Moderatorzy: Spider, Magnoom, GPS Maniak
GPS Maniak napisał(a):
1. Nauczony złymi doświadczeniami z Oregona, nie korzystam z autopauzy. Niestety nie pamiętam, czy testowałem ją w Epixie, ale w turystyce górskiej przy moim, astmatycznym tempie podchodzenia w połączeniu z częstymi postojami na wyrównanie oddechu, to nie ma szans prawidłowo zadziałać.
2. Co do mapy. Generalnie mam na stałe włączony odpowiedni cyferblat z danymi typu aktualny czas, dystans, wysokość, tętno. Alternatywnie: pola danych z informacjami typu dystans, dystans do celu, odległość pionowa do celu, tętno. Z mapy, w sensie: z widoku mapy, korzystam sporadycznie, więc mogę się opierać co najwyżej na opiniach z forum Garmina. Opinie są jednoznaczne: obraz mapy włączony na stałe, skraca czas pracy w sposób zauważalny. Chyba gdzieś widziałem wpis że EPIX z włączoną non stop mapą wytrzymał tylko 9 godzin, czyli spadek czasu pracy wyniósł ok. 40-50℅.
3. Kompasu nie wyłączam.
Generalnie - nie bawiąc się w szczegóły - mój EPIX przy takim użytkowaniu j.w. z włączonym zapisie śladu w trybie "smart" zużywa na godzinę ok. 5,5℅ energii. Na dwie pełne wycieczki spokojnie wystarczy.
PS. Gratuluję nowej zabawki
Marko, ja się bardzo cieszę, że jesteś posiadaczem Fenix 1, ponieważ dopiero teraz dowiem się o nim dużo więcej dzięki TobieMarko napisał(a):Dziękuję - jest super (tu ukłony w stronę Wodzireja), hiper, i w ogóle jestem pod wrażeniem(!)
To jeszcze kilka pytań i refleksji, chyba związanych również z Epixem (o Fenixie 1 chyba nikt już dzisiaj nie pisze i nie pamięta).
sdsyc napisał(a):Marko, ja się bardzo cieszę, że jesteś posiadaczem Fenix 1, ponieważ dopiero teraz dowiem się o nim dużo więcej dzięki Tobie
GPS Maniak napisał(a):Mogę popróbować jak to działa przy małych prędkościach granicznych.
Marko napisał(a):Już niedługo o tym jak Fenix radzi sobie z Bazą POI...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości