kwieto pisze:Czy 62-ka ma wyłączany ekran, to przyznam, że nawet nie wiem.
Ma.
@tiktak. Im więcej będziesz pytał tym mniej będziesz wiedział
Gdyby jeden konkretny model Garmina był wyraźnie lepszy od innych, tzn. lepszy we wszystkich "kategoriach" w jakich możemy oceniać turystyczne odbiorniki GPS, to używaliby go jeżeli nie wszyscy
(wiadomo - kasa), to przynajmniej zdecydowana większość.
Różnice pomiędzy Colorado, 62S, Oregonem czy Dakotą są - moim zdaniem - wcale nie takie małe, niemniej każdy z tych odbiorników:
* obsługuje mapy wektorowe i rastrowe
* obsługuje waypointy, trasy i ślady
* wspomaga geocaching.
Reszta to tylko preferencje użytkownika. Jedni wolą mniejszy rozmiar czy zgrabniejszą sylwetkę odbiornika, inni czytelniejszy (bardziej widzialny) ekran, jedni wolą ekran dotykowy, bo łatwiej można sprawdzić co jest na mapie tuż za krawędzią ekranu, inni preferują sprawniejsze poruszanie się po menu, jakie oferuje Colorado i 62, jedni dla opisu waypointa używają 3-4 znaki, inni piszą całe notatki, co oczywiście jest dużo łatwiejsze w dotykowcach niż w 62, o Colorado nie wspomnę.
Różnice można mnożyć, ale w ślad za tym pomnożymy ...... Twoje wątpliwości
Może idź po najmniejszej linii oporu? Przyjmij kryterium typu: "ekonomia" kup to:
http://www.eazymut.pl/nawigacja-turysty ... ta-20.html i po problemie. A jak po roku, półtora stwierdzisz że pewne wady tego urządzonka
(dla jasności: każdy model ma swoje wady - spróbuj np. popisać nieco więcej notatek w Colorado bądź 62) są trudne do zaakceptowania wystawisz sprzet na sprzedaż i kupisz coś innego.
