Strona 1 z 3

Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 18:55
przez stasimon
Witam

Korzystał ktoś z Was z colorado w niskiej temperaturze czyli w granicach -5, -7 stopni Celsjusza?
W moim wypadku colorado popracuje chwilkę i się wyłączy. W innej sytuacji po pojawieniu się loga garmin na wyświetlaczu, urządzenie się wyłącza .
Nie jest to spowodowane bateriami, ponieważ korzystam z enelopów, które niby mają być odporne na niskie temperatury.

Pozdrawiam

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 19:22
przez jendrek.gd
Dla mnie wskazuje, to jednoznacznie na baterie. Kiedy włożyłem naładowane baterie już niemłode, okazało sie że odbiornik się wyłącza. W końcu włożyłem nówki baterie i problem znikł, więc przy takim mrozie i Enelopy nie pomagają. Proponuje włożyć baterie alkaliczne i sprawdzić jak działa Colorado.

Re: Colorado a niska temperatur

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 19:34
przez GPS Maniak
stasimon napisał(a):Korzystał ktoś z Was z colorado w niskiej temperaturze czyli w granicach -5, -7 stopni Celsjusza?

I to nazywasz niską temperaturą? :wink:

Przepraszam, że bezpośrednio nie odpowiem, ale nie używam Colorado. Mam jednak "gorące" wspomnienia z dnia 3 stycznia, gdzie przy temp. -13°C (temperatura w skrzynce meterologicznej - odczuwalna ze względu na silny wiatr znacznie niższa - w każdym bądź razie podniesienie lustrzanki do twarzy kończyło się jej natychmiastowym oblodzeniem od oddeechu, aż w końcu po kilku fotkach zamarzł mechanizm lustra i było po fotografowaniu :x ) podchodziłem na Poł. Wetlińską. Rino_530 spisywał się bez zarzutu, ale kiedy nawiązywałem łączność z żoną, która wraz ze szwagierką wykorzystując moją astmę i moją nadwagę zostawiła mnie daleko z tyłu miałem zawsze "zanik ekranu". Po prostu ekranik robił się biały i tyle go było. Przy czym puszczenie przycisku nadawania powdowało reinkarnację odbiornika :D Nie wiem zatem czy to było zbyt duże obciążenie baterii w chwili nadawania, czy też tak reagował przemarznięty wyświetlacz na boczny - dość silny - nacisk.

Tak czy inaczej lustrzanka padła, Garmin (ale nie Colorado) wytrzymał.

A tak mocno off topowo - przed padnięciem aparatu zdążyłem zrobić taki landshafcik:

Obrazek

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 19:36
przez stasimon
Możliwe. Baterie nie były na ful naładowane. Odbiornik wcześniej na nich pracował w samochodzie. Teraz colorado siedzi na biurku włączony i nic się z nim nie dzieje.
Jutro wyjdę ze świeżymi bateriami na mróz i zobaczę jak się będzie zachowywał.

W takich mrozach jeszcze mi nie przyszło korzystać z GPSa ale dzisiaj w południe jak wychodziłem na narty było coś koło -8 stopni. Nie wiem jaka była temperatura w miejscu gdzie chodziłem na nartach ponieważ termometr w colorado nie zdążył mi się sfiksować. Aparat wziąłem ze sobą i o dziwo on dawał rade mimo że to prosty automatyk panasonica. Poniżej zdjęcie mojej okolicy.

Obrazek

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 20:48
przez SP2BZW
co prawda nie uruchamiałem gps'a (bo nie było takiej potrzeby) ale parenaście dni temu odpalałem samochód w którym
termometr "meldował" - 17°C :D wyświetlacz mojego trx'a przez parę minut "mulił" (ale był czytelny) i w związku z tym
że jest umieszczony przed kratką nawiewu po chwili było OK
muszę pamiętać żeby przy takim mrozie uruchomić specyficznego :idea:

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 21:29
przez GPS Maniak
stasimon napisał(a):Poniżej zdjęcie mojej okolicy.

Wow. Tatry, to Tatry - choćby widziane z pewnej odległości. Bieszczady nie są niestety tak fotogeniczne, za to dla równowagi dużo mniej u nas ludzi "na szlaku" :D

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 22:45
przez stasimon
Ja też byłem na szlaku dokładnie na czerwonym :) Szlak ten prowadzi turystę północnym zboczem Gubałówki, granicą administracyjną wsi Dzianisz i Ciche przez górę Ostrysz do Chochołowa. Idealny szlak na rower, na którym bardzo rzadko można spotkać turystę (i dobrze). To co się dzieje za południowym zboczem Gubałówki to czasem Sodoma i Gomora ;) Obecnie dużo turystów ze wschodu.

SP2BZW napisał(a):muszę pamiętać żeby przy takim mrozie uruchomić specyficznego :idea:


Specyficznego? Co przez to masz na myśli :wink:

Re: Colorado a niska temperatur

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 22:48
przez mbaszyns
GPS Maniak napisał(a): Mam jednak "gorące" wspomnienia z dnia 3 stycznia, gdzie przy temp. -13°C (temperatura w skrzynce meterologicznej - odczuwalna ze względu na silny wiatr znacznie niższa - w każdym bądź razie podniesienie lustrzanki do twarzy kończyło się jej natychmiastowym oblodzeniem od oddeechu, aż w końcu po kilku fotkach zamarzł mechanizm lustra i było po fotografowaniu :x )


A cóż to za lustrzanka? Parę lat temu analogowym (na film) Nikonem F80 bez problemu pstrykałem przy -17 .. -20°C. Tylko palce błyskawicznie grabiały.. No i trzeba było pamiętać o dwóch sprawach - po pierwsze zapasowe baterie, po drugie szczelny worek foliowy (żeby nie zaparował po wniesieniu do ciepłego pomieszczenia) plus ewentualny osuszacz powietrza w nim (żel krzemionkowy - silicagel). To drugie (worek plus osuszacz) jest wskazane w przypadku każdej niehermetycznej optyki i elektroniki (zwłaszcza takiej, w której są wysokie napięcia - lampy błyskowe)

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 23:13
przez Magnoom
stasimon napisał(a):
SP2BZW napisał(a):muszę pamiętać żeby przy takim mrozie uruchomić specyficznego :idea:
Specyficznego? Co przez to masz na myśli :wink:
Hmmm już dość dawno temu przyjęliśmy tak nazywać odbiorniki Garmina GPSMap 276C oraz ostatnio 278. Ich obsługa jest dość specyficzna i przyznam szczerze, że nie znajduję lepszego słowa na jej opis. Trzeba się po prostu do nich przyzwyczaić/nauczyć albo o nich zapomnieć.

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: Pt, 09 sty 2009 23:18
przez soko
Stasimon: Korzystał ktoś z Was z colorado w niskiej temperaturze czyli w granicach -5, -7 stopni Celsjusza?

Przy takich temperaturach nie ma żadnych problemów. Jedynie operowanie rękawiczkami na rolerze daje efekt częstego mylenia guzika Enter z przechylaniem touchpada rollerowego. Ale można to opanować.
6/1/2009 przy kilkunastu stopniach mrozu, chodziłem kilka godzin, ( fakt że Colorado bylo czesto w kieszeni a nie w ręce) nie było żadnych problemów. Także żadnych problemów z bateriami. Nie bylo też kłopotu z 60CSx, który cały czas był w torbie i raz po raz był wyjmowany. Niestety cache, na którym mi najbardziej zależało i które było impulsem całej tej wyrypy ("Wyspa skarbów") - nie dałem rady. Ale byłem na wyspie i przygoda super.

Testy zamrażarkowe też nie sugerują klopotów. Przy -25 bardzo topornie chodzi roller, jakby był zatarty. Tyle, że jest pod spodem psiknięty jakimś WD-40 czy czymś takim. Jest też pewna różnica pomiedzy Colorado a 60CSx - polega na tym, że Colorado poczatkowo pokazuje temp. -25, ale w przeciagu kilku minut po wyjęciu z zamrażarki temp. rośnie do dodatniej. Natomiast 60CSx długo trzyma te -25 stopni. Prawdopodobnie Colorado mierzy temperaturę gdzieś na powierzchni, a 60CSx temperaturę wewnatrz urządzenia.
Ekrany są szare i Colo pada tylko wtedy, gdy są słabe baterie.

Test zamrażarkowy polega na zawinięciu odbiorników w torebkę foliową i wsadzeniu na kilka godzin do zamrażarki. Po wyjęciu i wyjściu na balkon, przy obecnych temperaturach, ma się poligon "arktyczny".
pozdrawiam Krzysztof

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: So, 10 sty 2009 0:44
przez SP2BZW
Magnoom napisał(a):Trzeba się po prostu do nich przyzwyczaić/nauczyć albo o nich zapomnieć.

no popatrz :shock: a ja sądziłem dotychczas że dlatego specyficzne bo żadne inne nie mają tylu funkcji/możliwości/ceny :twisted:

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: So, 10 sty 2009 9:02
przez PouchX
Uważajcie na takie testy temperaturowe.
Nagłe skoki temperatury i + na - i odwrotnie powodują skraplanie się wilgoci.
A chyba nie muszę mówić jak działa woda na elektronikę.

Radzę stopniowe schładzanie/ogrzewanie odbiorników (bez włączania ich w trakcie tego procesu)

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: So, 10 sty 2009 10:12
przez MIRY
stasimon napisał(a):Korzystał ktoś z Was z colorado w niskiej temperaturze czyli w granicach -5, -7 stopni Celsjusza?
W moim wypadku colorado popracuje chwilkę i się wyłączy. W innej sytuacji po pojawieniu się loga garmin na wyświetlaczu, urządzenie się wyłącza. Nie jest to spowodowane bateriami, ponieważ korzystam z enelopów, które niby mają być odporne na niskie temperatury.

Kilkanaście dni temu cały dość zdziwiony napisałem do Guzik'a:
Wczoraj chcialem trochę pojeżdzić po naszych laskach. Wyjąłem z ładowarki dwa "ciepłe" Ni-MH o nominalnej pojemności 2600mAh, a o faktycznej pojemności (było rozładowanie i ładowanie) wyświetlonej na ładowarce 2100 i 2150. Po niecałych 3 godzinach jazdy - śmierć aku :-( . Jechalem przy 8 stopniowym mrozie i z pełnym podświetleniem (tak dla sprawdzenia) i GPS -em na kierownicy. W 60 nigdy mi sie coś takiego nie przytrafilo, nawet na 14 stopniowym mrozie wracalem z pracującym GPS'em. Colorado Trzeba trzymać w majtkach - tylko jak tam zaglądać. Potwierdzam występowanie wszystkich w/w anomalii a nawet mam jeszcze parę "baboloi", made in Garmin.
Ponownie cytat: " W innej sytuacji po pojawieniu się loga garmin na wyświetlaczu" i zawiecha trzeba do piwnicy i wyciągać aku.
Chyba trzeba będzie napisac przewodnik po "bug'ach" Colorado,jak delikatnie pisze Lechu.
Pozdrawiam
Michał

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: So, 10 sty 2009 12:30
przez PouchX
Na mrozy proponuje GP ReCyko+
Sprawdzone w praktyce.

Re: Colorado, a niska temperatura.

PostNapisane: So, 10 sty 2009 17:46
przez stasimon
Świerzo naładowane enelopy załadowałem do colorado i poszedłem w teren. Niestety nastąpił dzisiaj gwałtowny wzrost temperatury. Na domowym termometrze widniała temperatura w granicach -1 a 0 stopni Celsjusza. Colorado po dostosowaniu się do temperatury otoczenia wskazywał temperaturę w granicach +2 do +8 stopni. Przez ok 2 godziny urządzenie było wystawione w stronę światła i pracowało dobrze, do czasu gdy temperatura spadła poniżej ZERA (ok -1 stopnia - taką temp zarejestrował colorado). W tedy colorado po krótkiej pracy zaczął się wyłączać i prezentował wszystkie obiawy, które opisałem w pierwszym poście tematu. Colorado jako urządzenie ourdoorowe po porostu się nie sprawdza. Chyba, że mam jakiś usterkowy model. Colorado trzeba faktycznie w gaciach nosić, tak jak napisał wyżej MIRY.Mogłem zaopatrzyć się w 60tke :?