kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
czy kalibrujac jakakolwiek mape konieczne jest podanie parametrow odwzorowania czy wystarczy skalibrowac mape o wspolrzedne geograficzne narozy.oczywiscie nie zalezy mi na siatce kilometrowej.czy brak wyboru odwzorwania ma wplyw na jakosc kalibracji na naroze?
- GPS Maniak
- Radny
- Posty: 13457
- Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
- Lokalizacja: Poznań / Lesko
- Kontakt:
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Gdyby dobór właściwego odwzorowania nie miał wpływu na jakość "kalibracji", autorzy Oziego etc. nie zawracaliby sobie tym głowy, by tego typu opcje wprowadzać. To naprawdę nie jest sztuka dla sztuki.mer pisze:czy brak wyboru odwzorwania ma wplyw na jakosc kalibracji na naroze?
Inna sprawa to odpowiedź na pytanie czy przy mapie nie obejmującej zbyt dużego obszaru, odstąpienie od prawidłowego odwzorowania z praktycznego punktu widzenia będzie rodziło błędy nie do zaakceptowania, czy też będą to błędy akceptowalne. Na to pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=14532#p178116
Z tym, że w opisanym przypadku nie chodziło o kalibrację na współrzędne narożników, lecz w oparciu o punkty o znanych współrzędnych. Kalibracja w oparciu o współrzędne narożników mapy to w ogóle inna śpiewka.
Z tego samego wątku - porada meridiana http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=14532#p177558
Pozdrawiam Lechu
Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Zadane pytanie można mniej więcej przełożyć na tekst - czy jeżeli używam dowolnego celownika do armaty, będzie strzelała równie celnie jak z oryginalnym ? 
Mapa to przecież rzut z elipsoidy na płaszczyznę, wykonany w ściśle określony, a nie jakiś przypadkowy sposób. Tak od dwóch wieków.
Najlepiej to wychodzi, gdy się zna poprawne odwzorowanie mapy, a użyte do kalibracji obrazu narzędzia pozwalają na skorzystanie dokładnie z niego.
Co do map WIG - właściwie dzisiejsze popularne narzędzia nie obsługują wprost odwzorowania rzutu quasi-stereograficznego użytego dla tych map, stąd w ich przypadku zawsze jakieś przybliżenie ma miejsce, nawet modelowe. Nie wspominając już o tym, że mapy skanowane z papieru są dotknięte różnymi deformacjami wynikającymi ze stanu źródeł czy sposobu ich przetworzenia do postaci elektronicznej.
No i nie bez znaczenia jest tu skala mapy - im większy teren obejmuje dana skala WIG-ówki, tym większe są różnice wynikające z niewłaściwego odwzorowania. Przynajmniej tak jest dla oryginalnych obrazów, bo zdarzają się też obrazy przetworzone do innego układu, na bazie WIG-ówek powstawały np. mapy AMS czy innych wojsk, które też się czasem kalibruje.
Pozdrawiam
Ranger

Mapa to przecież rzut z elipsoidy na płaszczyznę, wykonany w ściśle określony, a nie jakiś przypadkowy sposób. Tak od dwóch wieków.
Najlepiej to wychodzi, gdy się zna poprawne odwzorowanie mapy, a użyte do kalibracji obrazu narzędzia pozwalają na skorzystanie dokładnie z niego.
Co do map WIG - właściwie dzisiejsze popularne narzędzia nie obsługują wprost odwzorowania rzutu quasi-stereograficznego użytego dla tych map, stąd w ich przypadku zawsze jakieś przybliżenie ma miejsce, nawet modelowe. Nie wspominając już o tym, że mapy skanowane z papieru są dotknięte różnymi deformacjami wynikającymi ze stanu źródeł czy sposobu ich przetworzenia do postaci elektronicznej.
No i nie bez znaczenia jest tu skala mapy - im większy teren obejmuje dana skala WIG-ówki, tym większe są różnice wynikające z niewłaściwego odwzorowania. Przynajmniej tak jest dla oryginalnych obrazów, bo zdarzają się też obrazy przetworzone do innego układu, na bazie WIG-ówek powstawały np. mapy AMS czy innych wojsk, które też się czasem kalibruje.
Pozdrawiam
Ranger
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Czyli probujac wpasowac mape na opisane wspolrzednymi geograficznymi naroza oraz wybierajac dwa rozne odwzorowania to za kazdym razem dostaniemy 2 rozne wpasowania? ( delikatnie przesuniete wzgledem siebie ).
Czy wybierajac jakiekolwiek odwzorowanie chodzi o to by otrzymac poprostu siatke kilometrowa?
Czy wybierajac jakiekolwiek odwzorowanie chodzi o to by otrzymac poprostu siatke kilometrowa?
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
To dość typowy błąd myślowy w czasach WGS - czy zapisane współrzędne geograficzne narożników są niezależne od odwzorowania ? 
Nie są, przy różnych odwzorowaniach te same współrzędne wskazują różne miejsca, czyli punkty na mapie.
Z tego wynika, że kalibracja mapy ze współrzędnych geograficznych narożników mapy musi uwzględniać jej odwzorowanie, a kalibracja przybliżona wymaga poprawnego przeliczenia współrzędnych lub wskazania miejsc o znanych współrzędnych w innym układzie.
Współrzędne kilometrowe to kwintesencja układu mapy.
Idealnie skalibrowane mapy wykazują zarówno pokrycie się linii siatki km jak i geograficznej, czyli zgodność współrzędnych.
Natomiast kalibracje przybliżone mają to do siebie, że im dalej od punktów kalibracji tym różnice położenia wynikające z odwzorowania są coraz bardziej widoczne, np. po wrzuceniu konkretnych śladów na skalibrowane mapy.
WIG-ówki są dość trudne w precyzyjnej kalibracji, mają w sobie trochę różnych tajemnic
Ale ich wartość jest nieoceniona, pozwalają czasem zobaczyć obraz czego już nie ma, albo jest i się zmieniło
Pozdrawiam
Ranger

Nie są, przy różnych odwzorowaniach te same współrzędne wskazują różne miejsca, czyli punkty na mapie.
Z tego wynika, że kalibracja mapy ze współrzędnych geograficznych narożników mapy musi uwzględniać jej odwzorowanie, a kalibracja przybliżona wymaga poprawnego przeliczenia współrzędnych lub wskazania miejsc o znanych współrzędnych w innym układzie.
Współrzędne kilometrowe to kwintesencja układu mapy.
Idealnie skalibrowane mapy wykazują zarówno pokrycie się linii siatki km jak i geograficznej, czyli zgodność współrzędnych.
Natomiast kalibracje przybliżone mają to do siebie, że im dalej od punktów kalibracji tym różnice położenia wynikające z odwzorowania są coraz bardziej widoczne, np. po wrzuceniu konkretnych śladów na skalibrowane mapy.
WIG-ówki są dość trudne w precyzyjnej kalibracji, mają w sobie trochę różnych tajemnic

Ale ich wartość jest nieoceniona, pozwalają czasem zobaczyć obraz czego już nie ma, albo jest i się zmieniło

Pozdrawiam
Ranger
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Przy kalibracji rastra w zakladce setup ( mowa o ozim ) w okienku Map projecktion jest takze do wyboru latitude longitude. co to oznacza?wtedy parametry definiujace odwzorowanie sa nieaktywne. Co to ?
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Nie, to ustawienie oznacza tylko, że jakaś mapa została wykonana w takim rzucie (tzn. rzucie Lat/Lon) 
Kalibracja w Ozim jest tak zaprojektowana, że albo układ jest całościowo zdefiniowany, albo się podaje tzw. datum i projection (rodzaj elipsoidalny układu i rodzaj rzutu).
WIG-ówki są wykonane inaczej, w układzie Borowa Góra (odwzorowanie QSR), który nie jest typowo zdefiniowany w Ozim.
Stąd najpierw trzeba się zaprzyjaźnić z samym układem WIG i dodać do Oziego jego definicję, bo go standardowo nie ma w tym narzędziu.
Wtedy można coś zacząć sensownie z kalibracją map WIG robić, bliżej natywnego układu Borowa Góra.
Inne sposoby to wskazane powyżej kalibracje przybliżone, gdzie się zakłada np. że Potsdam Rauenberg plus rzut Gausa Krugera to układy o podobnej specyfice do map WIG (odwzorowanie odwrócone walcowe, podobne elipsoidy, itp).
Pozdrawiam
Ranger

Kalibracja w Ozim jest tak zaprojektowana, że albo układ jest całościowo zdefiniowany, albo się podaje tzw. datum i projection (rodzaj elipsoidalny układu i rodzaj rzutu).
WIG-ówki są wykonane inaczej, w układzie Borowa Góra (odwzorowanie QSR), który nie jest typowo zdefiniowany w Ozim.
Stąd najpierw trzeba się zaprzyjaźnić z samym układem WIG i dodać do Oziego jego definicję, bo go standardowo nie ma w tym narzędziu.
Wtedy można coś zacząć sensownie z kalibracją map WIG robić, bliżej natywnego układu Borowa Góra.
Inne sposoby to wskazane powyżej kalibracje przybliżone, gdzie się zakłada np. że Potsdam Rauenberg plus rzut Gausa Krugera to układy o podobnej specyfice do map WIG (odwzorowanie odwrócone walcowe, podobne elipsoidy, itp).
Pozdrawiam
Ranger
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
przepraszam ze pytam o rzeczy oczywiste ( nie dlamnie :)ale czy moglby Pan wyjasnic mi co to za rzut lat/lon
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Hmm, dobre pytanie 
Jak chcesz korzystać z Oziego i robić kalibrację map, nie znając podstaw mapiarstwa ?
Mapy z tego rodzaju rzutem można rozpoznać np. po tym, że często zawierają prostopadłe do siebie linie siatki współrzędnych geograficznych.
Źródło
http://www.oziexplorer3.com/eng/help/mapproj.html
To dość proste, jeżeli w opisie mapy (legenda) jest informacja o rzucie to nie trzeba go zgadywać, po prostu kalibruje się mapę w/g jej opisu i już.
Jeżeli opisu nie ma, to ten rodzaj widocznej na mapie siatki sugeruje wstępnie rodzaj rzutu Lat/Lon, ale to trzeba jeszcze potwierdzić.
Po skalibrowaniu mapy z użyciem rzutu Lat/Lon można włączyć siatkę tego rodzaju generowaną przez OziExplorera i upewnić się czy to co widoczne na mapie pokrywa się z tym co generuje aplikacja. Powinny się zgadzać widoczne linie siatki i wartości współrzędnych.
W ten sposób są np. wykonane nieliczne polskie mapy turystyczne, większość liczących się dziś polskich producentów takich map wykonuje je w rzucie odwróconym walcowym (TM/UTM).
Pozdrawiam
Ranger

Jak chcesz korzystać z Oziego i robić kalibrację map, nie znając podstaw mapiarstwa ?
Mapy z tego rodzaju rzutem można rozpoznać np. po tym, że często zawierają prostopadłe do siebie linie siatki współrzędnych geograficznych.
Źródło
http://www.oziexplorer3.com/eng/help/mapproj.html
To dość proste, jeżeli w opisie mapy (legenda) jest informacja o rzucie to nie trzeba go zgadywać, po prostu kalibruje się mapę w/g jej opisu i już.
Jeżeli opisu nie ma, to ten rodzaj widocznej na mapie siatki sugeruje wstępnie rodzaj rzutu Lat/Lon, ale to trzeba jeszcze potwierdzić.
Po skalibrowaniu mapy z użyciem rzutu Lat/Lon można włączyć siatkę tego rodzaju generowaną przez OziExplorera i upewnić się czy to co widoczne na mapie pokrywa się z tym co generuje aplikacja. Powinny się zgadzać widoczne linie siatki i wartości współrzędnych.
W ten sposób są np. wykonane nieliczne polskie mapy turystyczne, większość liczących się dziś polskich producentów takich map wykonuje je w rzucie odwróconym walcowym (TM/UTM).
Pozdrawiam
Ranger
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Przy kalibracji map WIG ta projekcja nie będzie Ci potrzebna zastosuj Transverse Mercator z odpowiednimi danymi (dane masz tu http://www.syryjczyk.krakow.pl/Mapy_Polskie_GPS.htm )mer pisze:Przy kalibracji rastra w zakladce setup ( mowa o ozim ) w okienku Map projecktion jest takze do wyboru latitude longitude.
Jeżeli mapa nie będzie przetwarzana do innego formatu, czyli będzie wyświetlana tylko w Ozi, to możesz kalibrować z Datum Borowa Góra,
jeżeli masz zamiar przetwarzać mapę do innego formatu będzie problem, programy do przetwarzania nie obsługują tego Datum
po przetworzeniu do układu WGS 84 uzyskasz przesuniecie około 270 m w kierunku południowo zachodnim.
Jaka rada: najłatwiejszym sposobem jest kalibracja z Darum Potsdam Rauenberg DHDN z zastosowaniem danych dla Transverse Mercator oraz zastosowanie programu do przetwarzania, który akceptuje Darum Potsdam Rauenberg DHDN. Program MAPC2MAPCNET może przetworzyć ( nie wiem, czy wszystkie wersje) tak skalibrowaną mapę do różnych formatów. Datum należy wybrać ręcznie, w tym programie ma nazwę "POTSDAM". Przy większej orientacji związanej z kalibracją map można transformować mapę do układu WGS 84, co rozwiązuje problem dalszego przetwarzania mapy do innych formatów. Przy zastosowaniu Datum Potsdam Rauenberg DHDN będzie przesunięcie około 27 m w stosunku do mapy kalibrowanej z Datum Borowa Góra
podczas korzystania z mapy bez większego przybliżania nie ma, to większego znaczenia przy tej skali mapy ( 1 : 100 000), przy znacznym przybliżeniu może być trochę drażniące, nic więcej.
Mapy WIG były opracowane do nawigacji wzrokowej.
Oregon 650 T
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Kalibracja map do użytku z gps-em jest rzeczywiście czynnością techniczną 
Dyskusje o tym co potrafią (a raczej czego nie potrafią) różne narzędzia nie powinna przesłonić sedna pytania.
Bo w gruncie rzeczy pytanie jest niebanalne - czy obraz mapy istnieje bez parametrów odwzorowania ?
Co do samych WIG-ówek - wiele osób ma mylne wyobrażenia o tych mapach, bo nie miała nigdy okazji ich trzymać w ręcę w pierwotnej postaci.
Stąd ich "zrozumienie" często powstaje poprzez styczność z różnymi obrazkami elektronicznymi, a to nie w skali, a to po przetworzeniu do celów wizualizacyjnych. Co zostaje z pierwotnej mapy po takich operacjach ?
Oglądanie setek WIG-ówek na ekranach komputerowych (często wielokrotnie powiększonych, nawet zamieszczony tu przykład ma niewiele wspólnego z oryginalną skalą mapy, pomimo podkreślonego napisu 100%) zupełnie zmienia odbiór treści tych map.
Oczywiście nic w tym złego, że można się przyjrzeć bogatym detalom tych map, których normalnie ... nie widać. Czyli oglądać je jakby przez lupę.
Ale już robienie z mapy taktycznej mapy operacyjnej to chyba sztuka dla sztuki
Wartość tych map tkwi w zupełnie czymś innym niż gps-owa precyzja. Powstały w czasach gdy o gps-ie nikt nie słyszał.
Dla przykładu, jedni idąc dziś z Cisnej stokówką na Przysłup czują że idą po torach byłej kolejki leśnej, a inni że po leśnej drodze
Pozdrawiam
Ranger

Dyskusje o tym co potrafią (a raczej czego nie potrafią) różne narzędzia nie powinna przesłonić sedna pytania.
Bo w gruncie rzeczy pytanie jest niebanalne - czy obraz mapy istnieje bez parametrów odwzorowania ?

Co do samych WIG-ówek - wiele osób ma mylne wyobrażenia o tych mapach, bo nie miała nigdy okazji ich trzymać w ręcę w pierwotnej postaci.
Stąd ich "zrozumienie" często powstaje poprzez styczność z różnymi obrazkami elektronicznymi, a to nie w skali, a to po przetworzeniu do celów wizualizacyjnych. Co zostaje z pierwotnej mapy po takich operacjach ?
Oglądanie setek WIG-ówek na ekranach komputerowych (często wielokrotnie powiększonych, nawet zamieszczony tu przykład ma niewiele wspólnego z oryginalną skalą mapy, pomimo podkreślonego napisu 100%) zupełnie zmienia odbiór treści tych map.
Oczywiście nic w tym złego, że można się przyjrzeć bogatym detalom tych map, których normalnie ... nie widać. Czyli oglądać je jakby przez lupę.
Ale już robienie z mapy taktycznej mapy operacyjnej to chyba sztuka dla sztuki

Wartość tych map tkwi w zupełnie czymś innym niż gps-owa precyzja. Powstały w czasach gdy o gps-ie nikt nie słyszał.
Dla przykładu, jedni idąc dziś z Cisnej stokówką na Przysłup czują że idą po torach byłej kolejki leśnej, a inni że po leśnej drodze

Pozdrawiam
Ranger
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Jednak odpowiedź jest banalnie prosta, nie dokonując żadnego wyboru coś akceptujemy.Ranger pisze:Bo w gruncie rzeczy pytanie jest niebanalne - czy obraz mapy istnieje bez parametrów odwzorowania ?
Pytanie też jest inne. Obraz mapy już istnieje więc nie musimy się nad tym zastanawiać.
Mapę kalibrujemy w jakimś programie, czy program umożliwia wybranie opcji bez parametrów odwzorowania,
nie wybierając "nic" zostanie zastosowany domyślny układ odniesienia. Program nie daje nam wyboru musimy zdecydować się na
zastosowanie któregoś Datum, problem może jest w tym, czy domyślny układ będzie zgodny z układem, w którym została opracowana mapa.
Dlaczego programy, w których kalibrujemy mapę nie umożliwiają kalibracji bez danych o układnie odniesienia, to już odrębny temat.
Oregon 650 T
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Rzeczywiście ?meridian pisze:Obraz mapy już istnieje więc nie musimy się nad tym zastanawiać.

To chyba w ogóle by nie było zadanego tu pytania ...
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
Pytanie jest czysto techniczne "czy kalibrujac jakakolwiek mape konieczne jest podanie parametrow odwzorowania"
forumowicz chce skalibrować mapę, a nie opracować mapę od podstaw
.
forumowicz chce skalibrować mapę, a nie opracować mapę od podstaw

Oregon 650 T
Re: kalibracja wigowek bez podania parametrow odwzorowania
No i napotyka na podstawowy problem, widzi jakiś obrazek, a jednocześnie nie wie co to jest. Oczywiście w aspekcie pytania.
Nie ma sensu tego rozklepywać, jaki jest problem chyba każdy widzi
BTW, w jakim odwzorowaniu jest mapa poniżej ?
Pozdrawiam
Ranger
Nie ma sensu tego rozklepywać, jaki jest problem chyba każdy widzi

BTW, w jakim odwzorowaniu jest mapa poniżej ?

Pozdrawiam
Ranger