Wysokościomierz barometryczny

[Wojtek600]

Ostatnio próbowałem skalibrować wysokościomierz wprowadzając (Oregon 600) dane wysokościowe, które znałem akurat bardzo dokładnie, a odbiornik przekłamywał ( jeśli wierzyć mapie) o 5-6 metrów wskazując 405 - 406 m. Wzgórze, golutki odkryty teren, świetna "percepcja", wysokość 411 m n.p.m. ( 410,7) wbity słupek pomiarowy - naniesiony na mapę jako punkt. Mniejsza o to, ważne, że chciałem wprowadzić jakiekolwiek swoje dane. I teraz pytanie - jak to robić, żeby urządzenie zechciało łaskawie "pociągnąć temat" = zacząć wykorzystywać wprowadzoną wysokość Wprowadzałem kilkakrotnie, restartowałem, ale za każdym razem odbiornik i tak korzystał dalej z wysokości barometrycznej, czy też barometrycznej i satelitarnej (?), w każdym razie wskazywał 405, a nie 411, które próbowałem "wymusić". Nie wiem, czy firmware ma tu jakieś znaczenie ( 4.10, wg mnie jak na razie stabilnie, poza tym, że przy zapisywaniu śladu jak zwykle potrafi się "przytkać" na 50%, ale to już chyba nikogo nie dziwi).

[h2o]

na poprzedniej stronie szukaj postów od Maciej S Temat jest dokładnie wyjaśniony i ja myślę i nawet zgadzam się, że urządzenie za marne 2kpln raczej nie będzie dokładniejsze od lotniczych Teza kolegi jest również zweryfikowana. Jeżeli skalibruję 600tkę na "parterze" gdzie wysokość wg mapy wynosi 90mnpm, to po wjechaniu na siódme piętro mam już 107-110mnpm. Jak trochę pomieszkam, to zostaje już odczyt wysokości na bazie GPS, bo odbiornikowi zaciera się różnica i jest na obu pomiarach 110mnpm. Uważam, że barometr dobrze pokazuje zmiany ciśnienia i szybko reaguje na zmiany wysokości jednak opierałbym się na wskazaniach GPS lub mapach jeżeli chodzi o ustalenie faktycznej wysokości n.p.m.

[meridian]

Wzgórze, golutki odkryty teren, świetna "percepcja", wysokość 411 m n.p.m. ( 410,7) wbity słupek pomiarowy - naniesiony na mapę jako punkt)

To była mapa z danymi DEM. Jeżeli to jest punkt w okolicy muzeum, to dane DEM podają mniejszą wysokość.
Może rzeczywiście wzgórze ma wysokość 405 m n.p.m. Dane do map pochodzą z tych pomiarów, jeżeli będzie błąd na "słupku" to może być powtórzony na mapach.

[GPS Maniak]

w każdym razie wskazywał 405, a nie 411, które próbowałem "wymusić".

Wydaje się, że wystarczy wprowadzić w ustawieniach: Automatyczna kalibracja wyłączona.
W każdym bądź razie u mnie to działa i "wymuszona" wysokość pojawia się w polu "Wysokość", a także w śladzie (przynajmniej tak widzę to z poziomu odbiornika). Wysokość ta jest zachowana także po restarcie urządzenia. (Oregon 600)
Dodam jeszcze, że w chwili kalibracji wysokościomierza tj. "wymuszania" wysokości miałem wyzerowany ślad aktywny oraz wyłączony zapis śladu. Zapis śladu włączyłem dopiero po kalibracji wysokościomierza.

Oczywiście trzeba pamiętać, że wybrało się takie ustawienie, że zrezygnowało się z autokalibracji, bo po kilku dniach, a czasami nawet po kilku godzinach, gdy ciśnienie się zmieni, przekłamania mogą być dość spore.

[Wojtek600]

Aha, dziękuję, Automat kalibr. wyłączona.

[Maciej S]

na poprzedniej stronie szukaj postów od Maciej S Temat jest dokładnie wyjaśniony i ja myślę i nawet zgadzam się, że urządzenie za marne 2kpln raczej nie będzie dokładniejsze od lotniczych Teza kolegi jest również zweryfikowana. Jeżeli skalibruję 600tkę na "parterze" gdzie wysokość wg mapy wynosi 90mnpm, to po wjechaniu na siódme piętro mam już 107-110mnpm. Jak trochę pomieszkam, to zostaje już odczyt wysokości na bazie GPS, bo odbiornikowi zaciera się różnica i jest na obu pomiarach 110mnpm. Uważam, że barometr dobrze pokazuje zmiany ciśnienia i szybko reaguje na zmiany wysokości jednak opierałbym się na wskazaniach GPS lub mapach jeżeli chodzi o ustalenie faktycznej wysokości n.p.m.

Wysokościomierze lotnicze( znam szybowcowe) są droższe od GPS i ich dokładność wynosi na 0 m ok. 15 m i im wyżej tym gorzej. Jest to krągła tarcza o podziałce 1000 m= 360 stopni, więc i tak o 15 m nie chodzi. Jako urządzenia mechaniczne maja pewna bezwładność i warto przed lądowaniem postukać w taki zegar jak w barometr, żeby pokazał dokładniej. W samolocie nie ma problemu, samolot trzęsie się do silnika i nie trzeba stukać. GPS z czujnikiem barometrycznym to rewelacyjna dokładność, proszę nie marudzić.
Sprawdziłem dokładność wskazań czujnika barometrycznego mojej starej Visty i rewelacja: myli się o ok. 1 bar.