Skrzynki opencaching a Colorado 300
-
- Początkujący
- Posty: 86
- Rejestracja: 29 paź 2008, 20:57
Skrzynki opencaching a Colorado 300
Jestem przerażony tym, że wgranie skrzynek do odbiornika Colorado to wyższa szkoła jazdy. Czy nadal jest to tak skomplikowane, czy coś się zmieniło i jest prostsze. Może jakiś łopatologiczny kurs pierwszej pomocy dla całkwitego laika.
Colorado 300
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
To dlatego, że GPX z OC nie jest zgodny z formatem GPX używanego przez GC - a ten jako ponadnarodowy stanowi bazę wyjściową dla większości programów obsługujących geocache - w tym również tej wbudowanej w Garmina.
Tak naprawdę to sprawa jest banalnie prosta - instalujesz na komputerze program GSAK a w nim makro autorstwa Teda 69 (a właściwie jego wersję zmodyfikowaną przeze mnie) i po załadowaniu bazy z OC uruchamiasz je i chwilę czekasz. Potem eksportujesz skrzynki do pliku gpx, który wgrywasz na Colorado.
Całość opisana tutaj: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2210
Interesuje Cię punkt 1, a następnie 2A oraz 4 powyższej instrukcji. Reszta się zdezaktualizowała :"P
Tak naprawdę to sprawa jest banalnie prosta - instalujesz na komputerze program GSAK a w nim makro autorstwa Teda 69 (a właściwie jego wersję zmodyfikowaną przeze mnie) i po załadowaniu bazy z OC uruchamiasz je i chwilę czekasz. Potem eksportujesz skrzynki do pliku gpx, który wgrywasz na Colorado.
Całość opisana tutaj: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2210
Interesuje Cię punkt 1, a następnie 2A oraz 4 powyższej instrukcji. Reszta się zdezaktualizowała :"P
-
- Początkujący
- Posty: 86
- Rejestracja: 29 paź 2008, 20:57
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
To bez tych "bajerów" nie da się wgrać skrzynek do Colorado?
A 60CSx ma podobny problem?
A 60CSx ma podobny problem?
Colorado 300
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Da się, ale nie te z serwisu OC (www.opencaching.pl). Natomiast skrzynki z serwisu GC (www.geocaching.com) wchodzą "na żywca", bez żadnych modyfikacji.jendrek.gd pisze:To bez tych "bajerów" nie da się wgrać skrzynek do Colorado?
60 CSx w ogóle nie obsługuje geocache'y.jendrek.gd pisze:A 60CSx ma podobny problem?
Można mu wgrać skrzynki w postaci waypointów (o nazwie zgodnej z oznaczeniem kodowym skrzynki, np. GC1Z45) z przypisaną ikonką o wyglądzie skrzynki i tyle.
Nie będzie w nim ani opisów skrzynek, ani zawartości logów czy wskazówek - tylko ikonka i kodowa nazwa.
Bardziej restrykcyjny jest też limit - musisz się zmieścić w 1000 punktów, przy czym pamiętaj, że jest to limit ogólej liczby waypointów, w tym geocache'y.
Natomiast Colorado obsługuje do 2000 skrzynek, a limit na waypointy to osobna, zupełnie niezależna pula.
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Trochę poszedłeś po bandzie. Ja to nie obsługuje? Obsługuje w takim zakresie, w jakim powinien obsługiwać każdy odbiornik gps. Widziałeś ekran kompasu przy nawigacji do geocache'a? 60 ma wszystko, co jest potrzebne, aby skrzynkę znaleźć. A że nie ma w nim "ani opisów skrzynek, ani zawartości logów czy wskazówek - tylko ikonka i kodowa nazwa" to i dobrze. Po co te bajery? I bez tego odnajdujemy skrzynki.kwieto pisze:60 CSx w ogóle nie obsługuje geocache'y.
Można mu wgrać skrzynki w postaci waypointów (o nazwie zgodnej z oznaczeniem kodowym skrzynki, np. GC1Z45) z przypisaną ikonką o wyglądzie skrzynki i tyle. Nie będzie w nim ani opisów skrzynek, ani zawartości logów czy wskazówek - tylko ikonka i kodowa nazwa.

Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
60CSx traktuje geocache jak zwykłego waypointa i pozwala na nawigowanie do niego tak jak do zwykłego waypointa i tyle. Ekran nawigacji czy kompasu będzie identyczny niezależnie od tego czy szukasz skrzynki, czy np. nawigujesz na ulubione miejsce biwakowe.Ajger pisze:Trochę poszedłeś po bandzie. Ja to nie obsługuje? Obsługuje w takim zakresie, w jakim powinien obsługiwać każdy odbiornik gps. Widziałeś ekran kompasu przy nawigacji do geocache'a?
A przecież skrzynka geocache to jednak troszkę więcej niż tylko punkt w terenie - do jej zdobycia trzeba przeczytać też opis, poszukać skrzynki wg wskazówek (bo właściwa skrzynka nie zawsze jest ukryta w miejscu wskazanym koordynatami) i tak dalej. A tych informacji w 60CSx nie znajdziesz.
Innymi słowy, idąc z 60-tką szukać skrzynek, musisz mieć też osobne urządzenie (lub kartkę papieru) z dodatkowymi informacjami dotyczącymi skrzynki, nie przechowywanymi przez odbiornik.
A w przypadku Colorado/Oregona masz wszystko (prawie, bo Colo/Orek nie obsługują spoilerów) w jednym miejscu.
Jak dla mnie jest różnica między obsługą danego punktu jako "waypointa" oraz "geocache'a" i dlatego napisałem, że 60 CSx geocache'y nie obsługuje.
Co nie znaczy, że nie można go do tego celu wykorzystać - ale tylko poprzez nawigowanie do "waypointa".
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
To zabawa, która została wymyślona na długo przed colorado czy oregonem i jakoś sobie z tym wszyscy radzili.kwieto pisze:A przecież skrzynka geocache to (...)
Dle mnie też jest i dlatego napisałem, że przesadzasz.kwieto pisze:Jak dla mnie jest różnica między obsługą danego punktu jako "waypointa" oraz "geocache'a" i dlatego napisałem, że 60 CSx geocache'y nie obsługuje.

A pytałem, czy widziałeś. Czy te ekrany sa identyczne?kwieto pisze:60CSx traktuje geocache jak zwykłego waypointa i pozwala na nawigowanie do niego tak jak do zwykłego waypointa i tyle. Ekran nawigacji czy kompasu będzie identyczny niezależnie od tego czy szukasz skrzynki, czy np. nawigujesz na ulubione miejsce biwakowe.(wytłuszczenie moje)


Nawigacja do dowolnego waypointa

Nawigacja do geocache'a

Znalezienie geocache'a
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Owszem - drukując opisy na kartkach, trzymając je w odpowiednich aplikacjach na palmtopie, lub korzystając z html'owych źródeł informacji typu sławetna "Baza Filipsa" - otwieranych na palmtopie lub w telefonie komórkowym.Ajger pisze:To zabawa, która została wymyślona na długo przed colorado czy oregonem i jakoś sobie z tym wszyscy radzili.
Colorado/Oregon minimalizuje potrzebę korzystania z tych dodatkowych źródeł informacji.
Mea Culpa - zapomniałem że po przypisaniu waypointowi tagu że jest to skrzynka geocache można ją oznaczyć na dwa sposoby - jako "otwartą" lub "zamkniętą". No i jest opcja nawigowania do kolejnej najbliższej.Ajger pisze:A pytałem, czy widziałeś. Czy te ekrany sa identyczne?![]()
Nijak to się jednak ma do tego co jest w Colorado:
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2280
http://garmincolorado.wikispaces.com/Geocaching#toc19
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Colorado obsluguje geocache w formie znacznie rozszerzonej, to prawda.
Wczesniejsze modele wyroznialy punkty "geocache" i to tez jest prawda. W formie klasycznej (idziemy do miejsca o wspolrzednych) w zupelnosci to wystarcza, choc takich skrzynek w OC nie ma az tak duzo, niestety.
Duzo na tym polu zostalo jeszcze do zrobienie jesli chcemy miec komplet - nadal brakuje obslugi zdjec podpinanych do skrzynki (z opisu na www), a w wielu skrzynkach fotka to niestety podstawa, a nie wspolrzedne gps
Dodam jeszcze, ze aktualnie w bazie Opencaching jest ponad 13 tysiecy zdjec w samych tylko opisach i jesli ktos wstawi sobie do Colorado "recznie" fotki z 2000 skrzynek (w Wawie jest ponad 1000), to musi liczyc sie z tym, ze rowniez recznie bedzie musial przejrzec ok. 6500 zdjec co, delikatnie mowiac, jest absurdalne. Jest wiec jeszcze na tym polu COS do zrobienia rowniez dla nowszych zabawek Garmina i niestety na razie nie uwolni nas to od noszenia PDA, czy komorki z fotkami...
Wczesniejsze modele wyroznialy punkty "geocache" i to tez jest prawda. W formie klasycznej (idziemy do miejsca o wspolrzednych) w zupelnosci to wystarcza, choc takich skrzynek w OC nie ma az tak duzo, niestety.
Duzo na tym polu zostalo jeszcze do zrobienie jesli chcemy miec komplet - nadal brakuje obslugi zdjec podpinanych do skrzynki (z opisu na www), a w wielu skrzynkach fotka to niestety podstawa, a nie wspolrzedne gps

Dodam jeszcze, ze aktualnie w bazie Opencaching jest ponad 13 tysiecy zdjec w samych tylko opisach i jesli ktos wstawi sobie do Colorado "recznie" fotki z 2000 skrzynek (w Wawie jest ponad 1000), to musi liczyc sie z tym, ze rowniez recznie bedzie musial przejrzec ok. 6500 zdjec co, delikatnie mowiac, jest absurdalne. Jest wiec jeszcze na tym polu COS do zrobienia rowniez dla nowszych zabawek Garmina i niestety na razie nie uwolni nas to od noszenia PDA, czy komorki z fotkami...

Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
No dobrze, ale dlaczego się upierać, że trzeba sobie ładować całą bazę i do tego oglądać tysiące zdjęć ?
Czy scenariusz nie może być taki - chcę pobuszować np. po lesie Janinowskim, z szukajki wybieram współrzędne i zasięg w km, a wygenerowany plik gpx ma odnośniki do zdjęć które pobieram w paczce razem z nim ? Można tak ?
Posiadanie całej bazy na stałe dotyczy tych, którzy chcą mieć całościowy przegląd tematu, mnie ściąganie na raz baz po 200MB i trzymanie ich kopii raczej nie bawi.
Czy scenariusz nie może być taki - chcę pobuszować np. po lesie Janinowskim, z szukajki wybieram współrzędne i zasięg w km, a wygenerowany plik gpx ma odnośniki do zdjęć które pobieram w paczce razem z nim ? Można tak ?
Posiadanie całej bazy na stałe dotyczy tych, którzy chcą mieć całościowy przegląd tematu, mnie ściąganie na raz baz po 200MB i trzymanie ich kopii raczej nie bawi.
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Ranger: spróbuj tej metody : http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=3061
Wiem, że prymityw, ale "wybierasz współrzędne i zasięg w km" i masz w kilka -kilkanaście minut bazę kilkudziesięciu cache ze zdjęciami, aktualnymi logami, wszystko. Przeglądanie proste. Polecam.
Krzysztof
Wiem, że prymityw, ale "wybierasz współrzędne i zasięg w km" i masz w kilka -kilkanaście minut bazę kilkudziesięciu cache ze zdjęciami, aktualnymi logami, wszystko. Przeglądanie proste. Polecam.
Krzysztof
60CSx, Colorado 400t, Suunto X10, Colorado 300 i Colorado 400c. 86S, 79S.
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=67948#p67948
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=67948#p67948
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Problem w tym, że przeglądarka zdjęć w Colorado/Oregonie nie podaje ani nazw podglądanych plików, ani ich odniesień do konkretnej skrzynki. A to dość mocno utrudnia korzystanie ze spoilerów - nawet jeśli załadujesz bazę kilkunastu-kilkudziesięciu skrzynek.
Z drugjej strony trzeba jednak przyznać, że spoilery to raczej specyfika serwisu OCPL, w innych serwisach nie korzysta się z nich aż tak często.
Nie powiem że nie mogłoby być lepiej, jednak jak dla mnie aplikacja do geocache'y zaimplementowana w Colorado/Oregonie pozwala w 90% przypadków na odnalezienie cache'a bez konieczności sięgania po zewnętrzne źródła informacji (baza w palmtopie, wydruk na kartce papieru, itp.), a co za tym idzie - nie trzeba ciągać ze sobą dodatkowyego szpeju.
W przypadku 60-ki proporcja pewnie by była dokładnie odwrotna :"P
A duża baza czasami się przydaje - zwłaszcza jeśli szukasz keszy z doskoku, nie planując konkretnej wycieczki. Sama W-wa to ponad 1000 punktów...
Z drugjej strony trzeba jednak przyznać, że spoilery to raczej specyfika serwisu OCPL, w innych serwisach nie korzysta się z nich aż tak często.
Nie powiem że nie mogłoby być lepiej, jednak jak dla mnie aplikacja do geocache'y zaimplementowana w Colorado/Oregonie pozwala w 90% przypadków na odnalezienie cache'a bez konieczności sięgania po zewnętrzne źródła informacji (baza w palmtopie, wydruk na kartce papieru, itp.), a co za tym idzie - nie trzeba ciągać ze sobą dodatkowyego szpeju.
W przypadku 60-ki proporcja pewnie by była dokładnie odwrotna :"P
A duża baza czasami się przydaje - zwłaszcza jeśli szukasz keszy z doskoku, nie planując konkretnej wycieczki. Sama W-wa to ponad 1000 punktów...
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Krzychu,
Zlituj się, to dobre na jeden eksperyment, a nie do korzystania na stałe.
W czym problem, żeby sama szukajka serwisu miała parę "ptaszków" i kompletowała co userowi potrzebne ?
Zlituj się, to dobre na jeden eksperyment, a nie do korzystania na stałe.
W czym problem, żeby sama szukajka serwisu miała parę "ptaszków" i kompletowała co userowi potrzebne ?
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Zaraz zaraz, po kolei.
Co tak z pierwszego, przychodzi do głowy ?
1. Ozi Explorer + baza Filipsa : ślicznie, wszystko jest rewelacyjne, ale zdjęcia są malutkie i milośnik geokaszingu wirtualnego, może być zawiedziony. Także w realu, gdy chodzi o jakiś hint, z takiego mini zdjęcia nie zawsze dojdziesz o co chodzi.
Pominę pierwsze zakładanie bazy, to w końcu dobrych kilka godzin. Aktualizacja zajmuje znacznie mniej, ale przegrać 1,5GB z komputera na SD też chwilę trwa.
Oczywiście bazę Filipsa + OziExplorer warto mieć, bo to po prostu jest piękne - klikasz i wszystko masz. Bazą Filipsa tak czy owak jestem zachwycony: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2899
2. Inne programy typu Spoiler Sync+ GPXSonar - ślicznie ,ale działają tylko z bazą GC. http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?p=34479#34479
3. CacheWolf - rewelacja, jak dla mnie - ściąga wszystko i aktualizuje migiem z poziomu PDA ale też z GC a z OC tylko z OC Niemieckiego. http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=3042
4. No i załóżmy, że masz bazy na Colorado. Odbiornik w tym zakresie uroczy, czytając opisy cache i logi , zwiedziłem jakby zupełnie nową Polskę.
Ale: 1 baza do 200 cache , baz za to może być powiedzmy 10. Czyli też operuje się średniej wielkości zbiorami. Aktualizacja chwilę zajmuje. No i przede wszystkim : brak zdjęć i spoilerów.
4. W tym kontekście zassanie opisaną powyżej metodą, kosztem kilku minut, pewnej w obsłudze i abolutnie aktualnej bazy cache, ze wszystkimi zdjęciami w pełnej rozdzielczości i wymiarach, jest świetnym rozwiązaniem. Możesz w ogóle do tego nie zaglądać, szczególnie gdy masz Colorado, ale gdy się okazuje, że coś jakby cache nie było, sięgasz po ten super aktualny spis i np. się dowiesz , że od kilku dni już dwa zespoły nie mogły znaleźć. Albo się złamiesz, wyjmiesz PDA i znajdziesz skrzynkę z pomocą spoilera, czy innych zdjęć.
5. Zauważ, że nawet na Colorado wgranie bazy z OC (nie mówię o bazie z GC) zajmuje jakąś dłuższą chwilę, bo trzeba poprzepuszczać wszystko przez kilka makr Kwieta/Teda ( oby za te makra żyli wiecznie !). No - i się powtórzę - nie masz zdjęć.
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2210
6. Tak więc, póki nie załatwimy np. w Cachewolfie obsługi OCPL - tak mniej więcej to wygląda.
I dlatego prosty zestaw, kompletu danych z dużymi zdjęciami i spoilerami do oglądania przeglądarką internetową poleciłem. BTW zrobienie aktualnej bazy 421 cache dookoła Poznania tą metodą zajęło 15 minut, od pomysłu do oglądania na PDA.
W ten sposób - chwilowo - możesz "mieć w nosie" przeglądarkę zdjęć w Colorado.
CacherTeoretyk "Soko - Krzychu Blues"
Pozdrawiam Krzysztof
Co tak z pierwszego, przychodzi do głowy ?
1. Ozi Explorer + baza Filipsa : ślicznie, wszystko jest rewelacyjne, ale zdjęcia są malutkie i milośnik geokaszingu wirtualnego, może być zawiedziony. Także w realu, gdy chodzi o jakiś hint, z takiego mini zdjęcia nie zawsze dojdziesz o co chodzi.
Pominę pierwsze zakładanie bazy, to w końcu dobrych kilka godzin. Aktualizacja zajmuje znacznie mniej, ale przegrać 1,5GB z komputera na SD też chwilę trwa.
Oczywiście bazę Filipsa + OziExplorer warto mieć, bo to po prostu jest piękne - klikasz i wszystko masz. Bazą Filipsa tak czy owak jestem zachwycony: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2899
2. Inne programy typu Spoiler Sync+ GPXSonar - ślicznie ,ale działają tylko z bazą GC. http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?p=34479#34479
3. CacheWolf - rewelacja, jak dla mnie - ściąga wszystko i aktualizuje migiem z poziomu PDA ale też z GC a z OC tylko z OC Niemieckiego. http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=3042
4. No i załóżmy, że masz bazy na Colorado. Odbiornik w tym zakresie uroczy, czytając opisy cache i logi , zwiedziłem jakby zupełnie nową Polskę.
Ale: 1 baza do 200 cache , baz za to może być powiedzmy 10. Czyli też operuje się średniej wielkości zbiorami. Aktualizacja chwilę zajmuje. No i przede wszystkim : brak zdjęć i spoilerów.
4. W tym kontekście zassanie opisaną powyżej metodą, kosztem kilku minut, pewnej w obsłudze i abolutnie aktualnej bazy cache, ze wszystkimi zdjęciami w pełnej rozdzielczości i wymiarach, jest świetnym rozwiązaniem. Możesz w ogóle do tego nie zaglądać, szczególnie gdy masz Colorado, ale gdy się okazuje, że coś jakby cache nie było, sięgasz po ten super aktualny spis i np. się dowiesz , że od kilku dni już dwa zespoły nie mogły znaleźć. Albo się złamiesz, wyjmiesz PDA i znajdziesz skrzynkę z pomocą spoilera, czy innych zdjęć.
5. Zauważ, że nawet na Colorado wgranie bazy z OC (nie mówię o bazie z GC) zajmuje jakąś dłuższą chwilę, bo trzeba poprzepuszczać wszystko przez kilka makr Kwieta/Teda ( oby za te makra żyli wiecznie !). No - i się powtórzę - nie masz zdjęć.
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=2210
6. Tak więc, póki nie załatwimy np. w Cachewolfie obsługi OCPL - tak mniej więcej to wygląda.
I dlatego prosty zestaw, kompletu danych z dużymi zdjęciami i spoilerami do oglądania przeglądarką internetową poleciłem. BTW zrobienie aktualnej bazy 421 cache dookoła Poznania tą metodą zajęło 15 minut, od pomysłu do oglądania na PDA.
W ten sposób - chwilowo - możesz "mieć w nosie" przeglądarkę zdjęć w Colorado.
CacherTeoretyk "Soko - Krzychu Blues"
Pozdrawiam Krzysztof
Ostatnio zmieniony 06 lis 2008, 18:49 przez soko, łącznie zmieniany 1 raz.
60CSx, Colorado 400t, Suunto X10, Colorado 300 i Colorado 400c. 86S, 79S.
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=67948#p67948
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=67948#p67948
Re: Skrzynki opencaching a Colorado 300
Parę korekt:
W kategoriach GC oznacza to, że możesz sobie ściągnąć PocketQuery danego terenu (max 500 skrzynek) - jedno czy kilka, zależy od tego ile jest cache'y - i wrzucić to bezpośrednio do odbiornika.
W kategoriach OC jest trochę trudniej, ale nie tak źle jak to malujesz, ale o tym za chwilę
Nie próbowałem jeszcze eksportu z GSAK do HTML, ale nie sądzę by eksport do GPX trwał dłużej.
Tu odniosę się do komentarza Rangera, którego szczerze mówiąc nie rozumiem. Plik GPX nie zawiera obrazków, więc nie można nic sobie "zaptaszkować" - niezależnie od tego baza skrzynek będzie pozbawiona fotek. W chwili obecnej jedynymi sposobami rozwiązania tego problemu jest albo wydruk tych fotografii na papierze, skorzystanie z offline'owej bazy zdjęć (np. przez SpoilerSync) lub stworzenie czegoś na kształt offline'owej kopii bazy skrzynek znajdujących się na stronie www - i to jest np. Baza Filipsa czy też opisany przez Soko eksport html z poziomu GSAK.
Innych opcji po prostu nie ma...
Przy czym powtórzę - spoilery są newralgicznym punktem jedynie w przypadku Polski i jedynie w przypadku serwisu http://www.opencaching.pl (a przynajmniej ja nie znam innych krajów/serwisów gdzie spoilery wykorzystywane są aż tak często, tudzież gdzie brak spoilera uniemożliwiałby w praktyce dotarcie do skrzynki).
Nic dziwnego, że twórcy programów do geocachingu traktują je po macoszemu.
* - oczywiście znowu działa to wyłącznie z serwisem http://www.geocaching.com
Nie 200, ale 2 000 :") Możesz mieć jeden plik zawierający 2 tys. skrzynek i wszystko działa...soko pisze:Ale: 1 baza do 200 cache
W kategoriach GC oznacza to, że możesz sobie ściągnąć PocketQuery danego terenu (max 500 skrzynek) - jedno czy kilka, zależy od tego ile jest cache'y - i wrzucić to bezpośrednio do odbiornika.
W kategoriach OC jest trochę trudniej, ale nie tak źle jak to malujesz, ale o tym za chwilę
To wiesz również z logów widzianych z poziomu odbiornika. W końcu eksport bazy 1800 skrzynek (taką paczką zwykle operuję) to raptem chwila. Podmieniasz taką paczkę z tym co było w odbiorniku do tej pory i kwestia aktualizacji załatwiona.soko pisze:sięgasz po ten super aktualny spis i np. się dowiesz , że od kilku dni już dwa zespoły nie mogły znaleźć.
Nie próbowałem jeszcze eksportu z GSAK do HTML, ale nie sądzę by eksport do GPX trwał dłużej.
Od jakiegoś czasu wystarczy jedno - to które uzupełnia ID skrzynek. Reszta, robiąca porządek z formatowaniem tekstu, już nie jest potrzebna, bo poprawiony został eksport do pliku GPX ze strony OC.soko pisze:5. Zauważ, że nawet na Colorado wgranie bazy z OC ( nie mówię o bazie z GC) zajmuje jakąś dłuższą chwilę, bo trzeba poprzepuszczać wszystko przez kilka makr Kwieta/Teda ( oby za te makra żyli wiecznie !).
I to jest tak naprawdę jedyny problem, który pozostał do rozwiązania. Zwróć uwagę, że mając GSAK masz nawet narzędzia do tego by zaimportować z odbiornika informacje o znalezionych skrzynkach tudzież komentarze które przy nich wpisałeś - a następnie wrzucić to wszystko na stronę www*soko pisze:No - i się powtórzę - nie masz zdjęć.
Tu odniosę się do komentarza Rangera, którego szczerze mówiąc nie rozumiem. Plik GPX nie zawiera obrazków, więc nie można nic sobie "zaptaszkować" - niezależnie od tego baza skrzynek będzie pozbawiona fotek. W chwili obecnej jedynymi sposobami rozwiązania tego problemu jest albo wydruk tych fotografii na papierze, skorzystanie z offline'owej bazy zdjęć (np. przez SpoilerSync) lub stworzenie czegoś na kształt offline'owej kopii bazy skrzynek znajdujących się na stronie www - i to jest np. Baza Filipsa czy też opisany przez Soko eksport html z poziomu GSAK.
Innych opcji po prostu nie ma...
Przy czym powtórzę - spoilery są newralgicznym punktem jedynie w przypadku Polski i jedynie w przypadku serwisu http://www.opencaching.pl (a przynajmniej ja nie znam innych krajów/serwisów gdzie spoilery wykorzystywane są aż tak często, tudzież gdzie brak spoilera uniemożliwiałby w praktyce dotarcie do skrzynki).
Nic dziwnego, że twórcy programów do geocachingu traktują je po macoszemu.
* - oczywiście znowu działa to wyłącznie z serwisem http://www.geocaching.com