@Lechu
Po co wypisywać tego typu bzdury, istotnym jest co robią producenci map turystycznych w wielu różnych krajach, to się też przekłada na polskie podwórko, w tym na Compass.
Wystarczy pójść do księgarni by wiedzieć jak dzisiaj wyglądają mapy naszych wydawców i nie tylko.
A świat map drukowanych idzie sobie spokojnie swoim torem, przyjmując to co uważa za lepsze, a odrzucając to co uważa za gorsze.
Pytam ponownie, o czym ta dyskusja ?
O tym że mapy są jakie są ? O tym jakie są dziś możliwości i wybory wydawcow map ?
Czy o tym jak mądrzy chcą być co poniektórzy ? Lechu, przeceniasz rolę jednostek.
Teza o jakiejś rastromanii, analogicznie do wektoromanii jest oczywiście bzdurą. Wielokrotnie to pisałem, że istotna jest mapa jako taka, taka jaka ona jest, a nie forma jej zapisu czy utrwalenia.
Stąd teza co do nie korzystania z map papierowych jest tezą w stylu poprzedniej tezy Marka
A tak poważniej - kto chce wiedzieć jakie są dzisiaj mapy turystyczne, polskie i nie tylko, niech się lepiej wybierze do księgarni, zobaczy co się dziś oferuje w tej kategorii map i wyciągnie sobie wnioski sam.
Demonizowanie Compassu to po prostu kolejny wybryk Lecha. Przecież są w tym kraju regiony, gdzie map Compass-u się nie używa (bo takich nie ma), a mapy innych wydawnictw też są tak samo wykonane. Wystarczy np. popatrzeć na mapy ExpressMap, grupy Cartomedia czy innych wydawców.
Szukanie w innych obszarach analogii do tego co robi Garmin (on jest jeden, a wydawców map jest wielu) to objaw już chyba nie manii, a wręcz jakiejś fobii
Pozdrawiam
Ranger