Garmin Colorado - Faq & Issues

[Gradory]

A na bateriach już teraz trzyma deklarowane 15 h?

[kwieto]

Widzę, że to Colorado to niezły gniot. Same problemy.

Po prostu jest stosunkowo nowy. Problemy z Vistą czy 60-ką opatrzyły się już do tego stopnia, że nikt na nie nie zwraca uwagi.
Ja uważam, że Colorado - wbrew początkowym tarciom, to bardzo udany model. A na pewno bardziej przyjazny dla użytkownika i funkcjonalniejszy niż "starsze" serie.

Czy to prawda, że ma być wkróce wycofane ze sprzedaży?

Biorąc pod uwagę, że po dłuższej przerwie pojawiło się parę nowych wersji firmware-u, to raczej nie sądzę.

Co do baterii - na litówkach ciągnie 20-parę godzin :"P

[jakub_27]

Na jednym ładowaniu robię kilka wypadów, więc spokojnie -naście godzin wytrzymuje ... Poza tym żadne urządzenie nie wytrzyma na bateriach tyle ile podaje producent, przykładem niech będą komórki, laptopy itd... Odnośnie długości pracy na bateriach to uważam, że jest to ogromna zaleta colo, nie spodziewałem się tak długiej pracy na jednym ładowaniu, nawet przy max podświetleniu ekranu. Uprzedzając Twoje następne pytanie, ostrość i kontrast również jest zadowalający nawet przy pełnym słońcu

[Gradory]

Z Oregonem nie było takich problemów jak z Colorado. Z eTrexami serii H też nie. Tylko Colorado było (jest dalej?) takie problematyczne.

[jakub_27]

Z Oregonem nie było takich problemów jak z Colorado. Z eTrexami serii H też nie. Tylko Colorado było (jest dalej?) takie problematyczne.

Może na początku tak było, teraz nie znam jakiegoś konkretnego problemu z colo. Co do Oregona to po prostu mniej osób go użytkuje, stąd mniej się o nim pisze. Oregona całkowicie dyskwalifikuje zła jakość ekranu więc zapewne znajduje zdecydowanie mniej nabywców...

[Gradory]

Na jednym ładowaniu robię kilka wypadów, więc spokojnie -naście godzin wytrzymuje ... Poza tym żadne urządzenie nie wytrzyma na bateriach tyle ile podaje producent, przykładem niech będą komórki, laptopy itd...

Moja Nokia 3110c trzyma tyle, ile podaje producent. Mój stary laptop też trzymał tyle, ile podawałproducent. Jeszcze ciągle nieźle trzyma.

Odnośnie długości pracy na bateriach to uważam, że jest to ogromna zaleta colo, nie spodziewałem się tak długiej pracy na jednym ładowaniu, nawet przy max podświetleniu ekranu. Uprzedzając Twoje następne pytanie, ostrość i kontrast również jest zadowalający nawet przy pełnym oświetleniu

No to sporo poprawili. Ale co mają powiedzieć użytkownicy wczesnych colorado, które ciekły itp.? Tego upgrade firmware nie poprawi.

[kwieto]

Z Oregonem nie było takich problemów jak z Colorado.

Ja słyszę o jednym i tym samym - o ekranie.
Z kolei Vista miała serię, która się bez powodu wieszała. Nie mówiąc o tym, że wszystkim eTrex'om odłazi guma.
I tak dalej, i tak dalej...

Co do "cieknięcia" Colorado, to powtarzam jak zdarta płyta - na tym forum miał z tym problem bodaj jedynie RAV. Inni zaraz po nim kąpali swoje odbiorniki i nie udało się powtórzyć problemu...
Wieść niesie, że po pierwszych doniesieniach o cieknących Colorado następna seria miała nieco grubszą uszczelkę przy slocie kart - być może.
Ja jednak uważam, że główny problem polega na dokładnym domknięciu komory baterii. Oraz na tym, że wielu pierwszych użytkowników nie bardzo załapało zasadę zamykania pokrywy i przeraziło się tym, że nawet po zamknięciu zostają dość duże szpary (oraz dziurę przy dźwigience zatrzasku)... choć uszczelki przecież były zupełnie gdzie indziej.

Ja uważam zamknięcie Colrado za dość sprytne - w zasadzie nie wyobrażam sobie jak mogłaby wlecieć do niego woda np. w trakcie deszczu. To właśnie owe "szpary" tudzież dziura pod dźwigienką zatrzasku sprawiają, że woda będzie spływać nie mając szans nawet na zetknięcie się z uszczelkami.
Ponadto konstrukcja zamknięcia sprawia, że niemożliwe jest uszkodzenie czegoś w trakcie upadku (no chyba że obudowa po prostu pęknie w wyniku udaru). Zawsze się zastanawiałem, jakie siły są w takiej sytuacji przenoszone na "kluczyk" w starszych modelach i jakie jest ryzyko wyłamania tego zatrzasku w wyniku upadku... tu jest to niewykonalne, bo udar jedynie dociśnie pokrywę do obudowy.

Nie mówię że Colorado jest pozbawione wad, jednak paradoksalnie uważam go za jeden z najbardziej "outdoorowych" modeli. Nawet nie ze względu na odporność mechaniczną, ale na funkcjonalność... sprawiającą że łatwiej jest nad nim zapanować bez dostępu do komputera

Tak w ogóle, nie bardzo widzę, do czego prowadzą Twoje pytania. Chcesz udowodnić że Colorado jest do d...?
Ależ proszę bardzo, nikt nie broni Ci mieć takiego zdania. Mnie pasuje, Tobie nie musi...

[Gradory]

Co do "cieknięcia" Colorado, to powtarzam jak zdarta płyta - na tym forum miał z tym problem bodaj jedynie RAV. Inni zaraz po nim kąpali swoje odbiorniki i nie udało się powtórzyć problemu...

Na forum Groundspeak było sporo ludzi z zalanymi colorado.

[kwieto]

Ja natomiast testowałem dwa różne i żaden nie ciekł...
Nie mówiąc już o tym, że jeśli ktoś się boi, to można go zabezpieczyć tak, że będzie niemal hermetyczny... :"P

[jakub_27]

Nic dodać, nic ująć do tego co napisał Kwieto, często tak bywa, że najbardziej krytykują urządzenie Ci, którzy nie mieli go w ręku. Ja z colo nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia, ale już teraz mogę śmiało powiedzieć, że zaspokaja moje wszystkie potrzeby, poza tym kupiłem go świadomie, śledząc godzinami to forum. Zresztą słowa kolegi Kwieto, który ma w temacie colo ogromną wiedzę, są najlepszą i najbardziej obiektywną rekomendacją ...

zdrówka

[Spider]

Na forum Groundspeak było sporo ludzi z zalanymi colorado.

To pewnie Ci co chowają skrzynki pod wodą i chcą mieć dokładne pomiary

Mój Colorado już raz wylądował w rzece i nic nie przeciekło.

[miecho]

Podzielam zdanie kwieto. Należę do zadowolonych użytkowników Colorado. Bez obaw myję mojego Colo pod kranem jak nazbiera na siebie trochę błota.

Z Oregonem nie było takich problemów jak z Colorado...

Oregon był po Colorado i wydaje mi się, że Garmin poszedł po rozum do głowy i skorzystał z doświadczeń zdobytych przy wprowadzaniu Colo.

[asandrzej]

A na bateriach już teraz trzyma deklarowane 15 h?

Witam.
Długi czas pracy na jednym zestawie (baterii, akumulatorów) na pewno ma znaczenie,
ale czy wytrzymuje czas deklarowany przez producenta ma mniejsze znaczenie przy wymiennym źródle zasilania inaczej wygląda sprawa w urządzeniach z dedykowanym akumulatorem, po wyczerpaniu teoretycznie urządzenie nie nadaje się do użytku.
Producent w odbiornikach turystycznych zastosował standardowe ogólnie dostępne (baterie, akumulatory) tak żeby urządzenie mogło pracować w terenie do ‘nieskończoności’ ograniczone tylko dostępnością wymiennych akumulatorów.

Moja Nokia 3110c trzyma tyle, ile podaje producent. Mój stary laptop też trzymał tyle, ile podawałproducent. Jeszcze ciągle nieźle trzyma.

Jeżeli chodzi o czas pracy laptopów to ja mam pecha nie spotkałem laptopa, który pracował taki czas, jaki deklarował producent a przeszedłem ich kilkanaście różnych producentów niektóre miały czas zbliżony, ale zawsze krótszy od deklarowanego nawet jak były nowe.
Pozdrawiam.

[Dater]

Producent w odbiornikach turystycznych zastosował standardowe ogólnie dostępne (baterie, akumulatory) tak żeby urządzenie mogło pracować w terenie do ‘nieskończoności’ ograniczone tylko dostępnością wymiennych akumulatorów.

Dokładnie, jak jadę w bardzo długą trasę (ale baardzo długa) to biore jeden dodatkowy zestaw akumulatorków i po sprawie. Jeszczce nigdy mi się nie zdarzyło, żeby zabrakło "prądu" Żadko się zdarza, żeby chciało się (lub trzeba by było) chodzić/pedałować ponad 24h.

[jakub_27]

Mam dwa pytania dotyczące colo 300:

1) Czy istnieje możliwość określenia dokładnego azymutu w stopniach - dotyczy przypadku gdy jestem w punkcie A i chcę ustalić azymut punktu B ( np. waypoint lub koordynat kesza GC)

2) Na ekranie mapy mam ustawione nawigowanie do jakiegoś punktu powiedzmy "B" - przechodząc z ekranu mapy do komputera podróży nie widzę (są wyzerowane) danych dotyczących tego celu - np odległość do celu, czasy, kierunki itd. Co robię nie tak ???

Z góry wielkie dzięki !