hmmm to jakis mega stabilizator albo "ledworuch"Bas pisze:To ja jednak do tej drugiej. Przy dlugiej ogniskowej i jasnym obiektywie moge co prawda wybrac krotszy czas, ale obraz i tak trzesie sie w obiektywie, i tak. Jesli jeszcze chce zlapac obiekt w ruchu, to jednak wybieram stabilizator.
Wybór lutrzanki: Canon, Nikon...?
Ostatnio zmieniony 28 sie 2008, 15:20 przez Plezi, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, ale pamiętaj też o tym, ze jaśniejszy obiektyw daje większą manewrowalność głębią ostrości - co np. dla mnie jest warunkiem wystarczającym by skreślić ciemniejszą optykę ze stabilizacją.Bas pisze:To ja jednak do tej drugiej. Przy dlugiej ogniskowej i jasnym obiektywie moge co prawda wybrac krotszy czas, ale obraz i tak trzesie sie w obiektywie, i tak. Jesli jeszcze chce zlapac obiekt w ruchu, to jednak wybieram stabilizator.
Poza tym najlepszą jakość uzyskuje się po domknięciu obiektywu o te 2 blendy. Przy jasnym obiektywie (np. f: 1.4) najlepszą jakość uzyskasz już przy przysłonie rzędu 2.8, natomiast przy obiektywie o jasności 4 będzie to już przysłona rzędu 8... W drugą stronę też nie bardzo, bo przy małym otworze (duży numerek przysłony) zaczyna grać rolę zjawisko dyfrakcji i jakość obrazu znowu się pogarsza... Zatem ciemniejszy obiektyw ma znacznie mniejszy zakres użytecznych przysłon.
Dochodzi do tego widoczność obrazu na matówce w słabych warunkach (przy ciemniejszym obiektywie - gorsza) i tak dalej...
I w ten sposób możemy zacząć kolejną sprzeczkę na 200 postów :")
Oczywiście najfajniej by było mieć jasny obiektyw ze stabilizacją, ale wtedy dochodzimy do kosmicznych pieniędzy :")
To ja dorzucę jeszcze parę uwag do wypowiedzi, gdzie mam odmienną opinię 
Ostatnie obiektywy kitowe Canona ze stabilizacją zbierają całkiem dobre opinie. Są tanie, plastikowe i przyzwoite optycznie.
Ostatnie matryce jakie stosuje Nikon też są wykonane w technologii CMOS i być może nawet są lepsze, niż to co oferuje Canon. Ale mówimy o nowych aparatach Nikona i nie najniższej półce.
Canon i Nikon robią obiektywy ze stabilizacją. Prawdopodobnie stabilizacja pojawi się w tanich obiektywach, bo konkurencja, czyli Sony, Olympus, Pentax wkładają stabilizację do korpusu.
Uniwersalność bagnetu Nikona nie jest specjalnie atrakcyjna. Nie da się do niego np. podłączyć bez dodatkowej optyki tanich obiektywów M42. Uniwersalność polega na tym, że Nikon modyfikuje bagnet drobnymi kroczkami i chce zachować kompatybilność ze starymi obiektywami. Ostatni krok, to usunięcie silniczka z body. I przez to nowy podział na pasujące i częściowo pasujące obiektywy.
IMHO Canon w lepszej sytuacji. Wiele lat temu zrobił radykalny krok, odrzucił kompatybilność i wprowadził nowoczesny bagnet EF. Dzisiaj ma cały zestaw obiektywów z tym bagnetem i nie musi chwalić się uniwersalnością. A M42 podłącza się bez problemu
Ostatnie obiektywy kitowe Canona ze stabilizacją zbierają całkiem dobre opinie. Są tanie, plastikowe i przyzwoite optycznie.
Ostatnie matryce jakie stosuje Nikon też są wykonane w technologii CMOS i być może nawet są lepsze, niż to co oferuje Canon. Ale mówimy o nowych aparatach Nikona i nie najniższej półce.
Canon i Nikon robią obiektywy ze stabilizacją. Prawdopodobnie stabilizacja pojawi się w tanich obiektywach, bo konkurencja, czyli Sony, Olympus, Pentax wkładają stabilizację do korpusu.
Uniwersalność bagnetu Nikona nie jest specjalnie atrakcyjna. Nie da się do niego np. podłączyć bez dodatkowej optyki tanich obiektywów M42. Uniwersalność polega na tym, że Nikon modyfikuje bagnet drobnymi kroczkami i chce zachować kompatybilność ze starymi obiektywami. Ostatni krok, to usunięcie silniczka z body. I przez to nowy podział na pasujące i częściowo pasujące obiektywy.
IMHO Canon w lepszej sytuacji. Wiele lat temu zrobił radykalny krok, odrzucił kompatybilność i wprowadził nowoczesny bagnet EF. Dzisiaj ma cały zestaw obiektywów z tym bagnetem i nie musi chwalić się uniwersalnością. A M42 podłącza się bez problemu
M42 to akurat nie jest argument - albo mamy tu bardzo kijowe "chińskie obiektywy", albo niewiele lepsze ruskie (choć są wyjątki), albo w ostateczności mamy "Jenowskiego" Zeissa - który zresztą ma się nijak do "właściwego" Zeissa z Oberkochen, dzięki któremu zresztą w Polsce jest obiegowo uznawany za "genialną optykę" :")
Oczywiście optyka M42 jest pewnym wyjściem jeśli mamy bardzo specyficzne potrzeby i optyka "oryginalna" je spełniająca jest ultradroga - ale nie prezentowałbym tego rozwiązania jako czegoś wspaniałego.
Zwłaszcza ze z optyką M42 w większości aparatów wysiada potwierdzenie ostrości, a niemal żaden nie dysponuje matówką z klinem - używalność tego typu optyki jest prawie zerowa.
To samo zresztą dotyczy manualnych Nikkorów - one również "średnio" współpracują z nowoczesnymi korpusami. :"P
Oczywiście optyka M42 jest pewnym wyjściem jeśli mamy bardzo specyficzne potrzeby i optyka "oryginalna" je spełniająca jest ultradroga - ale nie prezentowałbym tego rozwiązania jako czegoś wspaniałego.
Zwłaszcza ze z optyką M42 w większości aparatów wysiada potwierdzenie ostrości, a niemal żaden nie dysponuje matówką z klinem - używalność tego typu optyki jest prawie zerowa.
To samo zresztą dotyczy manualnych Nikkorów - one również "średnio" współpracują z nowoczesnymi korpusami. :"P
Kwestia jaki a nie czy jestpopej pisze:Ostatnie matryce jakie stosuje Nikon też są wykonane w technologii CMOS i być może nawet są lepsze, niż to co oferuje Canon. Ale mówimy o nowych aparatach Nikona i nie najniższej półce.
Dotyczy to rowniez EF-S czyli starych kitowych popularnych w lustrzankach analogowychpopej pisze:IMHO Canon w lepszej sytuacji. Wiele lat temu zrobił radykalny krok, odrzucił kompatybilność i wprowadził nowoczesny bagnet EF. Dzisiaj ma cały zestaw obiektywów z tym bagnetem i nie musi chwalić się uniwersalnością. A M42 podłącza się bez problemu.
Zaden mega - normalny. Naciskasz spust do polowy i obraz stoi w miejscu.Plezi pisze:hmmm to jakis mega stabilizator albo "ledworuch"Polecam panoramowanie
Panoramowanie? W znaczeniu typowym uzywam glowicy panoramicznej i efekty sa takie jak trzeba, a jesli chce zdjac ptaka w locie, to o panoramie po skosie nie slyszalem. Do sledzenie obiektu w ruchu stabilizacja jest jak znalazl, a jesli obiekt jest nieruchomy i mam do niego daleko, to robie mu zdjecie w konkretnym ujeciu.
Panoramowanie...
Za to stabilizacja spisuje sie znakomicie.
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Nie bardzo rozumiem, co chcesz powiedziećPlezi pisze:Kwestia jaki a nie czy jestpopej pisze:Ostatnie matryce jakie stosuje Nikon też są wykonane w technologii CMOS i być może nawet są lepsze, niż to co oferuje Canon. Ale mówimy o nowych aparatach Nikona i nie najniższej półce.
Stare kitowe to jest EF. Nowe cyfrowe z matrycą APS-C to jest bagnet EF-S.Plezi pisze:Dotyczy to rowniez EF-S czyli starych kitowych popularnych w lustrzankach analogowychpopej pisze:IMHO Canon w lepszej sytuacji. Wiele lat temu zrobił radykalny krok, odrzucił kompatybilność i wprowadził nowoczesny bagnet EF. Dzisiaj ma cały zestaw obiektywów z tym bagnetem i nie musi chwalić się uniwersalnością. A M42 podłącza się bez problemu.
===> popej
to mam na mysli. Tekst pochodzi ze strony dpreview.com. niestety z recenzji przed premiera ale mysle ze tlumaczy o co mi chodzilo. Liczy sie jaki CMOS a nie czy jest jak wynikalo z Twojego wpisu
Jesli trzeba tlumaczyc na polski to zrobie to jutro.
Canon’s third generation CMOS sensor improves on its predecessor with redesigned pixels that keep noise to a minimum. The EOS 40D maintains high image quality up to ISO 1600, expandable to H:3200 for situations where flash use is not permitted or desired. Highlight Tone Priority mode gives wedding and landscape photographers the option to boost dynamic range for highlights when shooting above ISO 200 – reproducing more tonal detail from wedding dresses, clouds and other light coloured objects.
The DIGIC III processor powers a burst rate of 6.5 fps, working with the image buffer to handle up to 75 Large JPEGs (17 in RAW) without pause. Images are processed at 14-bits for a greatly expanded colour depth, providing smoother gradations and exceptionally accurate colour reproduction.
Dodam jeszce ze 40D znaczaco podbija poprzeczke jesli chodzi o szumy na wyzszych ISO.
Co do drugiej kwestii zwracam honor. Moj blad - pamiec bywa zawodna
to mam na mysli. Tekst pochodzi ze strony dpreview.com. niestety z recenzji przed premiera ale mysle ze tlumaczy o co mi chodzilo. Liczy sie jaki CMOS a nie czy jest jak wynikalo z Twojego wpisu
Jesli trzeba tlumaczyc na polski to zrobie to jutro.
Canon’s third generation CMOS sensor improves on its predecessor with redesigned pixels that keep noise to a minimum. The EOS 40D maintains high image quality up to ISO 1600, expandable to H:3200 for situations where flash use is not permitted or desired. Highlight Tone Priority mode gives wedding and landscape photographers the option to boost dynamic range for highlights when shooting above ISO 200 – reproducing more tonal detail from wedding dresses, clouds and other light coloured objects.
The DIGIC III processor powers a burst rate of 6.5 fps, working with the image buffer to handle up to 75 Large JPEGs (17 in RAW) without pause. Images are processed at 14-bits for a greatly expanded colour depth, providing smoother gradations and exceptionally accurate colour reproduction.
Dodam jeszce ze 40D znaczaco podbija poprzeczke jesli chodzi o szumy na wyzszych ISO.
Co do drugiej kwestii zwracam honor. Moj blad - pamiec bywa zawodna
Dwa pytania:kwieto pisze:jaśniejszy obiektyw daje większą manewrowalność głębią ostrości - co np. dla mnie jest warunkiem wystarczającym by skreślić ciemniejszą optykę ze stabilizacją...
Przy jasnym obiektywie (np. f: 1.4) najlepszą jakość...
- jakiej glebi ostrosci oczekujesz przy 300mm?
- ktore obiektywy z ogniskowa co najmniej 300 mm maja tak jasne obiektywy?
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Staloogniskowa L-ka jest 2.8 to najnizsze co znalazlem przy 300
nota bene 400 rowniez jest 2.8
===> Bas
stad przymruzone oko przy stabilizacji
moje doswiadczenia ze stabilizacja po prostu nie daly zadawalajacego rezultatu, wole tez tradycyjne metody. Zreszta tak jak nie godze sie nazywac fotografia "dzieci photoshopa". Tradycja to tradycja jak dawniej praktica sie strzelalo i co wyszlo to wyszlo - radosc z dobrego zdjecia jest po dziesieciokroc wieksza a wg mnie wartosc artystyczna nie do przecenienia
nota bene 400 rowniez jest 2.8
===> Bas
stad przymruzone oko przy stabilizacji
moje doswiadczenia ze stabilizacja po prostu nie daly zadawalajacego rezultatu, wole tez tradycyjne metody. Zreszta tak jak nie godze sie nazywac fotografia "dzieci photoshopa". Tradycja to tradycja jak dawniej praktica sie strzelalo i co wyszlo to wyszlo - radosc z dobrego zdjecia jest po dziesieciokroc wieksza a wg mnie wartosc artystyczna nie do przecenienia
To akurat z takim podejściem trudno mi się zgodzić. Owszem, ciekawe jest co producent pisze w materiałach dla prasy, ale liczy się to jak aparat działaPlezi pisze:Liczy sie jaki CMOS a nie czy jest jak wynikalo z Twojego wpisu
A do porównania to trzeba co najmniej 2 matryce
http://www.dpreview.com/reviews/nikond300/page18.asp
Ale nie będę dywagować, która jest lepszy. Wystarczy mi, że to ta sama klasa.
To prawdaPlezi pisze:radosc z dobrego zdjecia jest po dziesieciokroc wieksza...
Teraz licznik zdjec kreci sie w setkach/tysiacach, komorki przescigaja sie w rankingach, ktora ma lepszy aparat fotograficzny, a o czarno-bialych zdjeciach w popularnych magazynach chyba w ogole sie nie pisze. I tak jak mowisz: to z dobrego zdjecia radosc jest najwieksza, a nie z tego co udalo sie wydobyc w Photoshopie
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Brak mi tu jednej - ważnej rzeczy - nikt nie wspomina, że aparat powinien "leżeć" w dłoni. Do moich najbardziej pasował Sony. Parametry podobne co aparaty canona, nikona itd. Mam co prawda a200, więc dolną półkę, ale Canon 400D i Nikon D40 to kiepsko wykonane plastiki w porównaniu z body Sony. Nad wyższa półką się nie zastanawiałem, bo mnie po prostu nie stać i nie były mi do niczego potrzebne. Dziś wybrałbym a350. I pasują szkła Koniki-Minolty. Olympus strasznie malutki i też odpadł.
Co do drogich aparatów to kiedyś robiłem zdjęcia 50Mpix Rolleiem. No ale to koszt około 60k Euro. A w pracy wiszą zdjęcia zrobione tym: http://www.leica-geosystems.com/corpora ... _57627.htm
Ale to już sumy kosmiczne 
Co do drogich aparatów to kiedyś robiłem zdjęcia 50Mpix Rolleiem. No ale to koszt około 60k Euro. A w pracy wiszą zdjęcia zrobione tym: http://www.leica-geosystems.com/corpora ... _57627.htm
Bylem bardzo mile zaskoczony jakoscia zdjec lustrzanki Sony. Nie spodziewalem sie...ZYR pisze:Parametry podobne co aparaty canona, nikona
Niemniej jednak same cyferki w tabelach nie oddaja niestety tego co widac na zdjeciach. Trzeba obejrzec zdjecia zrobione aparatem, ktory chcemy kupic. Bylbym za tym, zeby jednak najpierw wybrac 2-3 aparaty (tabele, opisy, recenzje, fotki), a dopiero pozniej taki, ktory najlepiej lezy w dloniach...
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
