przez soko » N, 05 mar 2017 20:18
Należy wziąć:
1. Klej do gumy
2. Łatkę gumową o wymiarach jak większy krążek rollera. Im delikatniejsza łatka (dętka) tym lepiej. Najlepiej wyciąć ze starej dętki.
3. Pociągnąć trochę łatkę i te części rollera papierem ściernym. Zazwyczaj jest taki drobnoziarnisty w zestawie naprawczym do dętek.
4. powlec łatkę i częsci rollera klejem do gumy. Zazwyczaj czekamy potem kilka minut zgodnie z instrukcją używania kleju.
5. Złączyć wszystko ze sobą i b. silnie docisnąć, by to wszystko się zlepiło.
6. Poczekać przez noc.
7. Rano już można używać.
......................
Można też użyć zwykłych przeźroczystych łatek jakie są w zestawach naprawczych do dętek. Wtedy zazwyczaj trzeba użyć dwu trzech takich łatek, by cały roller pokryć łatkami. Ale taka kombinacja jest gotowa do użycia natychmiast.
.....................
Tutaj uwaga dotycząca używania Colorado:
Od chyba 8 lat używam (latem dość intensywnie, a nawet bardzo intensywnie) Colorado 400t. Nie widzę żadnych objawów starzenia się rollera. Tyle, że bardzo dbałem o utrzymywanie całego tego układu w czystości i aplikowałem a to WD-40, a to różne inne smarowidła pod kółko rollera.
W ostatnich kilku miesiącach kupiłem 2 dodatkowe Colorado (tutaj na Garniaku zresztą).
Głównie dlatego, że żal mi było brać moje główne Colorado na tereny, gdzie np. mogą mi różni nawiedzeni go zabrać.
Ma ono dla mnie dużą wartość, są tam liczne mapy do tego odbiornika, w efekcie to jest lekko kilkanaście tys. PLN. Pomijam, już że wszystko mam zindywidualizowane, a to zajmuje czas. No i przede wszystkim jest niezawodny.
...................
W zakupionym jesienią Colorado roller chodził wyraźnie ciężej niż w moim (opory kręcenia), ale nie miałem czasu się nad tym zastanawiać, załadowałem mapki na okolicę i pojechałem. I doszło do rozdzielenia kółek, jak na obrazku kolegi. Użyłem opisanych przeźroczystych łatek z mini zestawu naprawczego do dętek. Bardzo ładnie działał do końca wycieczki, choć na różnych check pointach, gdzie trzeba wysypywać plecak na stół, izraelskie dzieciaki płci obojga (taka tam armia) oglądały z zaciekawieniem to ustrojstwo.
W domu skleiłem tak jak opisałem klejem do gumy.
Przy okazji dałem tam też trochę smaru, po kilkunastu obrotach dostał prawidłowego luzu.
Wydaje mi się, że nie jest doceniana konieczność dbania o właściwą konserwację rollera w Colorado. Powoduje to nadmierne naprężenia gumy pomiędzy kółkami rollera i zaczyna się ona "wyszarpywać i w końcu dochodzi do rozdzielenia kółek.
...........
Uwaga: roller - po podważeniu - należy wyjmować niezwykle delikatnie. Zazwyczaj trzeba lekko dodatkowo nim obrócić, by wyskoczył.
Pozdrawiam Krzysztof
60CSx, Colorado 400t, Suunto X10, Colorado 300 i Colorado 400c. 86S, 79S.
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link:
viewtopic.php?p=67948#p67948