Garmin EPIX - opinie, pytania użytkowników

[GPS Maniak]

Wolałbym by przy kolejnych nawigacjach w ramach jednej sesji pojawiała się - na ekranie mapy - typowa linia namiaru, tzn. taka jaka jest przy aktywowaniu pierwszej nawigacji - przed włączeniem aktywności.

Wychodzi na to, że w FW 2.80 problem został rozwiązany. Dotyczy to nie tylko nawigacji "na krechę", ale także "po drogach". Zachowanie zegarka po wskazaniu kolejnych celów w ramach tej samej, non stop załączonej aktywności, jest identyczne jak zachowanie garminowskiego ręczniaka. Obliczane są nowe parametry trasy, a na ekranie mapy pojawia się albo fioletowa krecha namiaru, albo fioletowa trasa "po drogach" - w zależności od ustawień aktywności.

[klubzubr]

Korzystam z Epixa pływając kajakiem, na razie nieźle mi się spisuje.Fajnie by było jakby liczył uderzenia wioseł tak jak liczy kroki!

[Ajger]

Przyczep do pagaja czujnik kadencji, to będzie liczył

[klubzubr]

Na pagaju może by się dało ale na wiośle nie-ale dzieki

[GPS Maniak]

Siedzę na nizinach, więc nie bardzo interesowałem się ostatnio pracą wysokościomierza. Widzę jednak, że na forum Garmina pojawiły się narzekania na pracę wysokościomierza i barometru po wgraniu FW. 2.80.

Wyłączyłem autokalibrację. Skalibrowałem wysokościomierz. Przez 3 godziny jakoś to wyglądało. Co prawda wysokość na wykresie zamiast trzymać stały poziom, powoli rosła, ale w akceptowalnym - jak dla mnie - tempie: ok. 1,5-2,0m/h. Akceptowalnym, bo jest to wzrost, który zapewne jest spowodowany spadkiem ciśnienia, który to spadek faktycznie dzisiaj występuje. Z drugiej strony zegarek nafeszerowany sensorami ruchu, w tym krokomierzem powinien "wiedzieć", że leży na biurku, a zatem że wysokość jest stała . Te powolne zmiany to jednak pikuś. Po 3 godzinach nastąpił nagły, jednorazowy skok: przyrost wysokości na wykresie o ok. 45-50m.

Edit: W międzyczasie gdy pisałem powyższy tekst, pojawiły się kolejne dwa schodki na wykresie. Każdy z nich z przyrostem wysokości ok. 50m. Żeby było śmieszniej wykres ciśnienia też jest schodkowy i ... też w górę

[tboniasty]

Wczoraj znalazłem chyba pierwszy powód do posiadania Epixa. Niosąc córkę "na barana" ciężko mi było wypinać eTrex'a z plecakowej szelki... Tak to bym "kuknął" tylko na rękę

[Marko]

Tak to bym "kuknął" tylko na rękę

Żeby "pogmerać" musiałbyś już użyć drugiej ręki, co może być kontrargumentem pozwalającym docenić ręczniaka, którego bez kłopotu obsłuży się jedną ręką... Mi na stałe w rodzinnych wycieczkach "dynda" na szyi, sięgnąć nie problem (zapożyczone od naszej niani).

[GPS Maniak]

Żeby "pogmerać" musiałbyś już użyć drugiej ręki,

Gmeranie może mieć różne formy Jeżeli chodzi o przełączenie ekranu mapy na ekran danych (1), ekran danych (2) ... da się bez drugiej ręki. Wystarczy ekranem - dotykowym przecież, przesunąć po nosie

[tboniasty]

Hahaha, dokładnie to samo pomyślałem nim przeczytałem post Lecha!

[klubzubr]

tez mam te same problemy z wysokościomierzem po kalibracji miałem około 200m teraz już 623m,trzeba coś z tym zrobić!

[Wojtek Szydlowski]

Widzę jednak, że na forum Garmina pojawiły się narzekania na pracę wysokościomierza i barometru po wgraniu FW. 2.80.

U mnie po wgraniu 2.80 wysokość terenu wzrosła do 1450 - 1500 metrów (realnie mieszkam na 170 m).
Po wczorajszej autokalibracji dzisiaj jestem na.... 508 metrów.
Wysokościomierz u mnie praktycznie nie działa (autokalibracja ustawiona na ciągłą a wczoraj skalibrowałem go ręcznie z wysokości GPS i przez chwilę było dobrze)

[GPS Maniak]

trzeba coś z tym zrobić!

Trzeba poczekać na następny FW, bądź - jeżeli komuś nie zależy na dodatkach wprowadzonych w FW 2.80 - wrócić do FW 2.70. Bug jest jednak na tyle poważny, że poprawka na pewno będzie.

Ja będę czekał. Nie wracam do FW 2.70.

autokalibracja ustawiona na ciągłą

Ale czy miał z czego kalibrować?

Zrobiłem dzisiaj krótkie próby na świeżym powietrzu. Włączyłem ciągłą autokalibrację, ale wysokościomierza nie kalibrowałem i po włączeniu aktywności (zapis śladu), dane natychmiast wróciły do sensownych wartości. Będę jeszcze to testował, ale pierwsze moje wrażenie jest takie, że - przy włączonej aktywności działa to tak jak np. w Etrexie 20. Czyli wysokość=wysokość GPS. Jeżeli dalsze próby to potwierdzą, jakoś to przeżyję, chociaż oczywiście wolałbym by poprawka ukazała się przed moim kolejnym wypadem w góry i żeby sensor barometryczny do czegoś służył, a nie był tylko bezwartościowym dodatkiem

[GPS Maniak]

Co prawda problem bugów wysokościomierza jaki pojawił się w FW 2,80 zapewne prędzej czy później będzie rozwiązany, sądzę jednak że pewne mechanizmy związane z jego autokalibracją pozostaną niezmienione, a że - jak wskazują na to znaki na niebie i ziemi - wygląda to jednak nieco inaczej niż w ręczniaku, kilka słów na ten temat.

Otóż - moim zdaniem - nie każde włączenie GPSu stanowi podstawę do wykonania autokalibracji wysokościomierza. Przykładowo włączenie (dodatkowo dogranej) aplikacji "GPS Position" nie koryguje wskazań wysokościomierza. Ba! Jest jeszcze ciekawiej. Wysokość wyświetlana na ekranie GPS Position, nie pochodzi wbrew nazwie aplikacji z obliczeń GPS, a właśnie z altimetru barometrycznego:

Wysokościomierz z zawyżoną wartością: (przy okazji można podziwiać wybryki wysokościomierza w ostatnich 4-ech godzinach, gdy przebywałem cały czas na tej samej wysokości )

zal-1.jpg (14.54 KiB) Przejrzano 7812 razy

Aplikacja GPS Position. Wyraźnie widać zbieżność danych wyskościowych.

zal-2.jpg (18.79 KiB) Przejrzano 7812 razy

Wyłączyłem GPS Position i włączyłem aktywność bazującą na "Wędrówce", którą nazywam "Na krechę". Efekt:

ZAL-3.jpg (21.09 KiB) Przejrzano 7812 razy

Przez chwilę nadal to samo.
Kiedy jednak po 2-3 sek. odbiornik złapał fiksa, a ja włączyłem zapis aktywności, nastąpiła natychmiastowa korekta danych. Zarówno w aplikacji "Na krechę":

ZAL-4.jpg (27.24 KiB) Przejrzano 7812 razy

jak też na wykresie wysokościomierza:

ZAL-5.jpg (15.03 KiB) Przejrzano 7812 razy

Co prawda fotki nie zrobiłem, ale GPS Position też skorygował wysokość do 78m.

Wydaje się, że to wystarczający dowód na to, że aplikacja GPS Position po pierwsze - podając wysokość korzysta z altimetru, po drugie włączenie GPSu przez tą aplikację nie stanowi podstawy do kalibracji wysokościomierza.

Zachowanie zegarka w kontekście autokalibracji wydawać by się mogło właściwe, z jednym zastrzeżeniem. Tak gwałtowny, jednorazowy skok wartości, przypomina kalibrację znaną z Oregona 6xx w ustawieniu: Autokalibracja: Przy włączeniu". Dowcip polega na tym, że w zegarku nie ustawiłem "Autokalibracja: Raz", a ustawiłem "Autokalibracja: Nieprzerwanie", a do tego dalsze moje obserwacje - o czym przy następnej okazji - stawiają pod znakiem zapytania to, czy naprawdę ta nieprzerwana kalibracja ma miejsce. Jeżeli nie, to mam nadzieję że to wyłącznie przypadłość FW 2.80.

[GPS Maniak]

Przeniesione z wątku: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2 ... 34#p188430

Czy to zdanie odnosi się również do Epixa, czy też on zapisuje jak "ręczniak", czyli "nigdy" lub "zawsze"?

Nie ma czegoś takiego. Nie ma takiej opcji jak "Zawsze", co zresztą nie dziwi. Zegarek jako zegarek jest cały czas włączony. Trudno by GPS cały czas pracował i zapisywał ślad. Tak więc z automatu jest "Nigdy". Przy czym nie dotyczy to tylko zapisu śladu, ale także pracy samego GPSu, który aktywuje się sam gdy:
* wywołamy widżet odnoszący się lokalizacji - np. wschód/zachód słońca, ekran mapy etc.
* wywołamy tzw. "aktywność" (np. Spacer) czyli aplikację "nawigacyjno-rejestrującą" o określonych parametrach (zestaw ekranów, sposób kalkulacji tras).
Przy czym żadna z tych czynności nie aktywuje zapisu śladu (zapisu aktywności). Dopiero naciśnięcie przycisku "START/STOP" włącza zapis śladu. Ten sam przycisk wstrzymuje zapis.
UWAGA: Póki nie włączymy zapisu śladu (zapisu aktywności) na wszystkich ekranach aplikacji (mapa, pola danych) widać pasek stanu:



Po włączeniu zapisu, pasek stanu znika. Zegarek ("aktywność"?) przechodzi w tryb pełnoekranowy. Po tym właśnie poznajemy czy "aktywność" zapisuje ślad.
Począwszy od FW 2.70 tzw. "aktywność" można opuścić także podczas zapisu śladu i przejść w normalny tryb pracy zegarka z możliwością przeglądania widżetów: tarcza zegarka, wysokościomierz, wschód zachód słońca etc. Przy czym "aktywność" jest cały czas ... aktywna a zapis śladu trwa nadal. By wyłączyć/przerwać zapis śladu trzeba powrócić do aktywności i użyć przycisk START/STOP. Przy czym, po naciśnięciu STOP, dopóki nie wybierzemy opcji: "Odrzuć" bądź "Zapisz", ciągle jesteśmy jakby w stanie aktywności. Z tym, że bez zapisu śladu. Ponowne naciśnięcie START/STOP i ślad ponownie jest zapisywany jako kontynuacja poprzedniego. Przypomina to czynności znane z ręczniaka, ale w stosunku do Etrexa jest nieco wygodniejsze, a osobiście wykorzystuję to gdy np. wchodzę do schroniska i nie chcę by - przy słabym sygnale - ślad wędrował w promieniu 500m

W sumie całą filozofię z obsługą/zapisem śladów trudno jednoznacznie opisać, bo w - stosunku do tego co znamy z ręczniaków - jest to rozwiązane zupełnie inaczej (nawiasem mówiąc Etrex 30 i Oregon 6xx też różnią się wyraźnie w tej materii), ale w praktyce działa, a począwszy od FW 2.70 działa naprawdę super. Przynajmniej z punktu widzenia turysty

Stoper to osobna aplikacja. Nie sprawdzałem jak działa stoper z włączoną aktywnością/zapisem śladu. Sam stoper jako element zegarka sprawdzałem. Na meczach Lecha, bo zegar stadionowy w Poznaniu zatrzymuje się w 45 i 90 minucie, więc żeby kontrolować ile jeszcze do końca - z uwzględnieniem doliczonego czasu gry - korzystam właśnie ze stopera.

[Marko]

Krótko n/t komentarza i wyjaśnień, za które Ci dziękuję:

Dopiero naciśnięcie przycisku "START/STOP" włącza zapis śladu. Ten sam przycisk wstrzymuje zapis... Ponowne naciśnięcie START/STOP i ślad ponownie jest zapisywany jako kontynuacja poprzedniego. Przypomina to czynności znane z ręczniaka, ale w stosunku do Etrexa jest nieco wygodniejsze, a osobiście wykorzystuję to gdy np. wchodzę do schroniska i nie chcę by - przy słabym sygnale - ślad wędrował w promieniu 500m

Co prawda zegarek GPS wciąż mnie interesuje, niemniej - na podstawie tego co stwierdziłeś - mam wątpliwość, czy nie gubiłbym zapisu śladów... teraz włączam fizycznie eTrexa (w dowolnej chwili przed wejściem na szlak), sprawdzam czy złapał fix-a(to dosyć istotne, bo - w warunkach słabego sygnału lubi wchodzić w tryb DEMO i wtedy "zonk" - o śladzie można zapomnieć).
Jak już stwierdzę FIX-a, to wsadzam na kierownicę roweru lub zawieszam na szyi, albo wrzucam do plecaka i... zapominam o śladzie, który i tak się zarchiwizuje (tu Garmin stabilnością bije na głowę np. konkurencję opartą na systemie Windows CE)...

Sam stoper wymaga tutaj tej samej czujności, jak w zegarku. Z tym, że rzeczywiście, w zegarku może to być prostsze (choć w ręczniaku można sobie ustawić stoper jako jeden z ekranów, więc i tu wielkiej tragedii z tym nie ma).