Azzie: Bardzo ciekawe. Możesz powtórzyć ten test trzech odbiorników jutro o innej porze dnia? W moim porannym teście raz mylił się Oregon a innym razem 60CSx.
"Azzie locuta, causa finita". W związku z powyższym wykonałem kolejne 2 x po cztery rundy w pobliskim lasku.
Pierwsza pętla w dość prześwietlonym lasku liściastym, część po szerszej drodze - kierunek zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Druga pętla (mniejsza) na ścieżce w gęstym lesie liściastym, kierunek, odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. 3 GPSr-y ustawione pionowo w torbie, tak jak poprzednio opisałem. pozostałe dwa w kieszni koszuli na piersiach, by dać im szansę - nie skorzystały.
Wyniki:
Kolory tracków z odbiorników, jak poprzednio:
Colorado - żółty
60CSx - czerwony
Oregon - niebieski
Dodatkowo zapisy z ekranów:
Oregon petla duża i mała:
colorado petla mała i duża:
60CSx - pętla duża:
Legend i 60CS - złapały fixa przed ruszeniem, ale natychmiast go straciły i nie odzyskały do końca , tak że ich tracków nie ma. dla nich warunki zbyt trudne.
Proponuję ocenić powtarzalność tracka w czterech kolejnych rundach.
Podsumowując, najlepszy w trudnych warunkach jest niezaprzeczalnie 60CSx, potem Colorado i na trzecim miejscu Oregon.
Starsze odbiorniki nie mogą się im równać.
Pozdrawiam Krzysztof