Zwrot towaru niezgodnego z umową

[asandrzej]

Sprzedawca ma prawo takie roszczenie (wymiany na nowy) odrzucić.

Nie, są dwie "ścieżki" klient ( konsument) wybiera, z której skorzysta.

andrzej
Edit dodane "konsument"

[popej]

Kupujący w każdym wypadku może powołać się na niezgodność towaru

Nie.
Procedury, o których piszesz są określone w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Art. 1 punkt 1 tej ustawy wyjaśnia sprawę:

"Ustawę stosuje się do dokonywanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa
sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym
z działalnością zawodową lub gospodarczą (towar konsumpcyjny)."

[asandrzej]

Sprawa jest prosta, do zakupionego towaru jest dołączona karta gwarancyjna,
jeżeli nie chcę korzystać z gwarancji producenckiej, mogę ją od razu wyrzucić do kosza,
będę korzystał z zapisów ustawowych, które gwarantują obowiązek wymiany sprzętu na pełnosprawny nowy.

andrzej

Jeżeli raz skorzystam z gwarancji producenta, tracę prawo korzystania z zapisów ustawowych.

Sam to napisałeś.

.... możesz jedynie powołać się na rękojmię wg zasad kodeksu cywilnego.

[GPS Maniak]

zakup poza siedzibą firmy rozszerza prawa klienta,

Nie klienta, lecz konsumenta, na co słusznie zwrócił uwagę popej. W efekcie przepis nie dotyczy sytuacji, w której stroną kupującą jest przedsiębiorca.

[asandrzej]

Chyba nie sugerujesz , że nie istnieje rękojma na towar zakupiony przez indywidualnego konsumenta.

andrzej

[GPS Maniak]

Niczego nie sugeruję. Nie użyłem też ani w moim poście, ani w cytacie do którego się odniosłem słowa rękojmia. Problem, który poruszyłem nie dotyczył rękojmi, a post był tylko sprostowaniem Twojego błędu.

[asandrzej]

Ok.
andrzej

[szy]

To znaczy że możliwość 10-dniowego zwrotu nie dotyczy
zakupów 'na firmę'?

Szy.

[popej]

Nie dotyczy. Chyba że się dogadasz ze sprzedawcą. Możesz też kupić na paragon a potem poprosić o wymianę na fakturę, ale to już jest kombinowanie.

[tboniasty]

Sprzedawca ma prawo takie roszczenie (wymiany na nowy) odrzucić.

Nie, są dwie "ścieżki" klient ( konsument) wybiera, z której skorzysta.

andrzej
Edit dodane "konsument"

Też to interpretowałem na Twój sposób, ale RPK wyklarował mi sens tych zapisów (nie mam podstaw podejrzewać, by miał interes w tym by robić mnie w jajo).

Mamy prawo domagać się od sprzedawcy nieodpłatnej naprawy towaru albo wymiany.
W wezwaniu piszesz, że decydujesz się na jedno, drugie albo na drugie gdy pierwsze jest niemożliwe.
Jeżeli wymiana nie jest możliwa, pozostaje nam naprawa. Zgłoszone przez nas żądanie stanowi zobowiązanie dla sprzedawcy. Nie może on zatem sam zadecydować, że zamiast wymiany towaru na nowy naprawi go bez naszej zgody.Sprzedawca nie będzie musiał wymieniać towaru na nowy tylko wtedy, gdy nie jest to możliwe albo wymaga nadmiernych kosztów (naprawa tańsza od nowego egzemplarza) i sprzedawca to udowodni. Czyli jeżeli wnioskowałeś o wymianę - dostajesz sprzęt z powrotem razem z odmową i wytłumaczeniem dlaczego nie wymienili. Wtedy możesz zrobić drugie podejście z wnioskiem o naprawę.

Gdyby dało się tak robić jak piszesz (wymiana na nowy) to co roku bym zmieniał sprzęt na nowy - ot megaomomierz na korbkę i podpięcie w elektronikę

[asandrzej]

Gdyby dało się tak robić jak piszesz (wymiana na nowy) to co roku bym zmieniał sprzęt na nowy - ot megaomomierz na korbkę i podpięcie w elektronikę

Myslisz o induktorze, e.. chyba by nie przeszło.

Jeżeli sprzedawca nie jest wstanie wymienić towar na taki sam bez wad następuję zerwanie umowy kupna- sprzedaży i zwrot gotówki.
Dokonuję zakupu pełnowartościowego towaru, który przez rok z (+) powinien działać bezawaryjnie i nie muszę się godzić na sprzęt naprawiany.
Kiedyś zakupiłem nagrywarkę DVD, po jakimś czasie uległa uszkodzeniu (nie zawsze tuner odbierał sygnał TV),
zwróciłem ( trwało to tydzień) a za zbliżoną kwotę w tym samym sklepie kupiłem inną, już z twardym dyskiem.
Wymieniałem sprzęt uszkodzony na nowy i nigdy nie miałem problemu, owszem sprzęt wędrował do serwisu w celu stwierdzenia,
czy usterka nie była spowodowana przez użytkownika.

Sprzedawca ma prawo odmówić naprawy jeżeli takie jest życzenie konsumenta i wymienić na nowy,(bez naszej zgody)
jeżeli koszty naprawy będą wysokie lub naprawa nie będzie możliwa, ale musi zapwenic ten sam model sprzętu,
chyba że uzyska naszą zgodę na zamianę na inny sprzęt odpowiadający nam parametrami.

andrzej

Na forum były opisane zdarzenia, że po dwukrotnej wymianie (nie naprawie) zaproponowano nowszy model odbiornika.

[daniel4g]

W moim przypadku największym problemem jest fakt, że w piątek wyjeżdżam w daleką trasę więc zależy mi na załatwieniu problemu od reki. Po ponownym kontakcie z Garminem zaproponowano mi ponowną wymianę odbiornika. Miła Pani poradziła, żebym wszystko sprawdził na miejscu co oczywiście jest nierealne. Więc po raz kolejny w tym tygodniu czeka mnie nie planowana 50km wycieczka do Warszawy. Miejmy nadzieję, że tym razem zakończy się pełnym sukcesem którym będzie otrzymanie działającego urządzenia.

PS1: dla zainteresowanych napisze co tym razem jest nie tak z moim odbiornikiem. Otóż problem dotyczy przesuwania map. W 30% przypadków odbiornik głupieje. Przesuwam palcem w prawo, mapa wędruje w lewo bądź w innym losowym kierunku. Przeskoki są raz mniejsze raz większe, czasem nagle znajduje się 100 km w innym kierunku. Powoduje to, że bardzo ciężko jest przeglądać mapę i przybliżyć interesujący nas jej fragment. Oczywiście chyba nie muszę wspominać, że kalibrację i wszelkie inne możliwe resety i zmianę oprogramowania przeprowadzałem kilkukrotnie. Bez rezultatu. Nie znalazłem na forum, ale może ktoś spotkał się z podobną usterką

PS2: Serwis nie wymienia odbiorników na zupełnie nowe. Są to egzemplarze Refurbished.

[popej]

To nie jest usterka, to jest celowe. Garmin tak to zaprojektował i inaczej już nie będzie. Nie mów, że scrolling w stylu iPhone Ci nie odpowiada

[daniel4g]

W pierwszym egzemplarzu 1490t, który miałem nic takiego nie miało miejsca. Może masz na mysli automatyczne przesuwanie miejsca w którym umieściliśmy kursor na środek ekranu. To jest celowe, ale ja mówię niestety o czymś innym.