Do interpretacji potrzeba niewiele, jak ktoś jest biegły, to po prostu czyta właściwe sentencje z logu i już.
No dobra, żartowałem
Wczytuje się taki log w jakieś narzędzie wizualizacyjne (tu GPX Editor), po czym analizuje najgorsze wpadki. W tym logu widać miejsce, gdzie pogorszyły się warunki odbioru na tyle, że wszystkie urządzenia sobie nieco powędrowały.
To był specyficzny układ niewielu budyków, to co leciało satelitarnego z południa się odbiło na SW. Pewnie gdybyś robił kółko w drugą stronę, efekty pojawiły by się na NW tego miejsca, a nie jak w zarejestrowanych śladach na SE.
Inaczej wygląda końcówka, gdzie wykonano w tył zwrot, rozejście się śladów też coś tu daje do myślenia.
Natomiast co do tego nadmiarowego kilometra w S5 - wynika on wyłącznie z braku filtracji w Nmea Tools. Po przepuszczeniu przez typowy filtr z 10,116 km wyszło 9,092 km, czyli chyba dobrze ?
4s też naliczył 10,097 km. Co ciekawe, różnice w kształcie śladów tych urządzeń są praktycznie prawie niewidoczne (na obrazku wszystkie 3 na czarno). Wniosek - drobne różnice, kumulujące się na całym dystansie.
I na deser 920xt (na czerwono). Policzył 9,148 km, ale co widać z z kształu śladu ? Wędrował miejscami trochę po swojemu
Ale podobnie jak poprzednio, jak na gps to bez dramatów
Pozdrawiam
Ranger