NIE/znaleziona skrzynka

[Bas]

Przy skrzynce mozna dokonac wpisu: znaleziona lub nie, komentarz. Niby wszystko jasne, a przeciez dosc czesto widac wpis, ze skrzynka nie zostala odnaleziona, bo... "nie bylo warunkow". Jesli nie bylo odpowiednich warunkow (nie podjeto nalezytych poszukiwan, nie spelniono warunkow do odnalezienia skrzynki), to moze wpisujmy KOMENTARZ?
Czerwona ikona zawsze troche straszy potencjalnych nastepnych poszukiwaczy...
Rozumiem, ze wpis "nie znaleziona" przeznaczony jest dla sytuacji, w ktorych mimo starannego szukania skrzynki nie udalo sie odnalezc.
Jak sadzicie?

[BoDro]

Myślę, że precyzyjny komentarz, dlaczego nie znaleziono, jest istotny. Mój przykład:
dojechałem do skrzynki rowerem, 100km tam i z powrotem w jedno popołudnie. To oznacza, że mam bardzo mało czasu na poszukiwania. Jeśli skrzynka jest zbyt zmyślnie ukryta, rezygnuję, by nie wracać w nocy. Oczywiście, osoba spędzająca wakacje koło miejsca ukrycia ma nieporównanie więcej czasu na poszukiwania.

[Bas]

jesli nie znaleziono, to mysle ze WARTO napisac dlaczego.
Ja mowie o sytuacjach:
- bylo duzo ludzi -> nie znaleziono.
- bylem zmeczony i nie szukalem -> nie znaleziono
- teren obserwowany -> nie znaleziono
- okolica niepewna wieczorami, wiec zrezygnowalem -> nie znaleziono
itd.

W takich sytuacjach pasowalby komentarz, bo przeciez skrzynki nie szukano WCALE, wiec nie ma mowy o odnalezieniu... Za to jest czerwona ikonka, ktora budzi niepokoj.

[ZYR]

Jestem podobnego zdania.
Wpisuję "nie znaleziona" jeśli w miejscu w którym skrzynka być powinna jej nie ma lub leżą jej szczątki. Jeśli opis jest niejednoznaczny i głowy nie dam, że szukałem dobrze, to też raczej wpisałbym komentarz.

[ted68]

Ja wpisuje ze nie znaleziono, jesli SZUKALEM i nie znalazlem. A sytuacje kiedy nie szukalem bo: duzo ludzi, bo padalo, bo bylo pozno, bo mi sie nie chcialo itp - jesli w ogole odnotowuje to jako komentarz.
Gdyby inaczej do tego podchodzic, to tak na prawde do ponad tysiaca skrzynek kazdy z nas mogby dopisac log ze NIE znalazl - a chyba nie o to chodzi. Wydaje mi sie ze tak jak pisal BAS - log typu NIEZNALEZIONO powinien byc taka czerwona lampka, sygnalem ostrzegawczym dla nastepnych szukajacych ze jest mozliwe ze cos jest nie tak ze skrzynka.

[Artix]

Generalnie wpisuje ze skrzynka nie znaleziona tylko wtedy jesli zrobilem wszystko zeby ja odszukac. Skrzynki Teda po mostem szukalem 45 min, skrzynki znow Teda kolo karczmy godzine o ile nie jestem pewny czy ta pod mostem nie zginela o tyle jestem pewny ta kolo karczmy poprostu zawiodla moja percepcja, zero spojlera w postaci foty. Niestety GPS ma wady bo pokazuje max dokladnosci 6 metrow a przekopalem teren w promienu 20 metrow. No coz, bywa, strasznie nie lubie wracac kiedy nie moge odszukac skrzynki, a mozna powiedziec ze w skrzynkach lesnych wyspecjalizowalem sie na podstawie spojlera porownujac uklad galazek jak puzzle Zajmuje od czorta czasu ale jest skuteczne Z Karczmy do Wawy wracalem o 21 godzina szukania i godzina jedzenia :d No i jeszcze skrzynka w dziupli ktorej na miejscu nie bylo, ale pod drzewem odszukalem resztki, czasem tak bywa ze jak ktos obcy odszuka to pozbywa sie np torebki strunowej, wtedy wiadomo co sie z nia stalo.

Pozdrawiam

[ted68]

Wytlumacze sie troche tutaj z tej Karczmy. W sumie - moje gapiostwo, zdjecia mialo byc dane od razu i juz je dolozylem. Zdaje sobie sprawe ze bez dokladnego opisu pienka czy drzewa i bez zdjecia - to szukanie igly w stogu siana. PRZEPRASZAM.
A co do Tykocina - wydaje mi sie ze na 99,9% skrzyneczka jest, ale sprawdze przy okazji. Taki jest "urok" malych skrzynek magnetycznych - ze mozna je DOBZRE schowac . Dobrze to znaczy tak, ze jest malo prawdopodobne by ktos obcy , niewtajemniczony je znalazl.

[shchenka]

Jeśli teren był obserwowany lub z innego powodu odnalezienie skrzynki obiektywnie nie było możliwe, to wpisuję "nie odnaleziona". To informacja dla innych poszukujących, że być może odnalezienie skrzynki wcale nie jest tak trywialne, jak by się mogło wydawać.

[shchenka]

Dodam, że spotkałem się z przypadkami, gdy szukający nie miał skrzynki w rękach, a swój komentarz oznaczył "znaleziona" na przykład dlatego, że był w miejscu, w którym jego zdaniem powinna być skrzynka.

[Bas]

... szukający nie miał skrzynki w rękach, a swój komentarz oznaczył "znaleziona" na przykład dlatego, że był w miejscu, w którym jego zdaniem powinna być skrzynka.

Mysle, ze wpis do logbooka jest wyznacznikiem wpisu "znaleziona" na www. Moim zdaniem brak wpisu do logbooka jest wystarczajacym powodem (koniecznoscia?), zeby usunac taki zapis na www - w kazdym razie z flagą "znaleziona"; wpis "komentarz" oczywiscie moze zostac, ale taka zmiane moze zrobic tylko wpisujacy.

[ZYR]

... szukający nie miał skrzynki w rękach, a swój komentarz oznaczył "znaleziona" na przykład dlatego, że był w miejscu, w którym jego zdaniem powinna być skrzynka.

Mysle, ze wpis do logbooka jest wyznacznikiem wpisu "znaleziona" na www. Moim zdaniem brak wpisu do logbooka jest wystarczajacym powodem (koniecznoscia?), zeby usunac taki zapis na www - w kazdym razie z flagą "znaleziona"; wpis "komentarz" oczywiscie moze zostac, ale taka zmiane moze zrobic tylko wpisujacy.

Ja raz tylko wpisałem znaleziona bez wpisu do logbooka, ale zamieściłem zdjęcie loga we wpisie, a nie wpisałem się bo nie było czym

[filips]

Przy skrzynce mozna dokonac wpisu: znaleziona lub nie, komentarz. Niby wszystko jasne, a przeciez dosc czesto widac wpis, ze skrzynka nie zostala odnaleziona, bo... "nie bylo warunkow".

Hej,
też kiedyś postulowałem taką zasadę, ale niestety spotkała się z oporem części forumowiczów. Co gorsza wpisy "nie znaleziono" czasem pojawiają się z tekstem typu "nie znaleziona, bo akurat zmieniliśmy plany i pojechaliśmy gdzie indziej".

Postuluję zatem i ja: NIE ZNALEZIONA = byłem, znalazłem miejsce, szukałem, ale nie znalazłem.

[Bas]

wpisałem znaleziona bez wpisu do logbooka, ale zamieściłem zdjęcie loga we wpisie, a nie wpisałem się bo nie było czym

Taka sytuacja jest oczywista - "znaleziona" i juz

[shchenka]

Postuluję zatem i ja: NIE ZNALEZIONA = byłem, znalazłem miejsce, szukałem, ale nie znalazłem.

Wydaje mi się, że problem tkwi w mało precyzyjnej definicji "szukałem", przykładowe skrajności:
A. Przekopałem cały park koparką nie zważając na tłumy gapiów.
B. Rzuciłem przelotnie okiem bo w tym miejscu jest zawsze dużo ludzi.

Zastanówmy się komu i jaką wiadomość chcemy przekazać wybierając "nie znaleziona" ? Czy to jest wiadomość tylko dla właściciela, że ze skrzynką coś nie tak (na przykład schowana w zbyt tłocznym miejscu) ? Czy tylko przestroga dla następnych szukających ? A może jedno i drugie ?

[Bas]

Wrocmy do zrodla:
- "znaleziona" - oczywista sprawa
-"nie znaleziona" - szukano tak, zeby odnalezc ALE nie udalo sie skrzynki odszukac. Nie dzielilbym wlosa na czworo. Kazda inna sytuacje wpisalbym jako komentarz. Jezeli sa czynniki utrudniajace odnalezienie (np. duzo ludzi), to rowniez ujalbym to w komentarzu - wtedy wszyscy sie dowiedza, a wpis odpowiada prawdzie.