Gdyby mieli jakiegoś analityka, który śledziłby to forum, to nie potrzebowaliby betatesterów. Wiedzieliby o każdym bugu i wystarczyłaby ekipa programistów, której chciałoby się to naprawiać.
Jeśli tam jest jeden człowiek do wszystkich odbiorników outdoorowych, to nigdy nie będzie dobrze. Taka firma powinna mieć osobny, kilkuosobowy zespół do każdego modelu odbiornika.
Ja zgłaszając jakiś błąd Dakoty często dawałem linki do wątków na forum, gdzie błąd był dokładnie opisany i gdzie potwierdzały go inne osoby. Jednak z późniejszej korespondencji często wynikało, że nikt tu nie zajrzał i nadal twierdzono, że błąd jest tylko w moim odbiorniku, pomimo że na forum kilku ludzi go potwierdziło. Musiałem napisać jeszcze 10 maili żeby to coś dało
Inna sprawa, że jest fatalnie gdy po zgłoszeniu błędu, na każdego maila odpisuje inna osoba, która nie przeczytała historii korespondencji i wszystko trzeba zaczynać tłumaczyć od nowa. To jest cholernie frustrujące!
Ostatnio miałem to szczęście, że korespondowałem z jednym serwisantem, który podał mi swojego maila. Miałem nadzieję, że tym razem przyniesie to jakiś efekt, ale niestety...
Jestem Garminem coraz bardziej rozczarowany. Na cholerę mi odbiornik z altimetrem skoro nie mogę korzystać z wykresu wysokości, po jakiego grzyba wyprodukowali eTrexa 30 z kompasem skoro kompas nie działa i nikt nie ma zamiaru tego naprawić
Bo nie czarujmy się, to jest bardzo poważny błąd, który powinien mieć priorytet.
Stworzyli system supportu gdzie masa pracowników odpisuje użytkownikom, że jest OK – "
to tylko u pana nie działa" i nie przekazują sprawy dalej do programistów. Support jest "ścianą", która ma oddzielić klientów od programistów (nie wolno im dalej przekazać problemu, którego sami nie potwierdzą a widzę, że bardzo często nie potrafią tego zrobić). Programistów jest z kolei za mało (?) i nie mają świadomości wielu błędów (?) są nieudolni (?) za dużo się od nich wymaga i nie nadążają z robotą (?) nie maja czasu na testy (?) no bo skoro niedawno wyszło do Dakoty oprogramowanie (FW 5.30), które uwalało odbiorniki bezpośrednio po aktualizacji to nie wiem czy to jest śmieszne czy smutne…?
To tyle gorzkich żali i naprawdę bardzo bym chciał żeby ktoś z Garmina to przeczytał!