Magnoom pisze:SP2BZW pisze:Bogna pisze:Ja bym sprostała

- jakiem nocny marek

pożyjemy... zobaczymy... pierwsza noc, poszlismy spać o 5 czy 6 ? rano...
Lechu, Tomek i ja... druga noc, ta sama godzina, ten sam skład plus "andrzejski" ?
A ja, a ja

Też w druga noc siedziałem z Wami do około 6 nad ranem. W sumie to i tak nieważne. Ważne, że poruszane były poważne tematy i plany na przyszłość.

No dobra,

czy jeszcze ktoś... przyłączy się do tej licytacji
SP2BZW mógł nie dowidzieć, zwłaszcza o szóstej nad ranem (dla mnie to wprawdzie dopiero środek, czasem i początek nocy

). I wcale się temu nie dziwię, patrząc na bateeeerię, co to sobie na stole grzecznie stoi, a co Gene nie omieszkał udokumentować i nam tu podesłać. (A któż to tam sobie drzemkę uskutecznia, bo buźka się schowała

i nie mozna rozpoznać

A moze to taka strategia

)
I nie ma to jak Alferek - szczygiełek, wie o której zwinąć skrzydełka, aby jako pierwszy wybierać co lepsze kąski-robaczki

. Bo "kto rano wstaje..."
Ale i tak proszę Koleżeństwa Wam zazdroszczę wrażeń.
Janku nie przejmuj sie tak tą swoją przypadłością, znam wielu takich co to spać razem z kurami... i żyją i się dobrze mają

Nie każdemu noc w dzień się zamienia i na odwrót.
