"Jakoś tak pisałeś"Tak z internetu, jak i z własnych szarych komórek, trzeba umiec korzystać"
Ja dopowiem - a tym samym- umieć czytać.
Ja ci napisałem- ze NAJWAŻNIEJSZY jest przykład, mój,jego/twój- jeśli sobie tego życzysz.
Mniej ważny- przykład innych.
I że taki (dobry) przykład daję moim dzieciom.
Napisałem ci, ze twoje uzasadnienie przemawiające przeciw zakupowi CB, jest nietrafne i naciagane. Nie pomaga emotikon.
Gdybyś wnuczki w to nie włączył, wszystko by pasowało.
Słowa komentarza bym nie dopisał.
Każdy ma prawo do swoich przekonań.
Żyja na tym świecie jeszcze i tacy ludzie (całkiem młodzi wiekiem) co z powodów "ideologicznych" nie używają komórek. Tych telekomunikacyjnych,dla jasności dodam. I maja do tego pełne prawo.
Uznaję więc w zupełności prawo do nie posiadania CB tych, co CB nie lubią.
Sprawa wychowania młodego pokolenia jest zbyt ważna, by do niej dołączać uśmieszki.
Zakłócają one odbiór przesłania.
Do ciebie nie dotarła cała moja myśl przewodnia, ze najważniejszy jest przykład osób, do których młodzi ludzie maja zaufanie? I ze TEN własnie przykład jest NAJWAŻNIEJSZY?
Twoje słowa:
"nawet jeżeli Tobie się wydaje że los Twoich dzieci jest tylko w Twoich rękach do końca tak nie jest."
Cz ja nie napisałem,że złe przykłady młodzi ludzie będą mieli wiele razy przed oczami, czy tego chcesz, czy nie? I tych ŻŁYCH przykładów nie usuniesz? Nie napisałem tak? Więc skąd twoje przekonanie, że ja uważam sie za jedynego dostawce przykładów?
Najważniejsza jest PROFILAKTYKA i działania WYPRZEDZAJĄCE, uświadamiające, że w świecie jest duzo świństwa. Tak napisałem.
No to może warto jeszcze raz wysilić szare komórki?
PS. Naprawdę, jesteś zabawny
"Widziałeś kiedyś przy przejściach dla pieszych napisy: Przechodząc na zielonym dajemy przykład dzieciom? Możesz takie napisy nazywać Dulszczyzną czy hipokryzją, Twoja sprawa. "
Co twoje słowa maja wspólnego z kontekstem, w którym ja użyłem znaczenia dulszczyzna?
Ja pisałem o zakłamaniu,parkowaniu na trawnikach,używaniu piratów, a formalnie głośnym krytykowaniu tych, co do piracenia się otwarcie przyznają, lub parkowania trawnikowego.
Za Wikipedią:
"Jako cechy dulszczyzny wymienia się najczęściej uważane za typowe dla mieszczaństwa
zakłamanie, obłudę i dbanie wyłącznie o pozory. Typowa opinia brzmi następująco: dulszczyzna to zespół cech i postaw charakteryzujących się dwulicowością, podwójną moralnością, z których jedna odkrywana jest tylko wobec siebie i najbliższych a druga, ukazywana wobec reszty ludzi i całego świata. Tę cechę charakteru posiadają na ogół ludzie niemający własnego zdania (bardzo często mimo legitymowania się formalnym wykształceniem), zaś w swoich działaniach kierujący się instynktem stadnym. Postawa jest naganna moralnie, choć - zwłaszcza w dzisiejszych czasach - dość szeroko rozpowszechniona we wszystkich grupach społecznych.