Mariusz65 napisał(a):Może jako rowerzyści musimy celować w coś z serii Edge...
Jak dla mnie, jest to zbyt specjalistyczny Garmin.
Nóg nie golę, z cieniem się nie ścigam, kadencja i moc mnie nie interesują, więc chyba licznik rowerowy nie jest dla mnie.
Zresztą kiedyś niefortunnie kupiłem na próbę Edge 820 Explore, który słabo sobie radził z mapą i profilem wysokości. Nie wiem jak wygląda mapa w nowych seriach Edge, za to profile wysokości robią świetne wrażenie.
Myślę, że "czym skorupka nasiąknie za młodu...", stąd jak do Ciebie przylgnęła Dakota, tak do mnie eTrex.
Znam oba te odbiorniki i oba uważam za bardzo udane modele Garmina.
Poza tym w dobie smartfonów, mam taką fanaberię, aby dedykowany GPS był zasilany na baterie AA. Dobrze byłoby, gdyby obsługiwał również ładowanie akumlatorków AA, co niektóre ręczniaki chyba mają.
A tak przy okazji, skoro ten eTrex SE ma znacznie więcej pamięci od eTrexa 10, to być może warto spróbować podmiany mapy bazowej?