kilka zdań na temat 620ki:
Ja dostałem go do testów w zestawie offroadowym
Po złożeniu w całość otrzymujemy niezły model off-roadowy:
Folia dotykowa niestety odciska piętno na czytelności ekranu i tutaj 276C wygrywa bezapelacyjnie.
Szczególnie źle jest kiedy słońce jest za plecami lub patrzymy pod mniejszym kątem na ekran:
Kiedy słońce pada z boku na ekran da się żyć:
Jeżeli ktoś zna inne dotykowe GPSy Garmina do samochodu szybko się odnajdzie w menu 620ki.
Nawet komputer rozpoznaje go jako serię NUVI
Menu jest proste, za proste dla wymagającego nawigatora, jednak wystarczające do turystyki quadowej.
Spisałem sobie kilka uwag podsumowujących najważniejsze cechy urządzenia:-Włącznik zbyt delikatny i w takim miejscu, że wyłączyłem urządzenie kilkukrotnie. Wymaga przyzwyczajenia
-(Tryb samochodowy) zapisywanie śladu tylko jako "Dziennik Podróży". Można go pokazywać lub nie. Nie można go wyłączyć. Zapisuje się tylko ślad aktywny. Brak jakiejkolwiek konfiguracji i wykorzystania do późniejszej nawigacji typu track back.
Nie przyjmuje śladów z zewnątrz!!!! Nawet jako ślad aktywny.Pozostają więc tylko trasy, które można stworzyć konwertując ślady na trasy, np przy pomocy GPSBABEL. Niestety ilość punktów trasy jest ograniczona i niewielka.
-Upuszczenie waypointa przez kliknięcie na ikonę pojazdu/strzałkę, lub na inne miejsce ekranu i wtedy można wskazać miejsce zaznaczenia waypointu i późniejsza nawigację do niego. To prosta i fajna metoda. Szybkie wpisanie nazwy (tylko na postoju!!!, GPS rozpoznaje czy się poruszasz. Wtedy wpisuje domyślną nazwę)
-Ma zabezpieczenia uniemożliwiające wejście do ustawień w czasie jazdy, np do zmiany wyświetlania z płaskiego na 3D. Patrze wyżej.
-
Tryb morski obsługuje TYLKO mapy morskie Nie obsługuje tradycyjnych map! 276C obsługuje mapy samochodowe i topograficzne w obydwu trybach. Jest to wielką wadą, bo tryb morski pozwala na wiele większą konfigurację urządzenia i zarządzanie śladami i metodą ich zapisywania (podobnie jak 60ka i 276C). Nie można zaimportowac śladów w tym trybie. Praktycznie dla nas sprowadza to 620 do poziomu NUVI z IPX7 i ZUMO.
-Ślad (dziennik podróży) musi być zapisywany w trybie nawigacji po bezdrożach, inaczej jest "przyciągany" do najbliższej drogi i w związku z tym nie odzwierciedla rzeczywistości. W takim ustawieniu oczywiście nie można klasycznie samochodowo nawigować lecz jedynie "na kreskę". ślad jest zapisywany inteligentnie i zagęszcza punkty na zakrętach. 10000 punktów wystarcza na jakieś 500-700km.
- Jazda „na kreskę”. Nawigacja na punkt w „ulubionych” i „po bezdrożach”.
-Tryby ekranu: trasa góra, północ góra i 3D.
620 jest cięzka i solidna. Zamiast nieco przekombinowanego uchwytu, można go uprościć poprzez moduł z kulka RAM mocowany bezpośrednio do uchwytu GPS a nie poprzez uchwyt morski.
Doskonałe urządzenie do samochodu, choć ma małą wadę. Wodoszczelnośsć (której nie testowałem) powoduje, że nie ma głośnika. Jest wyprowadzenie na zewnętrzny glośnik, jak w 276C.
Bateria wytrzymuje kilka godzin.
Na rajdowym quadzie wyglada to tak (legalne rajdy, tory itp
)
Forerunner 935 na codzień, Epix - na szlaku, Oregon 600 - mapnik, GPSMAP 620 -woda, Nuvi 3597 - droga, Edge 1030 bundle - rower, TEMPE. Były 60CS, 60CSx, 276C, Etrex 30, Edge 1000