A miałem już niczego nie tłumaczyć, ale zarzucanie mi braku logiki to gorzej niż nadepnięcie na odcisk
septimus19 napisał(a):@GPSManiak Barometr działa tylko stojąc w miejscu i praw fizyki nie zmienisz.
Oczywiście że nie zmienię praw fizyki. Problem w tym, że wszystko to o czym pisałem jest jak najbardziej zgodne z prawami fizyki. Na dodatek to są naprawdę proste zagadnienia, trzeba się tylko nad tym "nieco pochylić" i zrozumieć w zasadzie jedną podstawową, czy raczej dwie kwestie
Pierwsza jest taka, że to co jest mierzone przez czujnik (nie ważne jaki), to jedno, a to co widzisz na wyświetlaczu to może być zupełnie inna bajka.
Druga sprawa z którą trzeba się pogodzić, to fakt, że ciśnienie otoczenia, a ciśnienie zredukowane to też mogą być zupełnie różne bajki
septimus19 napisał(a):Pomyśl logicznie
Zaufaj mi. Jestem wyjątkowo logicznym gościem. Na dodatek całkiem niezłym matematykiem, a na studiach miałem meteorologię
septimus19 napisał(a): jedziesz windą i cos tam, blokuje czujnik ciśnienia to jak zmierzysz wysokość ??
Gdyby coś nagle zablokowało, wyłączyło czujnik ciśnienia, to oczywiście pomiar zmiany wysokości byłoby niemożliwy. Tu się z Tobą zgadzam. Ale co to wspólnego z naszą dyskusją? Przecież ja nigdzie nie pisałem że CZUJNIK NIE DZIAŁA. Pisałem, że wykres ciśnienia (zredukowanego) jest constans.
Sądzę, że problem bierze się z tego:
septimus19 napisał(a):@GPSManiak Wydaje mi się że to nie ma znaczenia czy zegarek pokazuje ciśnienie otoczenia czy z poziomu morza.
Wydaje mi się, że znasz temat, ale w tym wątku, jakby nie czujesz bluesa. Nie czujesz na czym polega różnica między tymi wartościami, czym różnią się np. wykresy ciśnienia otoczenia i ciśnienia zredukowanego oraz o jakim wykresie ja mówię i jaki w końcu wykres wyświetla Epix i Fenix3 w widżecie "Barometr", a oba zegarki wyświetlają moim zdaniem wykres ciśnienia zredukowanego. W efekcie jeżeli system działa prawidłowo - zmiana ciśnienia spowodowana jazdą windą powinna być zinterpretowana jako zmiana wysokości, a nie jako zmiana ciśnienia zredukowanego, a zatem widżet "Barometr" powinien pozostać płaski, gdyż ciśnienie (zredukowane) się nie zmienia. Wniosek: w kontekście omawianego filmu system oraz widżet "Barometr" Fenixa3 działa prawidłowo, a Epixa błędnie.
Dlaczego? Może spróbuję tak:
1. W meteorologii podstawą do analiz pogodowych jest trend ciśnienia względnego/zredukowanego, przeliczonego do poziomu morza, dzięki czemu unikamy błędów związanych z wysokością, więc dobre urządzenie do analiz pogodowych powinno operować takim właśnie ciśnieniem i takim wykresem (przynajmniej opcjonalnie), ale ...
2. Czujnik jako czujnik nie mierzy ciśnienia zredukowanego. Ciśnienie zredukowane - przy znanej wysokości i temperaturze - można wyliczyć. Czujnik natomiast mierzy ciśnienie otoczenia (bezwzględne). Teraz przeanalizujmy mały przykład: powiedzmy że zmierzone ciśnienie wynosi 1000 hPa
3. Kalibrujemy wysokościomierz zgodnie z naszą wiedzą, mapą czy czym tam jeszcze: 80m
4. Zakładając jakąś umowną temperaturę (powiedzmy 20°C), zegarek jest w stanie wyliczyć ciśnienie względne: 1009.3hPa
5. UWAGA to właśnie ciśnienie, ciśnienie zredukowane czyli ciśnienie o wartości 1009,3 hPa zegarek (na pewno robi to Fenix3, a o ile pamiętam robi też Epix) wrzuca na wykres widżetu
6. Wsiadasz do windy. Jedziesz w górę. Powiedzmy 20m, czyli z 80, jedziesz na wysokość 100m
7. Czujnik ciśnienia jako że NIE JEST ZABLOKOWANY
rejestruje spadek ciśnienia. Ciśnienie spada z 1000 do poziomu 997,7 hPa (wartości prawdziwe, odpowiadające przykładowi).
8. Czujnik "nie wie" co się stało. Czujnik niczego nie wyświetla. Czujnik tylko zmierzył zmianę ciśnienia otoczenia. Interpretacją tego pomiaru zajmuje się system.
9. Informacja o zmianie ciśnienia otoczenia trafia do systemu i poddawana jest analizie, obróbce, obliczeniom. System ma teraz dwie możliwości:
a) albo uzna że wysokość jest stała (tryb baro), a spadek ciśnienia jest spowodowany zmieniającą się pogodą i wówczas system wykona nowe obliczenia ciśnienia zredukowanego dla wysokości 80m, co da wynik 1007hPa i tę wartość naniesie na wykres oraz tę wartość uwzględni w trendzie ciśnienia (cały czas mowa o trendzie ciśnienia zredukowanego) -
wówczas wykres (ciśnienia zredukowanego) poleci w dół.
b) albo wręcz przeciwnie - (tryb alti) system uzna że spadek ciśnienia nie jest spowodowany warunkami atmosferycznymi, lecz zmianą wysokości. W takim przypadku system nie wykonana wyliczenia nowego ciśnienia zredukowanego, ale przeliczy wysokość.
W efekcie wykres ciśnienia (zredukowanego) będzie constans. Zobaczmy bardziej obrazowo jak to może wyglądać:
Startujemy:
Jedziemy na górę. Ciśnienie (otoczenia) spada. System "się myli" i zakłada że jest to związane ze zmianą pogody. Będzie tak:
Jak widać ciśnienie zredukowane też spadło. Wykres na widżecie poleci w dół.
Druga opcja. System prawidłowo rozpoznaje przyczynę spadku ciśnienia (otoczenia). Wie że to wynik zmiany wysokości. Skąd? - o tym niżej. Będzie tak:
Zauważ że przed ruszeniem windy masz ciśnienie (zredukowane) 1009,3 hPa, a po podjechaniu na górę - jeżeli system prawidłowo rozpozna sytuację - nadal masz ciśnienie 1009,3 hPa I to jest właśnie to o czym pisałem
W konsekwencji wykres ciśnienia (zredukowanego) powinien być płaski jak stół, pomimo że ciśnienie otoczenia spadło. Czujesz bluesa?
Nikt nie mówi że ciśnienie (to mierzone czujnikiem) się nie zmienia. Owszem zmienia się. Tyle tylko, że zegarek może ten spadek ciśnienia zinterpretować na dwa sposoby:
- albo jako spadek ciśnienia zredukowanego (bo zmienia się pogoda),
- albo jako wzrost wysokości
Logiczne? Logiczne! Tu nie ma żadnej ściemy. Wszystko proste jak drut. No i całkowicie zgodne z prawami fizyki.
Nawiasem mówiąc w Suunto masz dokładnie to samo. Tyle, że w Suunto korzystając z ręcznych trybów alti/baro narzucasz zegarkowi co ma przeliczać. Moim zdaniem raczej "upierdliwe", niż "wzorcowe"
W Garminie wybór trybu alti/baro (trzymajmy się tej nomenklatury dla jasności obrazu) jest automatyczny. Zegarek sam decyduje co zmieniać: wysokość czy ciśnienie zredukowane, a to wydaje się dla użytkownika dużo wygodniejsze. Pytanie: Na ile to się udaje? W Epixie działa to "tak sobie". Jeżeli chodzi o Fenixa3, w większości przypadków działa to prawidłowo.
Od początku masz wątpliwości czy zegarek, a dokładniej Fenix3 może rozpoznać przyczynę spadku ciśnienia, a wręcz stawiasz tezę że to niemożliwe.
Oczywiście nie znamy tajników Garmina, ale jeżeli wysilimy trochę wyobraźnię, dwa przypadki wydają się dość łatwe do rozwiania tych wątpliwości:
* Pierwszy, o którym już pisałem: Jeżeli jest aktywny GPS i znana jest na tej podstawie wysokość, nie ma problemu z ustaleniem co się zmienia: pogoda czy wysokość, czy może obie rzeczy na raz.
* Podczas jazdy windą, podczas wchodzenia po schodach, a może nawet podczas Twojego podjazdu na Górę Świętej Anny
następuje tak szybki spadek ciśnienia, jaki w naturze się nie zdarza. W takiej sytuacji automatyczny wybór trybu "alti" jest łatwizną. Napisanie takiego algorytmu, który uzna szybką zmianę ciśnienia, za wynik zmiany wysokości i który w efekcie przeliczy wysokość, a nie przeliczy ciśnienia zredukowanego to zadanie dla ucznia pierwszej klasy technikum informatycznego. Naprawdę.
Do tego zapewne też dochodzi analiza pomiarów z akcelerometru. Ale to już gdybanie.
Tak czy inaczej to jest możliwe, a co najważniejsze Fenix3 robi to naprawdę dobrze, czego film z windy jest najlepszym dowodem
--------------------------
(w przykładzie skorzystałem z kalkulatora z tej strony: http://stacjepogody.waw.pl/kalkulator_cisnien.php )