Witam
Na wstępie chciałbym przeprosić, o ile to nie temat na to forum.
Nareszcie przyszedł upragniony dzień i zakupiłem Oregona 300. Ponieważ wcześniej korzystałem z PDA i na ekranie miałem folijkę ochronną, z której notabene byłem bardzo zadowolony. Zastanawiam się dlatego czy nie zastosować takiej również do Oregona. Nietety do PDA uwałem foli Brando , ale do garmina chyba jeszcze nie zrobili
Na allegro znalazłem kilka ( dokładnie chyba 3) rodzaje foli ochronnych na ekrany, przeznaczonych do Oregona.
Niestety nie znam żadnej z tych "marek", a wiem że kiepską folią to można sobie co najwyżej pogorszyć a nie polepszyć. No i z ewentualnym zdjęciem jej później może być problem, jeżeli zostawi nam klej na ekranie. Na ebayu również można znaleźć jakieś "super" ochronne folie dla Oregona.
Może któryś z kolegów ma już jakieś doświadczenie w tej materii i zechciał by się nim podzielić... ? czy warto zainwestować w którąś z nich No bo to zawsze w terenie bezpieczniej, jak nam się ubrudzone w błocie łapsko do wyświetlacza dotknie , lub jak się ustawicznie coś na nim robi
Pozdrawiam
A