Witam,
Szukając rozwiązania problemów z GPS w moim SGS4 natrafiłem na ciekawe rozwiązanie: Smartfon + zewnętrzny odbiornik GPS przez bluetooth, którego wg tego co wyczytałem na różnych forach:
Zalety:
- znacznie lepszy sygnał GPS (łapie wszędzie i w każdych warunkach),
- bluetooth mniej obciąża baterię smartfona niż wewnętrzny GPS,
- można całkowicie pominąć aspekt wewnętrznego GPS przy kupnie nowego smartfona,
Wady:
- jest to kolejne urządzenie,
- niektóre aplikacje na Androida robią sztuczne problemy przy włączonej "pozorowanej lokalizacji GPS"
Zatem to że chcę sobie coś takiego kupić to już wiem, pytanie tylko co. Przeglądając fora wytypowałem trzy opcje:
- stara Nokia LD-3W do kupienia na Allegro za <100zł, ponoć lepiej łapie sygnał niż jej następca czyli Nokia LD-4W
- Holux RCV-3000 ~200zł, chwalą się wysoką czułością anteny, że do -165dBm (rozumiem, że im więcej tzn. mniej bo to wartość na minusie to lepiej?)
- Garmin GLO ~570zł, cena trochę zaporowa jak dla mnie, ale w recenzjach piszą o dużej dokładności,
Moje pytanie brzmi, na ile lepsze są jedne od drugiego te co wymieniłem, ewentualnie czy możecie polecić jeszcze jakieś inne?
Garmin jako jedyny z ww. obsługuje GLONASS, czy to dużo daje (teraz lub jak przewidują w przyszłości)? Cena wysoka, ale rozumiem, że taki odbiornik raczej wolno się starzeje i będzie to sprzęt na lata? Jeżeli jest wyraźnie lepszy to się mogę szarpnąć na taki wydatek, ale jeżeli to tylko dopłata za markę to za 370zł wolę sobie kupić latarkę
Zastosowanie: jazda na rowerze i inne sporty terenowe (Endomondo), turystyka górska (Locus), turystyka miejska, geocaching.