tomek_wap napisał(a):A no, ale dlatego robi się przed
A skąd ja mam wiedzieć, co będę robił dzień po dniu na tygodniowej wycieczce? :")
To dobre tylko i wyłącznie wtedy, gdy jedziesz we w miarę znany teren, masz bardzo dokładny plan co będziesz robić i wiesz że masz "murowaną" pogodę.
Albo trasę, którą po prostu MUSISZ przejść.
Ja zaś od pewnego czasu podróżuję "w ciemno" - z grubsza wiem gdzie jadę i gdzie chcę dotrzeć. W praktyce jednak może się to bardzo mocno zmienić (np. teren oceniany pierwotnie jako superatrakcyjny okaże się nieciekawy) - planowanie na komputerze mija się więc po prostu z celem.