Bieszczady, misie i GPS

Dyskusje bliżej lub dalej związane z GPSami, zawsze jednak w doborowym towarzystwie.

Bieszczady, misie i GPS

Postprzez GPS Maniak » Wt, 11 mar 2008 17:03

Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez wojtek » Wt, 11 mar 2008 20:23

No nie ma szans bym zmienił zdanie... bez kałacha to w góry z "misiami" nie należy chodzić :twisted:

Pozdr.
Wojtek

PS. Ale wiesz tak za bardzo się nie zaprzyjaźniaj bo sam widzisz :lol:
nuvi 215W, SP 2720
wojtek
Moderator
 
Posty: 1351
Dołączył(a): So, 17 mar 2007 23:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez SP2BZW » Wt, 11 mar 2008 20:25

mój szwagier chodzi z jakimiś racami ? ale inne góry i zupełnie inne "misie" :P
SP2BZW
 

Postprzez GPS Maniak » Wt, 11 mar 2008 20:26

wojtek napisał(a):PS. Ale wiesz tak za bardzo się nie zaprzyjaźniaj bo sam widzisz :lol:

Zobacz jednak, że kobitka była z mężem i jemu nic się nie stało.
Misiu też człowiek - wie co robi :wink:

PS. Twoje zdanie w tej materii pamiętam :D
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez wojtek » Wt, 11 mar 2008 20:28

Słyszałem o tej teorii.
Znajomi brali jadąc gdzieś nad Bajkał czy takie tam, race sygnałowe, takie strzelane z pistoletu. Ponoć należy tym w kierunku "misia" podziałać :lol: Nie mieli okazji użyć, więc nie wiem czy działa

Wojtek
nuvi 215W, SP 2720
wojtek
Moderator
 
Posty: 1351
Dołączył(a): So, 17 mar 2007 23:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez SP2BZW » Wt, 11 mar 2008 20:42

w kanadyjskich górach skalistych "turysta" ma obowiązek posiadania przy sobie gazu pieprzowego, dzwoneczków :D
i czerwonej farby do znaczenia agresywnych misiów (naznaczone są odstrzeliwane)... tylko nie wiem jak je znaczą ? i ilu zdążyło ? :lol:
SP2BZW
 

Postprzez Magnoom » Wt, 11 mar 2008 20:56

A ta porada kończy się wskazówką dotyczącą rozpoznawania gatunków misiów po ich odchodach. Jeśli odchody pachną pieprzem to był to zapewne baribal. Jak odchody zawierają dzwoneczki to był to Grizzly. Niezanotowano jeszcze niedźwiedzi ubrudzonych farbą.

Swoją drogą kiedyś miałem okazję dotykać wypchanego baribala i muszę przyznać, że jego miękka sierść zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Nie dziwię się, że Amerykanie mogą traktować misie jako maskotki.
Pozdrawiam Damian Gałka
GPS38; Rino530HCX; GPSMap 60CS; GPSMap 66ST: UMP-pcPL-topo oraz Topo PL, Instinct Tactical
Nuvi 760 + GA27C: UMP-pcPL, GPMapa 2007.3, CNE NT 2009; Holux M-215 + Fugawi
Avatar użytkownika
Magnoom
Radny
 
Posty: 1777
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 10:48
Lokalizacja: Bełchatów

Postprzez AndJag » Wt, 11 mar 2008 21:34

GPS Maniak napisał(a):Zobacz jednak, że kobitka była z mężem i jemu nic się nie stało.
Misiu też człowiek - wie co robi :wink:



No..
Chyba masz rację.
Widziałem podobną akcję przy Popradzkim.
Miś zainteresował się panią-skończyło się na plecaku.
A pan w najlepsze filmował.

Jak będziesz przypadkiem w schronisku na Kondratowej zwróć uwagę na drzwi wejściowe i futrynę.
Pozdrawiam Andrzej
Nuvi 660 i 3790
AndJag
Początkujący
 
Posty: 53
Dołączył(a): Śr, 26 wrz 2007 11:00
Lokalizacja: Dobra/Police

Postprzez Bas » Wt, 11 mar 2008 22:32

Magnoom napisał(a):A ta porada kończy się wskazówką dotyczącą rozpoznawania gatunków misiów


Jest jeszcze inny sposob.
Jesli spotkamy misia i on nas zobaczy, i jesli zacznie nas gonic, a my uciekamy:
- jesli uciekamy na drzewo, a on wchodzi za nami, to jest to niedzwiedz brunatny
- jesli uciekamy na drzewo, a niedzwiedz stoi pod drzewem i denerwuje sie, to jest to niedzwiedz grizzly
- jesli biegniemy i biegniemy, i nigdzie nie ma drzew, to jest to niedzwiedz polarny

(jest jeszcze wersja rozbudowana, ale ta podoba mi sie bardziej)
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Avatar użytkownika
Bas
Garniak
 
Posty: 1501
Dołączył(a): Pt, 31 sie 2007 17:11
Lokalizacja: Łódź

Postprzez RAV » Wt, 11 mar 2008 22:53

GPS Maniak napisał(a):Zobacz jednak, że kobitka była z mężem i jemu nic się nie stało.
Misiu też człowiek - wie co robi :wink:

Podobno zwyczaj przepuszczania kobiety przodem w przejściu wziął się stąd, że w razie, gdyby w głębi czaiła się jakaś bestia, to mamy większe szanse ujść z życiem. Z drugiej strony mogło to doprowadzić do preferencji ewolucyjnej tych bestii, które wolały zjeść kobietę niż mężczyznę (którego w tym układzie było trudniej złapać). Po prostu współczesne bestie mają już zapisane w BIOSie, że rzucenie się na kobietę daje większe szanse najedzenia się.
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez GPS Maniak » Wt, 11 mar 2008 23:15

RAV napisał(a):Podobno zwyczaj przepuszczania kobiety przodem w przejściu wziął się stąd, że w razie, gdyby ....

Znałem taką wersję o Arabach :D
Arab jedzie na wielbłądzie przez pustynię zawsze przodem. A za nim żony - piechotą - targają cziemadany. To z szacunku dla męża i .... na wszelki słuczaj gdyby w oazie było za mało wody :wink: Na zaminownej pustyni, na polu minowym następuje zmiana - żony idą przodem. Po prostu - szkoda wielbłąda :twisted:

PS. Mam nadzieję, że Bogna nie czyta .... :lol:
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez WJarek » Wt, 11 mar 2008 23:33

wojtek napisał(a):Słyszałem o tej teorii.
Znajomi brali jadąc gdzieś nad Bajkał czy takie tam, race sygnałowe, takie strzelane z pistoletu. Ponoć należy tym w kierunku "misia" podziałać :lol: Nie mieli okazji użyć, więc nie wiem czy działa

W USA używa się / używano petard hukowych (wystrzeliwanych z nasadki) do odstraszania niedźwiedzi od miejsc uczęszczanych przez ludzi.
Vista HCX
WJarek
Początkujący
 
Posty: 27
Dołączył(a): Śr, 14 lis 2007 19:26

Postprzez GPS Maniak » Śr, 12 mar 2008 0:15

WJarek napisał(a):W USA używa się / używano petard hukowych (wystrzeliwanych z nasadki) do odstraszania niedźwiedzi od miejsc uczęszczanych przez ludzi.

Misie się przyzwyczajają. Te bardziej cywilizowane nie boją się nawet rac.
W jakimś filmie - bodajże Marcina Krzyżańskiego - była taka opowieść o niedźwiedzicy, która po zmierzchu chadzała sobie po asfalcie pomiędzy Wodogrzmotami Mickiewicza, a Włosienicą. Początkowo strzelanie racami z pistoletu sygnałowego ją odstraszało, później było zero reakcji :D
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Avatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
 
Posty: 14830
Dołączył(a): Pt, 16 mar 2007 2:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko

Postprzez RAV » Śr, 12 mar 2008 9:04

GPS Maniak napisał(a):Na zaminownej pustyni, na polu minowym następuje zmiana - żony idą przodem. Po prostu - szkoda wielbłąda :twisted:

Tu mi przypomniałeś autentyczną historię, chociaż już od misiów odległą. W czasach klęski głodu w Etiopii latali tam polscy piloci i śmigłowcami rozwozili do wiosek prowiant. Oczywiście zawsze przy okazji lądowania wokół śmigłowca robiło się wielkie i gęste zbiegowisko. Aż któregoś razu wylądowali, a tu nic - wszyscy tubylcy stoją w pewnej odległości i czekają nie wiadomo na co. Załoga też czeka i nic się nie dzieje. W końcu jeden wyszedł i podszedł kilkaset metrów do tubylców, żeby się dowiedzieć, o co chodzi. Powiedzieli mu, że śmigłowiec wylądował na polu minowym. I jak tu wrócić, żeby poinformować załogę? Radia nie wziął...
Ostatnio edytowano Cz, 13 mar 2008 1:22 przez RAV, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
RAV
Bywalec
 
Posty: 190
Dołączył(a): Cz, 17 maja 2007 12:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Bolek1 » Śr, 12 mar 2008 9:54

Może alfabetem Morse'a..... lusterko i do dzieła ........... hmmmmmmm, gorzej jak to pilot wyszedł :lol:
Pozdrawiam! Krzychu.
Vista HCx + Topo_PL_100 + UMP-pcPL-topo oraz parę innych map
Bolek1
Bywalec
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pt, 29 lut 2008 12:52
Lokalizacja: Zawadzkie

Następna strona

Powrót do HydePark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości