Pływanie sygnału / kompasu -> Oregon 600/650

O seriach 62, Montana, Oregon, eTrex, czy fēnix, a nawet Rino, Dakota, Colorado, czy starej dobrej 60. Także o oprogramowaniu BaseCamp oraz mapach topograficznych i turystycznych (w tym o GPMapie Topo i Garmin Custom Maps) oraz o wszystkim co związane z użytkowaniem GPSów na szlakach górskich, krajoznawczych i rowerowych, a nawet w przydomowym lesie.
Jml
Początkujący
Posty: 47
Rejestracja: 21 lut 2012, 21:52

Pływanie sygnału / kompasu -> Oregon 600/650

Post autor: Jml »

Czy komuś jeszcze wariował kompas w nowym Oregonie ? :shock:
http://www.youtube.com/watch?v=tYyO--JN544
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Oregon 600/650

Post autor: GPS Maniak »

Spokojnie :D Na tym filmie kompas wcale nie wariuje. Zachowuje się dokładnie tak jak powinien. Zresztą w Dakocie też :D
Trochę to trwało zanim doszedłem do tego, o co w tym filmie biega. W końcu udało mi się tę sztuczkę powtórzyć :idea:

Zwróćcie uwagę na górne lewe pole danych. W Oregonie jest dokładność GPS ok. 50m, podczas gdy w Dakocie brak informacji.
Krótko mówiąc Dakota nie ma fiksa, zatem w niej działa kompas elektroniczny - oczywiście stabilnie pokazując kierunek. Oregon ma fiksa ale o bardzo słabej jakości. Przy takiej dokładności GPS, zdarza się że odbiornik "pływa" w różnych kierunkach przekraczając prędkość graniczną załączania "kompasu GPS". Szkoda że autor tego filmiku zwinął standardowo znajdujące się w kompasie pole danych: "Prędkość" (a może zrobił to celowo, dla draki?) - wówczas na pewno byśmy zobaczyli, że skoki kompasu następują w chwili gdy prędkość przekracza ok. 3,5 km/h, (edit: powinno być: 2,5 km/h) a wraca do prawidłowej pozycji po tym, jak ta prędkość spada poniżej tej wartości. Oczywiście skoki prędkości powyżej wartości granicznej są chwilowe, ale to wystarczy by szybki procesorek Oregona dał efekt taki jak widać na filmie.

Trochę to trwało, ale w końcu udało mi się zrobić ten sam numer w mieszkaniu, a ponieważ miałem aktywne pole "Prędkość" dość szybko zauważyłem zależności. Tak czy siak można spać spokojnie. Przynajmniej na razie, bo ten alarm jest fałszywy :D

A'propos kompasu. Nie wiem czy u nas, czy na forach zagranicznych ktoś wspominał, że jest wyjątkowo czuły. Potwierdzam. Z moich obserwacji wynika, że aby kompas nie dostawał odchyleń, należy zachowywać co najmniej 1 metrową odległość odbiornika od nieco większego złomu.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Oregon 600/650

Post autor: GPS Maniak »

GPS Maniak pisze: skoki kompasu następują w chwili gdy prędkość przekracza ok. 3,5 km/h,
Po dłuższej zabawie muszę zweryfikować dane dotyczące prędkości granicznej załączania "kompasu GPS". To nie 3,5 km/h lecz 2,5 km/h
Widać to na filmie: http://gpsmaniak.com/Garniak/O_600_kompas.wmv
Na filmie widać też, że zachowanie kompasu jest identyczne jak na filmie, do którego linkował Jml, jednak dzięki włączonemu polu "Prędkość" bez trudu można zrozumieć o co z tym "pływaniem" kompasu chodzi :D

EDIT:
Jeszcze jedna zaległa sprawa:
h007 pisze:Robiliście może test parapetowy Oregona, i pomiar czasu pracy z podświetlaniem i bez?
Z podświetleniem nie. Bez podświetlenia z wygaszaniem ekranu (i bez Glonassu): http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2 ... 60#p162266
Przy czym pisałem tam o ok. 12 godzinach do momentu uzyskania komunikatu: "Baterie wyczerpane". Jak zdążyłem się później zorientować od momentu uzyskania tego komunikatu można jeszcze wyciągnąć blisko godzinę pracy. Tak więc na moich aku mogę założyć czas pracy ok. 12-13 godz. Tak czy siak, na dwie porządne wycieczki nie starczy i nie chcąc otwierać odbiornika w terenie, chciał nie chciał przed każdą wycieczką trzeba pakować świeże aku.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5647
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 8 times

Re: Oregon 600/650

Post autor: Marko »

Troche na kompas narzekaja, choc IMO to bardziej narzekania na nadmierna czulosc GPSa i zwiazane z tym plywanie sygnalu na postoju.
Podobno kompas w O600 "wariuje" na postoju czesciej niz w starych Oregonach i Dakocie 20...
Sprawdzcie na zlocie! :-)
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5647
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 8 times

Re: Oregon 600/650

Post autor: Marko »

Co z tym kompasem?
Amerykanie (i chyba nie tylko Amerykanie) klną na czym świat stoi na kompas w Oregonie 6xx...
http://garminoregon6xx.wikispaces.com/s ... w/62612048
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
kwieto
Garniak
Posty: 2469
Rejestracja: 19 maja 2007, 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Oregon 600/650

Post autor: kwieto »

Moim zdaniem to nie kwestia kompasu, a raczej tego jak duże przesunięcie pozycji w bok wystarczy, by odbiornik uznał to za rzeczywisty ruch.
Jeśli wyświetlę ekran kompasu w trybie symulacji satelitów, to stoi idealnie prosto i nie notuje żadnych, najmniejszych nawet wahnięć.
Włączenie normalego odbioru sygnału GPS sprawia, że kompas natychmiast zaczyna się lekko obracać, a obroty skorelowane są z prędkością jaką pokazuje odbiornik (przy prędkości zerowej kompas stoi "na mur")

Przypuszczam więc, że Oregon ma znacznie niższe ustawienia graniczne dla "static navigation", albo wręcz w ogóle ich nie ma (60-ka miała SN na pewno, Colorado z tego co pamiętam też, nie sprawdzałem tego w Dakocie ani eTrexie, ale jako że zachowywały się podobnie, to wnioskuję, że również). Stąd też efekt "pływania" pozycji jest bardziej zauważalny niż w innych odbiornikach.
Być może ta wysoka czułość odbiornika na ruch jest związana z funkcją automatycznej pauzy/wznowienia zapisu śladu.

Jaką antenę ma 600-ka? Taką samą jak pozostałe Oregony czy Dakoty?

W każdym razie sam kompas, w porównaniu np. z eTrexem, to bajka - nie ma takich numerów, że obrócenie odbiornika o 180 stopni skutkuje obróceniem pozycji na kompasie o 170 czy 200 stopni, a takie rozrzuty zdarzały się właśnie w eTrexie.
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Oregon 600/650

Post autor: GPS Maniak »

Marko pisze:Co z tym kompasem?
Tak jak napisał Kwieto: jest super.
Marko pisze:Amerykanie (i chyba nie tylko Amerykanie) klną na czym świat stoi na kompas w Oregonie 6xx...
Chcesz znać prawdziwe wady Oregona? Pytaj na Garniaku i przestań się interesować narzekaniami "blondynek" :wink:

EDIT: Żeby całkowicie wyjaśnić i zakończyć temat kompasu - wariowanie kompasu w eTrex_30 - wykonane tak jak to zrobiłem wcześniej z Oregonem (gdy pojawia się "pływanie" sygnału generujące sztuczną prędkość ponad wartość graniczną - kompas wariuje): http://gpsmaniak.com/Garniak/Etrex_kompas_1.wmv
Chciałem jeszcze powtórzyć ten myk na Rino ale ciężko jest, bo gdy wchodzę do mieszkania by sygnał zaczął pływać, Rino po prostu melduje: Brak sygnału GPS :mrgreen:
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
kwieto
Garniak
Posty: 2469
Rejestracja: 19 maja 2007, 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Oregon 600/650

Post autor: kwieto »

Jeszcze dwie uwagi:

1. Ten gość, co tam marudzi na kompass, wydaje się nie bardzo rozumieć jak to działa (czyli tego, że kompas wariuje wraz ze skokami pozycji wynikającymi z naturalnego "pływania" sygnału w czulszych odbiornikach). Mówi np, że wspina się z GPS-em i wprost przyznaje, że poruszał się powoli (czyli zapewne na progu granicy 2,5km/h) a jednocześnie oczekuje, że kompas nie będzie miał żadnych odchyleń. Dość dziwne jest dla mnie też jego założenie, że kompas jest głównym walorem GPS'a jako takiego. Mi się zawsze wydawało, że GPS jest po to, by wskazać gdzie jestem a kompas to tylko miły dodatek, ale des gustibus est non disputandum.

2. Oregon ma bardzo szybki procesor, co również może mieć wpływ na odczucia odnośnie skoków pozycji. Na takim eTrex-ie spora część takich skoków może być zwyczajnie niewidoczna, bo procesor nie nadąża z ich pokazaniem.
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5647
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 8 times

Re: Oregon 600/650

Post autor: Marko »

Kwieto, widze, ze Amerykanie nie dali sie przekonac :-|
Najgorzej, ze kompas pojawil sie na liscie "common issues".
BTW, fajnie czasem byloby obrocic mape w ruchu i zerknac dokola bez zatrzymywania, ale musieliby podniesc granice SN z dotychczasowych 2.5 km/h do co najmniej 5 km/h...
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
kwieto
Garniak
Posty: 2469
Rejestracja: 19 maja 2007, 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Oregon 600/650

Post autor: kwieto »

@Marko: Wiesz, może odbiornik tego gościa rzeczywiście jest jakiś felerny...

Poza tym z sygnałem GPS nigdy do końca nie wiesz jak mocno będzie znieształcony i jak bardzo będzie pływał. Włączyłem sobie odbiornik chwilę temu, dokładność satelitów mam na poziomie 20m, a kompas stoi na mur (prędkość raportowana przez odbiornik wynosi "0"). Wczoraj w tym samym miejscu odbiornik non stop "wędrował" z prędkością rzędu 3-4km/h. Dziś obrócił się tylko ze dwa razy(prędkość na wyświetlaczu c.a. 4.5 km/h).

@r_michal - Oregon a eTrex to w kwestii odświeżania mapy niebo a ziemia. Cudów się nie spodziewaj (opóźnienie w rysowaniu nadal jest zauważalne np. przy przesuwaniu czy skalowaniu mapy), ale na wyświetlanie rastra zapisanego w KMZ czekasz sekundy, a nie minuty. eTrex potrafił nie nadążać z wyświetlaniem wektora, w O-600 jeszcze się to nigdy nie zdarzyło.
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Oregon 600/650

Post autor: GPS Maniak »

Marko pisze:Najgorzej, ze kompas pojawil sie na liscie "common issues".
I to jest prawdziwy problem. Jeżeli "blondynki" nie rozumiejące pewnych zagadnień zgłoszą nieistniejący błąd, to aż strach pomyśleć co z tym zrobią tzw. "programiści" Garmina, którzy z reguły rozumieją jeszcze mniej :(
Marko pisze:Lechu, jakie wnioski? Pływa, czy jest "w porzo" ;-) :?:
Prawdę powiedziawszy ten Zlot odpuściłem zupełnie jeżeli chodzi o turystykę, tak więc w materii śladów to raczej Kwieto powinien się wypowiedzieć. Ja ze stawianiem ostatecznych opinii poczekam. Za 3 tygodnie będę w Bieszczadach wówczas pobawię się intensywniej. Inna sprawa że na pewno będę miał wyłączoną opcję AutoPause, co podejrzewam może być właśnie przyczyną pewnych zawirowań ze śladem.
kwieto pisze:@r_michal - Oregon a eTrex to w kwestii odświeżania mapy niebo a ziemia. Cudów się nie spodziewaj (opóźnienie w rysowaniu nadal jest zauważalne np. przy przesuwaniu czy skalowaniu mapy),
Moim zdaniem przy skalowaniu mapy opóźnienie jest praktycznie nie zauważalne. Kilkanaście postów wcześniej publikowałem film który to obrazuje: http://gpsmaniak.com/2010/IMAGE_SPRZET/O_600_2.wmv

Natomiast przy przesuwaniu mapy białe plamy wyskakują w sposób zauważalny: http://gpsmaniak.com/Garniak/Oregon_600_Raster.wmv

UWAGA: Na obu filmach prezentowane rastry to format JNX. KMZy wyraźnie opóźniają rozruch odbiornika, więc osobiście odpuściłem sobie ten format.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Awatar użytkownika
popej
Garniak
Posty: 6461
Rejestracja: 10 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Oregon 600/650

Post autor: popej »

To jednak jest problem kompasu, chociaż przyczyna leży w pływaniu pozycji GPS. W odniesieniu do kompasu zły jest algorytm przełączania na kierunek wg GPS, który nie uwzględnia faktycznych cech odbiornika.

Ciekawe, czy włączenie/wyłączenie GLONASS coś zmienia w zachowaniu kompasu?
popej
Montana 700, Enduro 3, 3540T, PL Topo, OSM, CNE; PocoX3Pro, OsmAnd+
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Oregon 600/650

Post autor: GPS Maniak »

popej pisze:To jednak jest problem kompasu,
Brzmi jak: Mam problem z silnikiem.
A coś więcej?
popej pisze:zły jest algorytm przełączania na kierunek wg GPS,
No ... kluczyk mi się złamał :wink:

W kontekście raportowania do Garmina nie masz racji, bowiem przyczyna potencjalnego problemu jaki zaobserwowało kilku userów zza WW tzn. przełączanie się kompasu GPS na kompas elektroniczny podczas wolnej wędrówki - przy słabym sygnale GPS jest oczywista. Więc jak już, to trzeba zgłosić by:
* Garmin podniósł prędkość graniczną przełączania kompasu GPS na kompas elektroniczny np. do 5 km/h,
* lub podniósł czas w jakim prędkość graniczna musi być przekroczona by nastąpiło przełączenie,
* albo wprowadzili opcję samodzielnego ustawiania tej granicznej prędkości i czasu jak to było kiedyś w starszych odbiornikach, a nie raportować: "Compass randomly exhibits erratic and/or unstable behavior" i na dodatek linkować do mojego filmu - pozostawionego bez komentarza - jako przykład na błędne działanie kompasu, który nomen omen na tym filmie działa jak najbardziej prawidłowo :mrgreen:

Jest też inna możliwość - to poszukanie odpowiedzi na pytanie czy to zwiększone pływanie prędkości w Oregonie faktycznie ma miejsce, a jeżeli ma, to czy można je zredukować bez konsekwencji na działanie nowo wprowadzonej opcji: AutoPause. To powiązanie z opcją AutoPasue sugerował bodajże Kwieto.

Tak czy inaczej problem nie leży po stronie kompasu jako takiego, ponieważ zarówno kompas GPS jak też kompas elektroniczny działa bez zarzutu. Wczoraj zrobiłem 6 km nad Maltę i nazad. Zero problemów, z tym że dokładność GPS była deklarowana na poziomie 9-12m. Tak więc pływanie sygnału było minimalne. W efekcie podczas spaceru (płasko, więc prędkość ok. 4.5 km/h) nie było problemu, a kiedy się zatrzymałem kompas też orientował mapę jak trzeba, niezależnie od tego w którą stroną się obróciłem. Tak więc kompas jest na 100% OK. Natomiast - jak rozumiem problem niektórych amerykanów - w określonych warunkach (słaby sygnał GPS) następuje zbyt szybkie i nie uzasadnione przełączanie między kompasem GPS, a kompasem elektronicznym.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Ranger
Garniak
Posty: 2265
Rejestracja: 14 sty 2008, 16:22

Re: Oregon 600/650

Post autor: Ranger »

@Lechu
Coś tu jednak szwankuje ;-)
Jeżeli informacje z kompasu magnetycznego i kurs z odbiornika gps są poprawne to skąd takie efekty wizualne.
Jak się coś przełącza w złym punkcie to robi się to źle i tyle.
Gps-owi wyjadacze oczywiście wiedzą, że jest to hmm ... pięta dostępnych wpółcześnie rozwiązań i na zbyt wiele w tej materii nie liczą.
Wyższa prędkość przełączania oznacza dłuższy czas pracy kompasu magnetycznego, czyli krótszy czas pracy odbiornika. Czyli i tak źle i tak nie za dobrze.
@kwieto
Przy ograniczanej dokładności i pływaniu pozycji to i tak jest rosyjska ruletka ;-)
Pozdrawiam
Ranger
Ostatnio zmieniony 04 cze 2013, 14:11 przez Ranger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5647
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 8 times

Re: Oregon 600/650

Post autor: Marko »

Ranger, kwestia punktu A (pozycji GPS) i punktu B (azymutu), jaki w danej chwili, przy prędkości powyżej granicznej (2.5 km/h) złapie odbiornik.
Kompas GPS w bezruchu będzie łapał przypadkowe współrzędne.

Amerykanie nie odkrywają niczego nowego. Tak było "od zawsze" w Garminie. Tyle, że w klasyce ten próg prędkości był konfigurowalny (np. piechur mógł sobie ustalić ręcznie np. 20 km/h i mieć kompas "na stałe"). Inna sprawa, że wtedy dwuosiowy kompas trzeba było trzymać idealnie w poziomie.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2013, 14:14 przez Marko, łącznie zmieniany 1 raz.
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
ODPOWIEDZ