu pisze:Czy bez podświetlenia efekt jest porównywalny jak w 20/30?
Nie porównywałem z 20/30, w każdym razie w Dakocie, pod odpowiednim obróceniu, jest lepiej.
anu pisze:No i na ile te nowe odbiornik są podatne na różne warunki oświetleniowe, na kąty patrzenia? Pytanie dotyczy sztywnego zamocowania na kierownicy, kiedy nie można łapać światła nadgarstkiem, gdzie dotykowa dakota bywało, że zawodziła.
Używam ET zawsze z podświetleniem i jest bardzo dobrze.
Jeżdżę z wygaszaczem ekranu - przecieram jednym ruchem ekran, ekran się włącza i jakoś działa.
Inna "ciekawostka" - w pełnym słońcu dotyk przestaje działać, zwłaszcza lewy dolny róg. Na szczęście cieniu wszystko wraca do normy, ale w czasie jazdy to pewien kłopot.
Zgłosiłem się do Garmina i przyjęli mi na gwarancji mojego 35t że względu na problemy z dokładnością wszystkich pomiarów oraz z powodu wieszania się map podczas aktywności.
Dostałem nowy model, jak zwykle zresztą bo Garmin nie robi problemów z przyjmowaniem reklamacji.
Jestem po kilku treningach z nowym urządzeniem. Nie kupujcie tego, mam dokładnie takie same problemy. Trzy razy przejechałem skręt bo mapa zawisła, wzrost wysokości 120m zamiast 1300m a ślad gps pływający jak zwykle.
Doszukalem się że Garmin wkłada chipset Mediatek do swoich nowych modeli, kiedyś był to Sirf o ile dobrze pamiętam. W każdym razie ze starym Etrexem nie mam żadnych problemów, natomiast z nowymi urządzeniami Garmina, tj Etrex 35t, Fenix 2 i 3, Epix - tragedia.
Polecam wziąć Suunto i zrobić test dokładności pomiarów. Garmin stał się chyba zabawka dla amatorów bez wymagań, a szkoda bo dobra marka była.
Witam i chciałbym trochę odświeżyć temat...
Jako że mam obrany kierunek na 20x lub 25 prośba o aktualizację doświadczeń z użytkowania urządzeń 25/35. Czy faktycznie często urządzenie się zawiesza w trakcie nawigacji? Jak z prędkością działania? Będę je stosował tylko i wyłącznie na rower w górach więc dobrze by było brak sytuacji typu "przejechanie" skrętu, bo na rowerze często to oznacza mozolny wypych z powrotem lub wchodzenie z rowerem na plecach...
Jak z dotykiem? czy jest bardzo czuły (aż za bardzo) czy działa w miarę normalnie? Jak sytuacja z dokładnością pomiarów wysokości i przejechanych km? Czy są duże odstępstwa od rzeczywistości?
Bardzo proszę o Wasze świeże opinie na temat tych urządzeń i z góry dziękuję
Cześć. Używam eTrexa35t na rowerze szosowym jako komputera drogowego, nie zauważyłem niczego o czym piszesz Nawigacja prowadzi dobrze, wskazania są podobne do wskazań z f3. Dotyk ma problemy w rękawiczkach w cienkich bez tzw. palcy do ekranów dotykowych ale jakoś działa, w grubych rękawiczkach o obsłudze można zapomnieć, sprawdzane w Dexshell Thermfit Gloves. Miałem eTrexa na Zamieci w tym roku(24h ultramaraton na Skrzyczne w dzień -2-3 stopnie, w nocy -10 stopni) eTrex prowadził po wgrany śladzie trasę zapisywał f3, różnice jak dla mnie były do przyjęcia, eTrex na Eneloopach zapisywał ślad ponad 9h Zauważyłem też że ślad czasem pływa a urządzenie potrafi pokazywać prędkość przemieszczania się kiedy stoję i piję kawę Przez 4 miesiące używania zawiesił się może z 3 razy, nie lubi jak musi wyszukiwać jakiś adres
Dla przykładu ta sama aktywność zapisana na Stravie i GC
S: https://www.strava.com/activities/928886484
GC: https://connect.garmin.com/modern/activity/1659341480
Jest to jazda szosowa nie mam aktywności na rowerze z gór. Z eTrexem używam pasa HMR_Run, czujnika prędkości, kadencji i Tempe
Panowie,
Znajomy za moją namową kupił sobie "25 tkę" .Podczas marszu /jazdy rowerem na ekranie rysowany ślad nie pokrywa się ze ścieżką. Odchylenie wynosi ok 10-15 metrów.Sytuacja jest analogiczna do tej na filmie w 8m 45s https://youtu.be/1mCCilcu8PE
Jaka jest możliwa tego przyczyna ?
Mapa to kupiona wraz z urządzeniem Topo PL od f-my Azymut.
Auto: Android Auto + OsmAnd+ + UMP, mapy.cz + OSM, Google Maps
Nadgarstek: Fenix 5 Plus Sapphire + TopoActive Europe + OSM Freizeikarte + UMP
W telefonach: Locus / Brouter, OsmAnd+ + OSM + UMP, mapy.cz
Marko ,dzieki ,
Czy aby na pewno ?
Na 30x "trójkącik i ślad zgrywa się idealnie ze ścieżką i to w lesie w powiększeniu 8 metrów...nie wiem , może almanach w 25 Touch ?
Rafael,
Racja, w takiej sytuacji np. odszukanie geocache byłoby trudne i niemożliwe...
Hmmm, zatem spróbuję postawić inną diagnozę:... źle zafiksował (przy słabej widoczności nieba, np. wśród zabudowy). Też to już u siebie (eTrex 30) raz widziałem; ale to nie jest normą w Garminach - raczej "wypadkiem przy pracy).
Na przyszłość: włączać i czekać na fixa na otwartej przestrzeni, w dobrej widoczności satelitów; i wtedy na pewno będzie "o niebo" lepiej.