Odpalaj tylko wersję GUI. Tą z tym niebieskim rombem -
kliknij romb. I wtedy postępuj tak jak napisał beetle-m.
W zasadzie wersja z linii komend ma obecnie sens tylko dla łaczenia plików " spod palca" ( z automatu). Opanuj wersję "okienkową" (GUI).
Jest świetna. Pełne panowanie nad wszystkimi danymi i funkcjami map.
Trzeba tylko pamiętać, by zawsze ( przed każdą kolejną czynnością) kasować mapy w okienku "wybierz", i wybierać kolejne wersje do obróbki, by nie plątały się tam pliki z poprzednich działań. Załóż sobie też ze dwa katalogi do opreacji na mapach i daj je do ulubionych w Gmaptoolu.
Świetny program.
Warto podać gmaptoolowi ścieżkę dostępu do cgpsmappera, bo niektóre funkcje go używają.
Zobacz też ewentualnie mój post z 11/09/2009 z "Obróbka śladu" ( poniżej). Tam też jest trochę o gmaptoolu, co gdzie wpisać. Będą też ( być może dzisiaj wieczorem ) screenshoty ilustrujące ten temat. Nie miałem kiedy - dwa dni siedziałem na łódce, a teraz do 21 w robocie.
Krzysztof