Garniak

Tak mi się uświadomiło, że Gwiazda była nawigacją dla Mędrców. Może by ich ogłosić patronami użytkowników GPS?

Podoba mi się to uświadomienie. Jestem za...

Polecę jak z ambony, ale okazuje się, że w Biblii nawigacja ma całkiem ważne miejsce Pewnie pamiętacie z 40-letniej wędrówki Izraelitów:
'A Pan szedł przed nimi podczas dnia, jako słup obłoku, by ich prowadzić drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli iść we dnie i w nocy. Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy.'
Exodus 13:21-22

WAPM napisał(a):Tak mi się uświadomiło, że Gwiazda była nawigacją dla Mędrców.

A mi od razu stają przed oczyma kadry z Żywotu Briana, początkowa scena z wizytą Mędrców u Jezusa - dlatego Twój watek wywołał we mnie ogólną wesołość
Szczerze polecam ten film, jeśli ktoś jeszcze nie widział

wojtek

Wojtek Szydlowski napisał(a):Szczerze polecam ten film, jeśli ktoś jeszcze nie widział

Wojtku, a gdzie można obejrzeć ten film?

WAPM napisał(a):okazuje się, że w Biblii nawigacja ma całkiem ważne miejsce Pewnie pamiętacie z 40-letniej wędrówki Izraelitów:
'A Pan szedł przed nimi podczas dnia, jako słup obłoku, by ich prowadzić drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli iść we dnie i w nocy. Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy.'
Exodus 13:21-22

No i popatrz WAPM, jakie ci Izraelici mieli szczęście. Sam Najwyższy Szef ich prowadził przez te 40 lat. A oni tego w ogóle nie doceniali, niczego się nie nauczyli, tylko, z tego co pamietam, wciąż marudzili... I do dziś tak im zostało...

w wypożyczalni ? w sieci też znajdziesz, to jest stary film grupy Monty Python

Dzięki Darku. Że też sama na to nie wpadłam . Po prostu nie korzystam z wypożyczalni, ale może czas zacząć

Bogna napisał(a):No i popatrz WAPM, jakie ci Izraelici mieli szczęście. Sam Najwyższy Szef ich prowadził przez te 40 lat. A oni tego w ogóle nie doceniali, niczego się nie nauczyli, tylko, z tego co pamietam, wciąż marudzili...

I słusznie, też bym marudził na nawigację, która potrzebuje 40 lat aby mnie doprowadzić pod wskazany adres :"P

Marudzenia było tam w pigułe. Np. na catering. Ale problem został załatwiony.
Był też problem z konkurencyjną wycieczką z Egiptu, a rozwiązanie było zaskakujące dla obu grup
Johny Mojżesz zamarudził i skutecznie wpienił Głównego Nawigatora. Skutek? Nie dotarł do celu. Na punkt docelowy mógł tylko popatrzeć z góry. Wycieczka doszła, a on do piachu poszedł.

WAPM napisał(a):Johny Mojżesz zamarudził i skutecznie wpienił Głównego Nawigatora. Skutek? Nie dotarł do celu. Na punkt docelowy mógł tylko popatrzeć z góry. Wycieczka doszła, a on do piachu poszedł.

Pewnie nie dotrzymał warunków licencji

Gwoli (swawoli ) przypomnienia tamtej licencji:

Potem rzekł Pan do Mojżesza tego samego dnia: Wstąp na tę górę Abarim: górę Nebo, w ziemi Moabu naprzeciw Jerycha, i spójrz na ziemię Kanaan, którą daję w posiadanie Izraelitom. Umrzesz tam na górze, na którą wejdziesz, i połączysz się ze swymi przodkami, jak zmarł Aaron, brat twój, na górze Hor i połączył się ze swymi przodkami.
Ponieważ nie byliście mi wierni między Izraelitami przy wodach Meriba pod Kadesz, na pustyni Sin, nie objawiliście mej świętości wśród Izraelitów, dlatego tylko z daleka ujrzysz tę ziemię, lecz ty tam nie wejdziesz do tej krainy, którą Ja daję Izraelitom.
Pwt 32:48-52

A jego zejście z tego łez padołu jest tak opisane:

Mojżesz wstąpił ze stepów Moabu na górę Nebo, na szczyt Pisga, naprzeciw Jerycha. Pan zaś pokazał mu całą ziemię Gilead aż po Dan. Rzekł Pan do niego: Oto kraj, który poprzysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi tymi słowami: Dam go twemu potomstwu. Dałem ci go zobaczyć własnymi oczami, lecz tam nie wejdziesz. Tam, w krainie Moabu, według postanowienia Pana, umarł Mojżesz, sługa Pański. I pochowano go w dolinie krainy Moabu naprzeciw Bet-Peor, a nikt nie zna jego grobu aż po dziś dzień. W chwili śmierci miał Mojżesz sto dwadzieścia lat, a wzrok jego nie był przyćmiony i siły go nie opuściły.
Pwt 34:1.4-7

kwieto napisał(a):I słusznie, też bym marudził na nawigację, która potrzebuje 40 lat aby mnie doprowadzić pod wskazany adres :"P

Kwieto, to nie Nawigacja potrzebowała tych 4 dych. Ona była w porzo, to tylko ludzie, którzy wciąż narzekali na wszystko dokoła potrzebowali czasu, żeby zrozumieć... Trza było tych co bardziej krnąbnych nieco przetrzebić, coby reszta, ta o łagodniejszym nastawieniu do życia, mogła posiąść ziemię obiecaną...

Bogna napisał(a):Kwieto, to nie Nawigacja potrzebowała tych 4 dych. Ona była w porzo, to tylko ludzie, którzy wciąż narzekali na wszystko dokoła...

Heh, mówisz jak GPS Maniak, gdy mu zacząłem marudzić że niektóre rozwiązania w Garminie są bez sensu... :"P

WAPM napisał(a):Był też problem z konkurencyjną wycieczką z Egiptu, a rozwiązanie było zaskakujące dla obu grup

Taaaa, niejaki Leszek Kołakowski zwrócił na ten fakt uwagę w jednej ze swoich "bajek". A ściślej biorąc na psalm, który się do tego odnosi głosząc o Bogu (cytuję z pamięci): "który poraził Egipt i wyrzucił Faraona w morze Czerwone, albowiem na wieki miłosierdzie jego"
Kołakowski zadał pytanie: Co sądzi Faraon i Egipt na temat miłosierdzia Boga?

:"P

kwieto napisał(a):Heh, mówisz jak GPS Maniak, gdy mu zacząłem marudzić że niektóre rozwiązania w Garminie są bez sensu... :"P

Och Kwieto, przyrównanie mojej gadki do tego co mówi mój Imiennik z nazwiska, to dla mnie... nobilitacja. Mam nadzieję, że będę jeszcze o tym pamiętała w Biskupinie. Na Zlocie Ci przypomnę, jesli oczywiście przyjedziesz, bo na liście, póki co, jakoś Cię nie widać. A jak Darek zapodał, do końca stycznia trzeba się zdecydować, coby wszelkiej rezerwacji dopełnić...