Cześć.
Od lat jestem posiadaczem nawigacji turystycznej Garmin Dakota 20. Służy mi dzielnie i jestem z niej zadowolony jednak te lata służby dały się jej ostro we znaki. Po ostatnim weekendzie w terenie stwierdziłem że już najwyższy czas zainteresować się jej tylną obudową która - mówiąc delikatnie - "zużyła się":
Niestety nie znalazłem żadnej aktualnej oferty sprzedaży tej części więc zgłaszam się tutaj z prośbą o pomoc w wymyśleniu co można by z tym zrobić.
Oczywiście nie liczę już na wodoszczelność jak i nawet nie zależy mi specjalnie na wyglądzie czy też całkowitym ogumowaniu obudowy jak w oryginale. Głównym problemem jest ten fragment gumy będący przyciskiem sięgającym głęboko do środka aż do mikrowłącznika.
Zastanawiam się nad zakupem takiego etui na to urządzenie:
Boję się jednak że może być kiepskie. Kiedyś miałem w rękach inną Dakotę w czymś podobnym i to była tragedia. Etui było miękkie jakby wykonane z takiego samego materiału jak te łapki co się za dziecka przyklejało do ściany żeby schodziły. Kompletnie bez sensu zakładać coś takiego. Z 2 strony to powyżej to oryginał Garmina więc może będzie dobrej jakości. Kto wie...
Innym pomysłem jest zabawa preparatem typu Liquid Tape:
Nigdy takiego czegoś nie miałem w rękach i nie wiem jak to się zachowuje na dłuższą metę. Na ile to jest odporne mechanicznie i chemicznie (pot dłoni).
Może ktoś mógłby podrzucić jakiś pomysł jak uratować babcię Dakotę aby posłużyła jeszcze długo?