Jak sie okazuje nawet planowanie z polrocznym wyprzedzeniem nie zawsze daje gwarancje obecnosci
Niestety w zwiazku z lekko zaskakujacymi okolicznosciami rodzinnymi nie bedziemy sie mogli w Wami zobaczyc na Roztoczu Bardzo prosze wiec o wykreslenie z listy mnie, Mieszka i Kasi.
Chyba, ze ktos jedzie przez Krakow np w czwartek wieczor albo w piatek rano i wraca w sobote wieczor - wtedy bym sie jednoosobowo zalapal...
popej pisze:Wychodzą mi 3 możliwości:
- Lublin, Zamość,
- Radom, Sandomierz,
- Kozienice, Sandomierz.
Nie znam tych tras. Jakie są wasze opinie, co lepiej wybrać?
Jeżeli przez Grójec, to jedź na Radom-Sandomierz. Całkiem dobra droga. Na Kozienice się nie pchaj, ta jest gorsza.
Trasa na Lublin jest też dobra, ale musiałbyś mijać Warszawę od wschodu.
PS. Uważaj na radary w Sandomierzu.
Pozdrawiam Jano
Garmin:Oregon 600, GPSMap 62s, w szufladzie: eTrex, Foretrex 201, Quest, StreetPilot, był: GPSMap 60CSx, Colorado 300, GPSMap 76 CS Smartphone:Samsung Xcover 3, Automapa, c:geo, Locus Pro
Tak czytam teraz te ostatnie wypowiedzi i okazuje się, że dość dużo osób zrezygnowało z różnych powodów. Szkoda, faktycznie zostają starzy weterani. Chociaż z drugiej strony, wiecie ile zostanie dla nas do wypica napojów nawadniających organizm
jerzy pisze:
GPS Maniak pisze:Czekamy z Jankiem w środę wieczorem
A o której ruszacie w czwartek? Bo ja chcę ruszyć w miarę wcześnie i też "zaliczyć" dłuższą trasę "bieszczadzką", więc może się spotkamy na trasie.
Ja zgłaszam się z podobnym zapytaniem. O której planujecie wyjazd w czwartek Z resztą to chyba nie ma teraz znaczenia, bo postaram się zameldować u Was jakoś w środę wieczorem. Ale spokojnie, nie obawiajcie się, nie będę zostawał na noc
Napisałem maila do Grinch,a mam do zabrania z Łodzi wylicytowany zegar kominkowy na imieniny JADWIGI niestety nie odezwał sie więc muszę z 3-CITY machać przez Łódź to nie wiem na którą dojadę ale zamelduję się na 100%.
Pozdrawiam
Ryszard
GPSmap60CSx,COLO 400C,Nuvi 1490T+nuLifeTime Europe,
GPmapa2009v3,CSAv5 i inne UMP,y, ostatnio NAVI COMAND NTG4 z mapami NaviSat, komórka LG GT540 z GPS.
Skoro mamy być w Józefowie ok. 18.00 i chcemy jechać wzdłuż granicy zgodnie z zaleceniami Ryśka Klimkiewicza, to sądzę że trzeba byłoby wyruszyć ok. 15.00.
Proponuję abyście przyjechali do Leska z odpowiednim wyprzedzeniem.
Obiadu nie obiecuję ale kawa, herbata + możliwość skorzystania z łazienki gwarantowana Adres podam telefonicznie.
Damian, a co do środy. Mam i łóżko polowe i materac, zatem problemu nie ma. No poza jednym: Janek okrutnie chrapie
Jest też możłiwy wariant z Magdą. Wówczas Wy idziecie do sypialni, a ja na materacu "w chrapalni"
PS. Za zgodą Ryśka Klimkiewicza włączam jego mapę do Topo_PL_100 - zawsze jeden mapset mniej. Dziś w nocy opublikuję upgrade obejmujący tę mapę (+ małe uzupełnienie) + nową wersję regionu bieszczadzkiego.