PIWO - odkrywamy nowe smaki w nowych miejscach

Dyskusje bliżej lub dalej związane z GPSami, zawsze jednak w doborowym towarzystwie.
kudlata
Początkujący
Posty: 84
Rejestracja: 28 maja 2008, 19:33
Lokalizacja: Puławy/Kraków

Post autor: kudlata »

Wojtek Szydlowski pisze:A z innej (nomen omen ;-) ) beczki: czy Wy też zauważacie, że z reguły piwo tej samej marki, ale rozlewane w inne butelki (0,33, 0,5, 0,66 litra) może mieć zupełnie inny smak? I to jest powtarzalne, moje kubki (a może kufle) smakowe mówią mi, że piwo z 0,33 jest najsmaczniejsze. Ciekawe, czy to tylko moje urojenia :)
o! Tutaj mogę przytoczyć stronę chimay'a (nota bene POLECAM!):
If you think that Magnum is just a Chimay Blue in a 150 cl (51 fl.oz.) bottle, you are forgetting one essential fact, for it is important to appreciate that a large volume of beer affects the development of taste in the second fermentation of the beer in the bottle and gives it a fuller and smoother character.
http://www.chimay.com/en/chimay_blue_220.php
60CSx + UMP-pcPL
ObrazekObrazek
Wojtek Szydlowski
Bywalec
Posty: 972
Rejestracja: 18 mar 2007, 23:18
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojtek Szydlowski »

kudlata pisze:o! Tutaj mogę przytoczyć stronę chimay'a (nota bene POLECAM!):
Nie wiem czy dobrze czytam, ale strasznie mocne te płyny.

Ciekawe, że Polacy zarzucili już wiele lat temu produkcję słabszych piw, o zawartości alkoholu około 4%, a takie właśnie najbardziej mi smakują.
Z tych lekkich, taki np Smadny Mnich, słowackie (a właściwie to czeskie) wyśmienite piwko. A w sklepach wszystko co ma poniżej 5% to już jakieś piwa (??) jabłkowe, cytrynowe czy inne wynalazki.

wojtek
GPSMap H1 + Forerunner 965 + Edge 1030 Plus
kudlata
Początkujący
Posty: 84
Rejestracja: 28 maja 2008, 19:33
Lokalizacja: Puławy/Kraków

Post autor: kudlata »

Wojtek Szydlowski pisze:
kudlata pisze:o! Tutaj mogę przytoczyć stronę chimay'a (nota bene POLECAM!):
Nie wiem czy dobrze czytam, ale strasznie mocne te płyny.
Tak. Są mocne. Bywają równiez mocniejsze. Piłam piwo, które miało bodajże 11%, smakowalo prawie jak wino ;)
Ale w Belgii tradycyjne butelki maja 0,33.
60CSx + UMP-pcPL
ObrazekObrazek
kwieto
Garniak
Posty: 2469
Rejestracja: 19 maja 2007, 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kwieto »

kudlata pisze:Ale w Belgii tradycyjne butelki maja 0,33.
W Monachium natomiast "małe" to jest to 0,5L, przynajmniej gdy kupujesz w przeciętnym ogródku piwnym
Awatar użytkownika
Spider
Radny
Posty: 1114
Rejestracja: 02 gru 2007, 20:12
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Spider »

kudlata pisze:Jestem ciekawa, czy w innych częściach PL tez nie importują piwa z Belgii?
W Gdyni jest taki coś jak Dom Piwa - http://www.dompiwa.pl/oferta.htm
Ogólnie jest to knajpa z takim menu:
http://www.dompiwa.pl/images/menu1.jpg
http://www.dompiwa.pl/images/menu2.jpg
ale jeśli chcesz kupić butelkowe to cena minus 2 zł na wynos.

We Wrocławiu z kolei są (były) sklepy "specjalistyczne" z piwem z całej Europy (a może świata). O ile dobrze pamiętam to jeden z nich był na ul. Żeromskiego, a nazywał się "Piwosz" czy coś takiego.
Garmin: GPSMap 66s
Android: Xiaomi Redmi 4X

Obrazek Obrazek
kudlata
Początkujący
Posty: 84
Rejestracja: 28 maja 2008, 19:33
Lokalizacja: Puławy/Kraków

Post autor: kudlata »

Kurcze! Ale ceny są zabójcze!

10,00 zł na wynos Leffe za 0,33.
W Belgii coś koło 1,1E co po ostatnim kursie średnim daje 3,68 zl.
Tak droga jest przywózka? Prowadzenie działalności?
60CSx + UMP-pcPL
ObrazekObrazek
Tomek B.
Początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 17 maja 2008, 17:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tomek B. »

kwieto pisze:Ja preferuję piwa tzw. "białe" (z niemiecka: "Weisbier"), czyli niefiltrowane, pszeniczne.
Z kupnych i dostępnych w Polsce - Paulaner.
Zupełnie sensowne "weizenbier" :D zaczął robić Okocim. Właśnie się delektuję :D
Pozdrawiam :-)
Tomek B.
Garmin: nüvi 765T +CNE (Lifetime) +UMP-pcPL
Nie-Garmin: "jakieś coś od Orange" z Mapamap
Awatar użytkownika
h2o
Bywalec
Posty: 472
Rejestracja: 17 sty 2008, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: h2o »

BROWAR CZARNKÓW

Zażartowałem dziś do żony: Weekend był udany. Ja mam piwo, Ty masz grzybki, a mały wyszalał się w lasach ;-) No ale do rzeczy. Rzuciłem okiem na mapę i okazało się, że jadąc na wieś przez Czarnków nadkładamy 20km drogi. Więc decyzja była prosta i szybka ;-) Jedziemy po świeże piwo ;-)

Obrazek

Browar znaleźliśmy dzięki nuvi 255WT* bez problemu. Sam browar jako budynek niczym szczególnym nie jest. Widziałem ładniejsze tego typu miejsca. W każdym razie przez okna było widać miedziane kopuły kadzi. Podeszliśmy do ochrony i zapytaliśmy o SKLEP FIRMOWY. Pan z uśmiechem na twarzy pokazał palcem - tam za rogiem.

Myślę, że zdjęcie wyjaśnia wszystko ;-)

Obrazek

Noteckie jasne pełne 1,40zł + 0,40zł butelka :lol:
Noteckie Erie (ciemne) 1,50 + 0,40 ;-)

Oczywiście na miejscu można wypić bardziej wyskokowe trunki, a nawet pograć na automatach ;-)

W drodze powrotnej w celu uzupełnienia zapasów jechaliśmy pod Notecią. Postój w lesie na "siusiu" okazała się bardzo owocny w grzybki ;-)

Obrazek

Na marginesie: byliśmy pod "sklepem firmowym" dwa razy o różnych porach i bardzo krótko. W tym czasie (łącznie może ze 20 min) podjechało z 6 samochodów po kartonik noteckiego. O tak, ładnie wygląda z góry ;-)

Obrazek

Tu koordynaty na parking pod Sklepem Firmowym:
N52 54.346 E16 33.492



* - kryptoreklama. Zbierając grzyby w lesie przełączyłem nawigację w tryb "pieszy" i zapomniałem. Moja żona jechała do Czarnkowa w tym trybie. Przy każdej miejscowości narzekała na nawigacje, że za późno podpowiada skrety albo że nie pokazuje ronda ;-) Ale połapaliśmy się w drodze do Poznania, że coś jest nie tak. Wcześniej nas zastanawiał czas dotarcia do celu. Z 2 w nocy robiło się coraz szybciej ;-)



PS. Jeżeli ktoś z Was wie gdzie można kupić w Poznaniu to piwo świeże to proszę o info. Piotr i Paweł zachowuje się bardzo nieładnie i wystawia na półki towar, którego przydatność do spożycia kończy się za 4-6 dni. Do tego stoi to na półce, a musi być przechowywane w niskiej temperaturze jak w sklepie firmowym. Po przejechaniu 100km wyjąłem zimne piwo z bagażnika.
Krzysiek

w schowku: nuvi 2497LMT+CNE LifeTime + UMP-pcPL
na ryby: Oregon 650 + VMAP + PL Topo
na ręku: Garmin Instinct2 Tactical
na strzelnicę: Garmin XERO C1 Pro
na stanie: nuvi 255WT+UMP
Awatar użytkownika
h2o
Bywalec
Posty: 472
Rejestracja: 17 sty 2008, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: h2o »

kudlata pisze:Kurcze! Ale ceny są zabójcze!

10,00 zł na wynos Leffe za 0,33.
W Belgii coś koło 1,1E co po ostatnim kursie średnim daje 3,68 zl.
Tak droga jest przywózka? Prowadzenie działalności?
Wiesz, tak! Trzeba utrzymać lokal, pracowników, trzymać towar na półce po to żeby smakosz mógł kupić sobie 1-3 butelki piwa ;-) Policz kosz wyjazdu do kraju pochodzenia to szybko dojdziesz do wniosku, że jest tanio. Ale jest jeden plus wyjazdu - możesz na miejscu kupić piwo świeże, niepasteryzowane ;-)
Krzysiek

w schowku: nuvi 2497LMT+CNE LifeTime + UMP-pcPL
na ryby: Oregon 650 + VMAP + PL Topo
na ręku: Garmin Instinct2 Tactical
na strzelnicę: Garmin XERO C1 Pro
na stanie: nuvi 255WT+UMP
Awatar użytkownika
ZYR
Bywalec
Posty: 197
Rejestracja: 31 lip 2007, 14:20
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: ZYR »

Wojtek Szydlowski pisze:I tu się mylisz :)
Zwierzyniec nie jest odmianą Perły. Perła, to browary lubelskie zaś Zwierzyniec, jak sama nazwa mówi, warzony jest w sercu Roztocza :)
Owszem, ta sama grupa kapitałowa, ale to dwa autonomiczne piwa - na pewno nie odmiany jednego.
Nie wiedziałem, będąc w Lublinie taką wersję usłyszałem. Że Perła obecnie ważona jest w browarach Zwierzyńca, stąd może to uproszczenie.
Co nie zmienia faktu, że to dwa najlepsze, moim zdaniem, piwa w Polsce :)
również pozdrawiam
ZYR
Obrazek
Awatar użytkownika
PouchX
Radny
Posty: 4409
Rejestracja: 16 mar 2007, 08:22
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Post autor: PouchX »

h2o pisze:W drodze powrotnej w celu uzupełnienia zapasów jechaliśmy pod Notecią. Postój w lesie na "siusiu" okazała się bardzo owocny w grzybki ;-)
Grzybki powinno się wycinać, a nie wyrywać z "korzeniami"! :evil:
Beetl(e)dit: I w dodatku tylko jadalne :idea:
Plezi
Bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 16 lip 2008, 15:20
Lokalizacja: Kutno/Warszawa

Post autor: Plezi »

===> PouchX

legendy... niewiele to zmienia dla grzybni ktora czesto jest wielka polacia kilometrow kwadratowych.

Co kraj to obyczaj ... ja slyszalem wersje ze trzeba wykrecac z grzybni :)
Awatar użytkownika
nocnyMarek
Bywalec
Posty: 581
Rejestracja: 21 mar 2007, 21:17
Lokalizacja: Silesia

Post autor: nocnyMarek »

No właśnie, grzyby rosną miliony lat i równie długo są konsumowane,
nikt ich nigdy wcześniej nie wycinał, a przeżyły :)
Obawiam się że są ewolucyjnie bardziej przystotowane do wyrywania niż wycinania.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2008, 22:46 przez nocnyMarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Palmax & AM3/4/5/6, NE, /Sygic, AP, N2/9, OM-free
neevor
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 07 maja 2007, 13:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: neevor »

ZYR pisze:
Wojtek Szydlowski pisze:I tu się mylisz :)
Zwierzyniec nie jest odmianą Perły. Perła, to browary lubelskie zaś Zwierzyniec, jak sama nazwa mówi, warzony jest w sercu Roztocza :)
Owszem, ta sama grupa kapitałowa, ale to dwa autonomiczne piwa - na pewno nie odmiany jednego.
Nie wiedziałem, będąc w Lublinie taką wersję usłyszałem. Że Perła obecnie ważona jest w browarach Zwierzyńca, stąd może to uproszczenie.
Co nie zmienia faktu, że to dwa najlepsze, moim zdaniem, piwa w Polsce :)
również pozdrawiam
Akurat jest odwrotnie - Zwierzyniec jest puszkowany w lublinie.
pozdrawiam
zbyszek (Nuvi 255W/250W/ Vista HCx /UMP /GPMapa /CN 2010)
adamus
Bywalec
Posty: 215
Rejestracja: 16 sie 2007, 16:43
Lokalizacja: Rumia

Post autor: adamus »

A propos smaku piwa zależnego od wielkości butelki.
Pamiętam wizytę w browarze w Elblągu gdzie na maszynie rozlewającej było przyklejonych kilka katrek formatu A4 z napisem: "Przed rozlewem Warki Strong dokładnie umyć maszynę"
Nuvi200+GpMapa 2008.3+UMPPcPL+CNE 2008, GPS60+GA25 MCX
ODPOWIEDZ