Oregon 600/650

[popej]

To nie jest ekran jak w telefonach czy nuvi. Chyba tylko jakieś stare nokie miały LCD tranflective działające na słońcu. Ten typ LCD nie jest wystarczająco ładny, żeby go stosować w telefonach.

[Marko]

Lechu, ile baterii zostało od rozpoczęcia testu?

I kolejne pytania szczegółowe:
1. Czy można ustawić tak sekwencję stron, aby startować od razu ekranem mapy, czy też - tak jak w Nuvi - zawsze trzeba zaczynać od ekranu menu?
2. W komplecie nie ma uchwytu samochodowego Czy jest on już dostępny w Polsce?

[LechC9]

Według producenta 600 ma ,,najdoskonalszy z ekranów zastosowanych do tej pory w urządzeniach ręcznych marki Garmin'', ale według tego, co tu czytam nie jest to prawdą.
Byłem zdecydowany na kupno Oregona 600, ale teraz zastanawiam się nad TwoNav Aventurą.

[tboniasty]

Patrząc na filmik umieszczony na youtube przez GPSCity, a omawiany przez popeja, ekran robi bardzo dobre wrażenie.

O rewolucji (której widze wszyscy wyczekują) będziemy mogli porozmawiać jak wstawią kolorowe ekrany typu e-ink czy tam pixel qi (kolorowy już jest)...

[Hoplita]

Byłem zdecydowany na kupno Oregona 600, ale teraz zastanawiam się nad TwoNav Aventurą.

Bawiłem się jednym i drugim i w mojej ocenie ekran w 600 jest lepszy niż TwoNav.

[Wojtek Szydlowski]

Pobawiłem się wieczorem zabawką i moje nastawienie zmieniło się, może także za sprawą kilku butelek złocistego płynu, niezbędnego do rozpoznawania nowych zabawek

To, co dostrzegam jako oczywisty plus:
- zmiana filozofii menu: widać, że mocno pomyślano o zmianach w menu tak, aby wykorzystać zalety dotyku. Jest tu odejście od tradycyjnej filozofii na rzecz praktycznie wszechobecnych wirtualnych guzików, menu itd.
- ekran startowy: można skonfigurować do 3 ekranów przewijanych w bok, na każdym inne skróty i inny pulpit
- odbiornik jak dla mnie nie za duży, nie za mały. W porównaniu z Astro, jest przyjemniejszy w użytkowaniu
- konfigurowalne guziki, w sumie 5 poleceń, super sprawa
- wygaszanie ekranu i oszczędność baterii - super sprawa, "ale to już było"
- możliwość sterowania szybkością pracy odbiornika, właczaniem Glonass, a co za tym idzie zużyciem baterii
- okno bieżącego śladu: szybkie przejście do mapy, wykresu wysokości, bardzo dobrze rozwiązane
- nowe pola danych

Podsumowując, to jednak duży skok do przodu, jak dla mnie coś jak zmiana z VistyCx na 62S.
Chyba polubię nowego Oregona

[Marko]

Wojtku, jak będziesz montował Oregona w samochodzie Czy jest jakiś tzw. "uchwyt aktywny"
Wiem, że chcesz go i tak stosować.

[asandrzej]

https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/shop-by ... 02-00.html

Załącznik.JPG (15.17 KiB) Przejrzano 11845 razy

[GPS Maniak]

Według producenta 600 ma ,,najdoskonalszy z ekranów zastosowanych do tej pory w urządzeniach ręcznych marki Garmin'',

Podejrzewam, że jest to daleko idący skrót myślowy. Chodziło raczej o najlepszy ekran wśród urządzeń z panelem dotykowym, co akurat moim zdaniem jest prawdą.

ale według tego, co tu czytam nie jest to prawdą.

Weź poprawkę na to, że przy eTrexie każdy ekran wymięka

Byłem zdecydowany na kupno Oregona 600, ale teraz zastanawiam się nad TwoNav Aventurą.

Co prawda TwoNav Aventurą bawiłem się dobre dwa lata temu, ale z tego co pamiętam Aventura nie ma lepszego ekranu od Oregona 6xx. Ma na pewno silniejsze podświetlenie, co podnosi jakość obrazu w półcieniu i w cieniu, jednak w słońcu Oregon prezentuje się zdecydowanie lepiej od Aventury. W ogóle w słońcu żadna chyba firma nie może konkurować z Garminem. W sumie - jeżeli chodzi o ekran - dałbym remis.

[Marko]

Screen is much easier to see in the day with the backlight off. I'd say the display itself is about on par with the eTrex 20/30, but is more readable due to the larger screen (larger text). Combine that with the UI color choice which boosts contrast, and it blows the 450 away.
http://forums.groundspeak.com/GC/index. ... &p=5238556

Czy punkty z mapy zapisuje w Ostatnio znalezionych?

Nie dopisuje.

Wygląda na to, że Oregon 600 w trybi pieszego przelicza jak się patrzy:
http://forums.groundspeak.com/GC/index. ... &p=5247206

Dodatek:
W trybie samochodowym u dołu wyświetlają się dwa pola (Prędkość i Przybycie do celu).
Czy w trybie podstawowym (outdoor) również można wyświetlić tylko dwa pola (Przybycie do celu i Dystans do celu) na ekranie mapy (w w/w sposób lub w belce górnej)? Pytam, bo wszędzie te zestawienia zawierają albo jedno duże pole danych albo 4 dane...

[GPS Maniak]

W trybie samochodowym u dołu wyświetlają się dwa pola (Prędkość i Przybycie do celu).

Przypomnę: "Przybycie do celu" można zmienić na inne.
Ten układ wzorowany jest na NUVIm.

Czy w trybie podstawowym (outdoor) również można wyświetlić tylko dwa pola (Przybycie do celu i Dystans do celu) na ekranie mapy (w w/w sposób lub w belce górnej)? Pytam, bo wszędzie te zestawienia zawierają albo jedno duże pole danych albo 4 dane...

To chciałem opisać dopiero w podsumowaniu testu - w plusach i minusach.

Oregon 6xx w ogóle nie posiada opcji wyświetlania niezależnych "pól danych" na mapie. Wszystko odbywa się za pomocą wysuwanego górnego "pulpitu", a tu faktycznie masz do wyboru 1 duże bądź 4 małe. Tak czy siak spora część ekranu zajęta. Brak typowej opcji: "2 pola", które nie zasłaniały by zbyt dużo mapy, powoduje, że - przynajmniej w przypadku piechura - chyba lepiej jest zrezygnować z pulpitu na rzecz komputera podróży - podpinając pod przycisk "User Key" selektywne przewijanie stron z komputerem podróży właśnie. Wówczas sięgając po odbiornik, zanim go zobaczymy przed nosem, możemy nacisnąć stosowny przycisk: albo Power (włączenie ekranu bez żadnej akcji) albo USer (włączenie ekranu z przejściem ekranu z mapy na komputer podróży), zwłaszcza że tak jak nie mam żadnych problemów z wysunięciem szuflady w Menu Głównym (pacnięcie w te dwie kreski) tak pacnięcie (trafienie) w nieduże kółeczko (ok. 4 mm) chowanego na ekranie mapy pulpitu - przy obsłudze jedną ręką - tak proste już nie jest. W 7-8 przypadków na 10, trafiałem nie tam gdzie trzeba, co powodowało wyświetlenie szpilki na mapie. Upierdliwe. W efekcie musiałbym mieć na stałe wysunięty pulpit, co jednak zajmuje sporą część mapy, a póki co tym właśnie chciałbym cieszyć oko, zamieniając eTrexa na O_6xxx. Dlatego też - przynajmniej na razie - zrezygnowałem z pulpitu na mapie. Zresztą dla mnie akurat to ma dodatkowo tę zaletę, że nie muszę zmieniać przyzwyczajeń. Przecież dosłownie tak samo mam skonfigurowanego etrexa: mapa bez pól danych, a komputer podróży wywoływany jednym naciśnięciem Back. Kolejne naciśnięcie Back i pokazuje się (w etrexie) zmiana profilu, co w moim przypadku oznacza możliwość szybkiej zmiany mapy. Kolejne naciśnięcie Back - powrót do mapy. W Oregonie mam praktycznie to samo, tyle że zamiast ekranu "zmień profil" mam Menu Główne, w którym i tak główną rolę wiodą ikony skrótów służące do przełączenia Profilu/Mapy.

Dodam jeszcze, że w sprawie baterii nie mam wyrobionego zdania. Zresztą na razie w ogóle nie zaprzątam sobie tym głowy. Non stop bawię się odbiornikiem, co nie pozwala na przeprowadzenie sensownego testu parapetowego. Nawet w nocy, bo śpię po 3-4 godziny, by jak najszybciej znów wziąć odbiornik w rękę

Teraz muszę poszukać chętnych posiadaczy Oregona 6xx, którzy zechcą wgrać spatchowane FW i sprawdzą problem: KMZ v JNX, bo sam nie potrafię wydać jakiejś jednoznacznej opinii w tej materii. W nocy kupiłem 3 arkusze pod Oziego (mapy z 2013r) i przekonwertowałem:
* Global Mapperem na JNX - tu wiadomo stratna kompresja JPG,
* mapc2mapc (bodajże 5,02) na KMZ w bezstratnym formacie PNG
Na screenach subtelne różnice są. Przy czym nie tyle - jak się spodziewałem - w ostrości mapy ile raczej w ogólnym odcieniu kolorystycznym i kontraście.
Dowcip polega na tym, że gdy patrzę na ekran odbiornika, to gdybym nie wiedział który to KMZ, a który JNX nie potrafiłbym wskazać tego właściwego.
Może to jednak być spowodowane zmęczeniem wzroku. W końcu ponad 30 godzin glapię się w ten ekranik i to w okularach
Dlatego szukam chętnego do wgrania patchowanego FW, któremu mógłbym udostępnić moje testowe pliczki.

[Jml]

Czemu na dolnym lewym obrazku rozjechał się napis (między ikonkami plus minus) ?

Jedna prośba, jeśli ktoś znajdzie czas proszę o krótkie wideo z demonstracją obracania mapy rastrowej (wektor też chętnie bym zobaczył) przy różnych ustawieniach prędkości procesora w Oregonie 600

[Marko]

Tym samym, mniej, lub bardziej świadomie odgadłeś KMZ-ta

[GPS Maniak]

Czemu na dolnym lewym obrazku rozjechał się napis (między ikonkami plus minus) ?

Nawet nie zwróciłem na to uwagi. Wydaje się, że to nie problem samej mapy (pliku) ale zachowania odbiornika.

W wielu przypadkach widać jak odbiornik ustabilizowaną - zdawać by się mogło - mapę rastrową próbuje "naciągnąć" zapewne starając się lepiej dopasować piksele do układu współrzędnych. Wygląda to dość śmiesznie, bo mapa jakby płynie, wykonując ruchy które kojarzą mi się z wędrówką gąsienicy . Oczywiście trwa to tylko chwilę, ale być może taki właśnie moment uchwyciłem robiąc screena.

Jeżeli chodzi o KMZy w ogóle. W przypadku 600-tki, KMZ jest dobrym rozwiązaniem. Przy zachowaniu limitu 1024x1024 px na 1 kafelek, 3 mapy (pliki na PC), które wczoraj kupiłem dały bodajże 120 kafelków. Przy globalnym limicie 500 kafelków oraz - co najważniejsze - przy możliwości pojedynczego załączania KMZ-ów, możemy mieć w odbiorniku swobodnie zarządzaną kolekcję w ilości 10-12 map Compassu. Dla zdecydowanej większości użytkowników to w 100% wystarczy, a przynajmniej nie wymaga wgrywania patchowanego softu.

PS. Jakieś filmy w końcu będą

[GPS Maniak]

Tak na gorąco filmik przy szybkim rysowaniu mapy. Odbiornik leżący na biurku co prawda nieco się kolebał, przez co może się wydawać nieco oporny na pacanie ale zapewniam że zastosowanie panelu pojemnościowego póki co oceniam jako strzał w dziesiątkę. Przynajmniej na razie, bo jeszcze nie sprawdzałem w deszczu czy w rękawiczkach.

Operacje jakie wykonałem w ciągu tych kilkudziesięciu sekund:
* przełączenie z mapy PL_Topo na mapę Compassu (KMZ)
* przełączenie z Compassu na wektorwą VMAP_Level
* obrócenie odbiornika z VMAPą
* przełączenie mapy na raster Compassu
* obrócenie odbiornika z rastrem

http://gpsmaniak.com/Garniak/O_600_1.wmv

Przy wolnym rysowaniu mapy zrobię filmik przy okazji.
Póki co zabieram się za sprzątanie mieszkania, bo wnuk przyjeżdża do dziadka na weekend