O "zakupach" na Androida i nie tylko o zakupach

[asandrzej]

.....Następnie dzięki magicznemu kabelkowi mogę tą trasę przegrać bezpośrednio do Dakoty, w którym układanie tras to męka.....

Zainteresował mnie „magiczny kabelek” nie z powodu tworzenia tras w telefonie
i możliwości wysłania do odbiornika, z tym akurat nie mam problemu (odbiornik Colorado)
znając topografię terenu można wyznaczyć w tym odbiorniku trasę niedużo miej komfortowo niż w pececie.

Magiczny kabelek jak rozumiem, to opcjonalny kabel host usb,
czyli Galaxy S2 standardowo nie jest wyposażony w host usb, kabelek trzeba dokupić.

Posiadając telefon i „magiczny kabelek” zakładam, że jest możliwość kopiowania w dwóch kierunkach i dostęp do śladów zarchiwizowanych,
co jest problemem w Colorado bez dostępu do pceta a także stwarza możliwość łatwiejszego zarządzania plikami kmz. (bez wyjmowania karty)

Posiadając telefon z host usb można znacznie ograniczyć koniecznośc korzystnia z peceta do obsługi odbiornika,
oczywiście nie musi to być Galaxy S2, może to być inne urządzenie z hostem usb.

andrzej

[Marko]

@Andrzej: Ile razy trzeba kliknąć, aby w Colo utworzyć trasę zawierającą 10 punktów?

[asandrzej]

@ Marko
Łatwość tworzenia trasy, to nie tylko ilość „klików”,
ważna jest precyzja i szybkość stawiania punktów na większym obszarze,
czyli szybkość i łatwość przesuwania (przewijania) mapy.
andrzej

[Marko]

@Andrzej
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie

[asandrzej]

@ Marko
Ciebie interesuje ilość kliknięć podczas tworzenia trasy,
nie wiem, nigdy nie liczyłem i nie wiem jaki jest cel w liczeniu kliknięć,
OK. utworzę trasę i policzę.
andrzej

[Maarek]

@asandrzej

Kabelek to host usb, nie ma w komplecie, kupuje się za 20zł.
Kopiowanie działa oczywiście w dwóch kierunkach, można kopiować co się chce, wysyłać emailem itp.
Oczywiście telefon może być inny, ale trzeba sprawdzić, bo nie każdy obsługuje host usb.

[Marko]

OK. utworzę trasę i policzę.

Chyba wyjdzie w sumie ok. 2x więcej kliknięć niż w zgrubnym planowaniu trasy w Locusie, a nawet w dokładnym wyznaczaniu punktów trasy - z użyciem wektora TwoNav, z powodu konieczności potwierdzania każdego wybranego punktu komendą "jedź"...

[asandrzej]

@ Marko
Jeszcze nie policzyłem, myślę, że może być więcej niż 2x,
niektóre kliknięcia są „seryjne” akceptujące bez potrzeby wyboru.

andrzej

[Marko]

...niektóre kliknięcia są „seryjne” akceptujące bez potrzeby wyboru.

Co masz na myśli pod pojęciem "seryjne"?

[asandrzej]

@ Marko
Po zatwierdzeniu „Użyj”, o którym wspomniałeś trzeba przejść do ekranu „Use Map”
naciskając środkowy przycisk „rollera” dwu krotnie a może trzy krotnie, to jest ta seria przyciśnięć, które wykonuje się bez zastanawiania.
andrzej

[asandrzej]

@ Marko
Policzyłem.. od postawienia punktu do momentu powrotu na ekrann „Use Map” trzeba wykonać trzy kliknięcia,
wydawało by się rozpacz, z tego nie da się korzystać, ale w praktyce to te kliknięcia nie mają znaczenia,
oczywiście w tym czasie coś tam maćkamy na przycisk rollera, ale są to przyciśnięcia z automatu,
przyciskając x razy nie dokonując żadnego wyboru i tak zatrzymamy się na ekranie „Use Map” w miejscu zaznaczenia ostatniego punktu.
Stawianie punktów, przesunięcie, zbliżenie mapy wykonujemy rollerem przy pomocy jednej ręki bez konieczności przenoszenia palca na inne przyciski,
czytając ten tekst trudno sobie wyobrazić, że planowanie trasy w Colorado jest proste i wygodne, mapę przesuwamy naciskając na roller,
korzystając także ze skalowania mapy w celu zwiększenia perspektywy ( skrócenie przesuwania kursora) i powtórnym przeskalowaniu mapy
do odpowiedniej szczegółowości ( czytelności mapy w przypadku rastra).
Tak jak wspomniałem wcześniej ilość kliknięć nie jest najważniejsza, liczy się ergonomia wykonywanych operacji.
W czasie planowania trasy nie tylko to, że nie przenosimy palec na inne przyciski, ale nawet nie odrywamy go od rolera.
Planowanie trasy „z mapy” jest szybkie i precyzyjne, odległości między punktami trasy nie mają większego znaczenia,
jednym ruchem obrotowym rolera możemy zmienić zoom z 300 m na 300 km, kiedy przesunięcie kursora z jednego krańca Polski na drugi jest to zaledwie 1 cm na ekranie,
planowanie krótkich tras przebiega sprawnie i precyzyjnie, nie ma problemów z wcelowaniem precyzyjnie w miejsce,
gdzie chcemy zaznaczyć punkt trasy, ustawiając rollerm odpowiednie zbliżenie.

andrzej

[Marko]

@asandrzej
No, nie przekonuje mnie to...

Colo poznałem "na wskroś"
O planowaniu tras w Colorado z wykorzystaniem "Use map" pisałem tutaj: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2 ... ap#p120048

O żmudnym postępowaniu na etapie planowania, a właściwie - modyfikacji trasy - tutaj: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2 ... ap#p120405

W Colorado przeszkadzał mi ten ekran "Jedź", do którego przechodzi się z automatu po każdorazowym wybraniu nowego punktu trasy.
W TwoNav ekran nie zmienia się, a co więcej, automatycznie się centruje w trakcie edycji trasy, przez co często nie trzeba dodatkowo przesuwać mapy - tutaj planowanie na ekranie jest wygodne, a przede wszystkim - przez cały czas pozostajemy na tym samym ekranie.
Teraz nie mam bezpośredniego porównania z Colorado, ale jak tutaj wygląda porównanie projektowania tras w Colo i w Locusie? Czy, abstrahując od dokładności wyznaczenia poszczególnych punktów, projektowanie trasy w Locusie nie jest przyjemniejsze?

[asandrzej]

@ Marko
Nie przekonuj Ciebie o sprawnym sposobie tworzenia trasy w Colorado, tak jest,
może jednak za krótki czas miałeś ten odbiornik.

czytając ten tekst trudno sobie wyobrazić, że planowanie trasy w Colorado jest proste i wygodne....

I to się sdprawdziło.

Czy, abstrahując od dokładności wyznaczenia poszczególnych punktów, projektowanie trasy w Locusie nie jest przyjemniejsze?

Chyba precyzja w zaznaczaniu punktów jest ważna, nie tworzyłem trasy w Lotusie,
nie porównuje sposobu tworzenia trasy w odbiornikach, bo to jest sprawa subiektywna,
jeden woli się męczyć z wycelowaniem podczas stawiania punktu czy uciekającą mapą a innemu nie pasuje kilka kliknęć.

nie trzeba dodatkowo przesuwać mapy

Tak jak napisałem nie interesuje mnie porównane tworzenia trasy w odbiornikach,
ale to nie możliwe żeby nie było potrzeby przesuwania mapy,
chyba, że trasa mieści się na ekranie przy założonej skali (zoomie),
tak jest w każdym odbiorniku.

andrzej

[Marko]

...to nie możliwe żeby nie było potrzeby przesuwania mapy,
chyba, że trasa mieści się na ekranie przy założonej skali (zoomie),
tak jest w każdym odbiorniku.

Nie tylko...

W TwoNav ekran nie zmienia się, a co więcej, automatycznie się centruje w trakcie edycji trasy, przez co często nie trzeba dodatkowo przesuwać mapy

Trasa co prawda nie mieści się w całości na ekranie przy założonej skali mapy, ale raster przesuwa się w taki sposób, że punkt trasy wybrany z narożnika ekranu automatycznie centruje mapę, przesuwając ją do środka i zwiększając perspektywę - z automatu, bez dodatkowego przewijania.

[asandrzej]

@ Marko
Ok. a ile tej mapy masz na ekranie po wycentrowaniu, wciągasz mnie w nie mająca znaczenia dyskusję,
w Colo mapa wyświetla się w miejscu zaznaczenia ostatniego punku, co w założeniu jest słuszne, zazwyczaj następny punkt stawiamy w niedalekiej odległości.
Jeżeli jednak chcemy zaznaczyć punkt na drugim końcu Polski, to oddalamy mapę i powtórne przybliżamy,
ale to nie ma większego znaczenia, trasa sama się nie utworzy.
andrzej