Zależy, jak się chcemy bawić. Ja dla przykładu nawet na krótsze wyprawy lubię skroić trasę z 20-30 routepointami, a stopień trudności ustawiam w odbiorniku parametrem "off road transition" - czyli odległością wymaganą do "zaliczenia" ponktu. Marszruty zwykle projektuję na podstawie OSM, wiec niekiedy bywa naprawdę wesoło, gdy np. trackpoint stoi pośrodku jakiegoś niezaznaczonego bajorka, a ja muszę (tzn. bardzo chcę...) zmieścić się w 50 m.asandrzej pisze:Pieszy turysta w dobrym uładzie możemy pokonać odległość 30 km. to na taką wycieczkę potrzebujemy setki punktów. W turystyce rowerowej planowanie ma jakiś sens, ale w turystyce pieszej to trzy lub cztery punkty, które można wyznaczyć w odbiorniku w zupełności wystarczą, chyba, że planujemy wycieczkę „ W 80 dni do dokoła świata”.
Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Dakota 20 + OSM, Samsung S6 + Locus Pro
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
To w ten sposób uatrakcyjniasz sobie wycieczki, żeby było ciekawiej,
rozumiem.
Pozdrawiam
Edit:
Ja znowu jadąc samochodem często nawiguje na krechę, też ciekawa zabawa.
rozumiem.
Pozdrawiam
Edit:
Ja znowu jadąc samochodem często nawiguje na krechę, też ciekawa zabawa.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011, 13:38 przez asandrzej, łącznie zmieniany 2 razy.
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
- Marko
- Garniak
- Posty: 5699
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
- Lokalizacja: Skoczów
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Jakże często zdarza się, że nasze plany biorą "w łeb", bo: nadchodzi niżasandrzej pisze:Co to tak w tym MS planować, jeżeli chodzi o turystykę pieszą...Mariusz65 pisze:A ja korzystam z MS na bieżąco
Przeglądanie map i planowanie wycieczek, ewentualne przygotowanie bazy waypointów
Czyż nie lepiej zabezpieczyć się na w/w ewentualności w postaci dobrych map czy to w postaci klasycznej, czy też w odbiorniku?
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
- Mariusz65
- Radny
- Posty: 4022
- Rejestracja: 20 sie 2009, 14:02
- Lokalizacja: N52.8° E18.8°
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Widzę, że niektórzy są zawsze na nie i chcą się kłócić czy polemizować tylko dla zasady, bo nie bardzo wierzę, że Wy obywacie się bez MapSource, BseCampa czy jakiegoś innego programu o podobnym działaniu, tak jak proponował to Soko nowemu koledze.
W każdym razie ja korzystam i nie mam zamiaru z tego rezygnować.

W każdym razie wymiękam i nie mam zamiaru więcej polemizować. Skoro dla prawdziwych użytkowników outdooru wystarczy sam odbiornik a korzystanie z PC-ta nie jest trendy to nic nie poradzę
PS
Zwłaszcza dziwne, że przeciwni korzystaniu z komputera są zwolennicy rastra (*KMZ itp.) a wiadomo, że te mapy maja ograniczenia co do obszaru czy ilości kafelków i trzeba je w odbiorniku podmieniać dużo częściej niż zestaw map wektorowych
Również Asandrzej, który (mam wrażenie) siedzi w mapach całymi dniami
W każdym razie ja korzystam i nie mam zamiaru z tego rezygnować.
Nie w MapSource to w jakimś innym programie co za różnica. Na pewno nie da się tego zrobić w Odbiorniku. Ja ślady przeglądam, dzielę, usuwam niepotrzebne fragmenty, łączę na nowo po swojemu, opisuje i archiwizuję. Lubię mieć porządek a słowo daję, że w odbiorniku nie potrafię tego zrobić. Łatwiej mi to uporządkować np. raz na tydzień niż raz na kwartał. Zwłaszcza, że lubię podsyłać zgłoszenia do UMP. Zasadniczo robię to po każdej większej wycieczce lub zbieraniu śladu.kwieto pisze:Archiwizacja zawartości odbiornika nie wymaga Mapsource :")
Może się zdziwisz, ale wykorzystuję komputer do miliona różnych zadańkwieto pisze:albo są jakieś inne zadania, do których "musisz" wykorzystywać komputer.
W każdym razie wymiękam i nie mam zamiaru więcej polemizować. Skoro dla prawdziwych użytkowników outdooru wystarczy sam odbiornik a korzystanie z PC-ta nie jest trendy to nic nie poradzę
PS
Zwłaszcza dziwne, że przeciwni korzystaniu z komputera są zwolennicy rastra (*KMZ itp.) a wiadomo, że te mapy maja ograniczenia co do obszaru czy ilości kafelków i trzeba je w odbiorniku podmieniać dużo częściej niż zestaw map wektorowych
Również Asandrzej, który (mam wrażenie) siedzi w mapach całymi dniami
Ostatnio zmieniony 02 mar 2011, 09:30 przez Mariusz65, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar, Rower: iGPSPORT BSC300
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/
- Mariusz65
- Radny
- Posty: 4022
- Rejestracja: 20 sie 2009, 14:02
- Lokalizacja: N52.8° E18.8°
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Pewnie, że lepiej, ale jak ktoś chce planować to jedno drugiemu nie przeszkadza a wręcz przeciwnie. Jak wyjazd nie jest nagły to wcześniejsze zerknięcie na mapę nie jest dla mnie żadnym wstydem. Tym bardziej, że lubię wcześniej wyszukać różne ciekawe atrakcje warte zobaczenia, aby później nie żałować, że byłem w pobliżu fajnego miejsca i dowiaduję się o jego istnieniu już po fakcie.Marko pisze:Czyż nie lepiej zabezpieczyć się na w/w ewentualności w postaci dobrych map czy to w postaci klasycznej, czy też w odbiorniku?
Nie jestem wrogiem wędrówek na żywioł planowanych z marszu ale jeśli się chce dotrzeć w czasie wycieczki do jakichś konkretnych miejsc to warto wcześniej sprawdzić drogę, zapisać lokalizację, która często bywa różna na różnych mapach.
A czy ktoś z was wędrował kiedyś z małym dzieckiem lub z osobą chorą np. na cukrzycę. Kto wie jaka to choroba ten może sobie wyobrazić czym może się skończyć nie dotarcie do celu o określonej porze. Dlatego czasem planowanie to konieczność.
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar, Rower: iGPSPORT BSC300
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Jaki obszar jest potrzebny dla pieszego na jednodniową wycieczkę ?, biorąc pod uwagę, że mamy też mapy wektorowe.Mariusz65 pisze:Zwłaszcza dziwne, że przeciwni korzystaniu z komputera są zwolennicy rastra (*KMZ itp.) a wiadomo, że te mapy maja ograniczenia co do obszaru czy ilości kafelków i trzeba je w odbiorniku podmieniać dużo częściej niż zestaw map wektorowych
Trzy cztery arkusze Compasu w plikach .kmz to, można zmieścić w jednym pliku.
Pozdrawiam
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
W kwestii formalnej: praktyka (czyli ograniczenia spowodowane np. firmware odbiornika) a teoria (idea w myśl której odbiornik powienien być "samowystarczalny") to dwie różne sprawy. Trochę jak teoretyczne i praktyczne możliwości map wektorowychMariusz65 pisze:nie bardzo wierzę, że Wy obywacie się bez MapSource, BseCampa czy jakiegoś innego programu o podobnym działaniu, tak jak proponował to Soko nowemu koledze.
OK, tyle że to co innego niż turystyka.Mariusz65 pisze:Ja ślady przeglądam, dzielę, usuwam niepotrzebne fragmenty, łączę na nowo po swojemu, opisuje i archiwizuję.
Różnica trochę podobna jak między kupowaniem znaczków do klaseru a do naklejenia na list.
U mnie taka wycieczka potrafi trwać i 3 tygodnie, jeśli wydębię dłuższy urlop.Mariusz65 pisze:Zasadniczo robię to po każdej większej wycieczce lub zbieraniu śladu.
Między wycieczkami odbiornik leży sobie na półce i nie ma zastosowania w turystyce.
Takich, które sprawiają, że odbiornik GPS nie może być urządzeniem samodzielnym?Mariusz65 pisze:Może się zdziwisz, ale wykorzystuję komputer do miliona różnych zadań
Niestety nie wiem, jakie są kryteria wyboru "prawdziwych użytkowników outdooru.Mariusz65 pisze:W każdym razie wymiękam i nie mam zamiaru więcej polemizować. Skoro dla prawdziwych użytkowników outdooru wystarczy sam odbiornik a korzystanie z PC-ta nie jest rendy to nic nie poradzę
Natomiast wiem, że w sytuacji gdy ja zabieram odbiornik na 3 tygodniowy urlop, przywiązywanie go do Mapsource jest ostatnią rzeczą, której oczekuję.
Jeżeli "codzienne" korzystanie z GPS ma wymagać - jak raczyłeś zasugerować - ciągłego podłączania go do PC i Mapsource, to nie jest to sprzęt dla mnie.
Sprzęt, którego ja potrzebuję ma umożliwiać samodzielną pracę (wytyczanie tras, zarządzanie punktami, mapami, archiwizację i zarządzanie śladami itp. itd).
Odnoszę wrażenie, że nadal się nie rozumiemy.Mariusz65 pisze:Zwłaszcza dziwne, że przeciwni korzystaniu z komputera są zwolennicy rastra (*KMZ itp.) a wiadomo, że te mapy maja ograniczenia co do obszaru czy ilości kafelków i trzeba je w odbiorniku podmieniać dużo częściej niż zestaw map wektorowych
Obaj mówimy o znaczkach, tyle że ja chcę dzięki nim wysyłać listy, a Ty kolekcjonować je w klaserze ;")
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011, 15:08 przez kwieto, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
IMO Mapsource jest dla takich celów najgorszą opcją. Przecież na mapach wektorowych większość takich punktów nawet nie będzie pooznaczana!Mariusz65 pisze:Jak wyjazd nie jest nagły to wcześniejsze zerknięcie na mapę nie jest dla mnie żadnym wstydem. Tym bardziej, że lubię wcześniej wyszukać różne ciekawe atrakcje warte zobaczenia, aby później nie żałować, że byłem w pobliżu fajnego miejsca i dowiaduję się o jego istnieniu już po fakcie.
Lepiej skorzystać z przewodników, relacji zamieszczonych w internecie, czy wreszcie map papierowych i google.
Na przykład w maju wybieram się do Rumunii. Myślisz że miejsca w które chcę zajrzeć (Focul Viu, Carst pe Sare i parę innych atrakcji turystycznych) jest oznaczony na wektorówkach?
W atlasie samochodowym natomiast jest :")
Planowanie nie wymaga GPS'a. Natomiast jeśli modyfikacja planu (np. osoba chora gorzej się poczuła i trzeba ją w trybie przyśpieszonym przetransportować do cywilizacji) miałoby wymagać podłączania odbiornika do komputera, to ja dziękuję za taki sprzęt.Mariusz65 pisze:A czy ktoś z was wędrował kiedyś z małym dzieckiem lub z osobą chorą np. na cukrzycę. Kto wie jaka to choroba ten może sobie wyobrazić czym może się skończyć nie dotarcie do celu o określonej porze. Dlatego czasem planowanie to konieczność.
- Mariusz65
- Radny
- Posty: 4022
- Rejestracja: 20 sie 2009, 14:02
- Lokalizacja: N52.8° E18.8°
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
To jak to się ma do wypowiedzi Kwieto, który chyba też korzysta z rastrów a podłącza odbiornik do kompa raz na kwartałasandrzej pisze:Trzy cztery arkusze Compasu w plikach .kmz to, można zmieścić w jednym pliku.
@Asandrzej – pamiętam jak co najmniej w kilku wątkach radziłeś ludziom korzystającym z *KMZ aby w podróży mieli ze sobą przynajmniej komórkę przy pomocy której będą mogli zmieniać lokalizację bądź rozszerzenia pliku KMZ na karcie pamięci, aby przełączyć się na nowy obszar map. Więc jak to się ma do tej nagłej alergii do podłączania odbiornika do kompa? Tam chyba łatwiej zrobić porządek z plikami niż w komórce
Ale współrzędne odczytane z każdej innej mapy mogę przenieść do MapSource bo właśnie w tym programie mam zgubnykwieto pisze:IMO Mapsource jest dla takich celów najgorszą opcją. Przecież na mapach wektorowych większość takich punktów nawet nie będzie pooznaczana!
Wpadasz w skrajność argumentacji! Ja też podłączam odbiornik do MapSource dopiero po powrocie do domukwieto pisze:Natomiast wiem, że w sytuacji gdy ja zabieram odbiornik na 3 tygodniowy urlop, przywiązywanie go do Mapsource jest ostatnią rzeczą, której oczekuję.
Jeżeli "codzienne" korzystanie z GPS ma wymagać - jak raczyłeś zasugerować - ciągłego podłączania go do PC i Mapsource, to nie jest to sprzęt dla mnie.
Wszystko prawda. Nie rozumiem tylko Twojej awersji aby wcześniej zajrzeć do mapy, czy tego strasznego MapSource przed wycieczką. Zaplanować sobie kilka wariantów tras do wyboru. Mogę przecież tak ustalić drogę aby na obiad dotrzeć o określonej porze, zamiast doprowadzić do niedocukrzenia i wzywać karetkę.kwieto pisze:Planowanie nie wymaga GPS'a. Natomiast jeśli modyfikacja planu (np. osoba chora gorzej się poczuła i trzeba ją w trybie przyśpieszonym przetransportować do cywilizacji) miałoby wymagać podłączania odbiornika do komputera, to ja dziękuję za taki sprzęt.
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar, Rower: iGPSPORT BSC300
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
To trzeba było doradzić jakieś sensowne mapy wektorowe, nie widzę żadnego problemu.Mariusz65 pisze: @Asandrzej – pamiętam jak co najmniej w kilku wątkach radziłeś ludziom korzystającym z *KMZ aby w podróży mieli ze sobą przynajmniej komórkę przy pomocy której będą mogli zmieniać lokalizację bądź rozszerzenia pliku KMZ na karcie pamięci, aby przełączyć się na nowy obszar map. Więc jak to się ma do tej nagłej alergii do podłączania odbiornika do kompa? Tam chyba łatwiej zrobić porządek z plikami nią w komórce
Pozdrawiam
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
- Mariusz65
- Radny
- Posty: 4022
- Rejestracja: 20 sie 2009, 14:02
- Lokalizacja: N52.8° E18.8°
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Ale ja nie widzę problemu w stosowaniu map rastrowych jeśli nie ma na ten rejon dobrego wektora!
Ja nie używam bo siedzę w PL a tu nie widzę potrzeby ani korzyści z rastra w odbiorniku.
Teraz mam wewnętrzny problem z faktem iż niektórzy próbują nałożyć szlaban na MapSource czy generalnie na współpracę odbiornika z komputerem
Uważam, że to jakieś sztuczne ograniczanie możliwości i tyle!
Teraz mam wewnętrzny problem z faktem iż niektórzy próbują nałożyć szlaban na MapSource czy generalnie na współpracę odbiornika z komputerem
Uważam, że to jakieś sztuczne ograniczanie możliwości i tyle!
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar, Rower: iGPSPORT BSC300
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Mariusz65 pisze:lubię wcześniej wyszukać różne ciekawe atrakcje warte zobaczenia
Cos mi sie wydaje, ze mowicie o roznych mapach na zupelnie odmiennym terenie.kwieto pisze:Przecież na mapach wektorowych większość takich punktów nawet nie będzie pooznaczana!
...Na przykład w maju wybieram się do Rumunii.
Sprawa jest prosta:
to, ze mamy gps i spedzamy wolny czas na swiezym powietrzu wcale nie oznacza, ze spedzamy go tak samo.
- ktos bierze plecak i idzie szlakiem lub bez szlaku 30km w terenie dla ktorego sa mapy lub nie
- ktos jezdzi rowerem w dlugie trasy
- ktos wyjezdza na kilka dni z dziecmi i chcialby cos zobaczyc (i dzieciom pokazac), ale wycieczki nie sa zbyt dlugie, a punkty do odwiedzenia moga byc rozrzucone na wiekszym obszarze.
Przeciez przygotowanie tych osob do wyjazdu jest odmienne.
Moim zdaniem w mapie UMP zaznaczono duzo miejsc, ktore warto odwiedzic. W serwisie www jednym czy drugim jest informacja o takim miejscu, ale namiarow juz nie ma. Mam chodzic i pytac miejscowych? Oni czesto nawet nie wiedza, ze w swoim rejonie maja takie punkty, a jesli nawet wiedza to nie zawsze potrafia je wskazac (skrecicie kolo Maliniaka przy takim krzywym plocie w lewo, a pozniej dlugo prosto i w lewo... i to wlasnie tam). Tymczasem na mapie taki punkt jest, a niejednokrotnie jest nawet narysowana droga dojazdowa. Mam sie zastanawiac na miejscu, czy moze lepiej przygotowac sie w domu?
Jesli mam dotrzec do szlaku, to gps w ogole nie jest mi potrzebny, a szlak jest oznakowany. Jesli planuje w ciagu kilku dni (wczasy?) zwiedzic szeroko pojeta okolice, to najpierw patrze na mapy w domu, zeby na miejscu moc korzystac swobodnie z gps. Zaleta miedzy mapa drukowana a MapSource jest taka, ze w MapSource moge od razu w danym miejscu wskazac punkty, ktore pozniej wysle do gps i nie musze ich "przenosic" z mapy papierowej do gps, a jesli mam kilka roznych map w MapSource, to moge wybrac taka na ktorej najlepiej widac interesujace mnie miejsce, bo warto spojrzec z ktorej strony podejsc czy zaplanowac trase.
Posiadanie mapy drukowanej w niczym nie kloci sie z korzystaniem z MS. To sa tylko narzedzia i od nas zalezy kiedy z nich korzystamy i w jakim zakresie.
Przygotowanie tras w MS z punktami via tez jest przydatne, zeby pozniej nie zdawac sie na pomysly nawigacyjne naszego gps tylko jechac tak jak my chcemy
Proponuje:
- podzielic watek
- ominac w dalszej rozmowie uwagi osobiste, a skoncentrowac sie na mapach i gps...
Android: OsmAnd... + UMP-pcPL
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Nie do kompa, ale do Mapsource.Mariusz65 pisze:To jak to się ma do wypowiedzi Kwieto, który chyba też korzysta z rastrów a podłącza odbiornik do kompa raz na kwartał
Problem w tym, że komputer trochę więcej waży i zajmuje więcej miejsca w plecaku.Mariusz65 pisze: @Asandrzej – pamiętam jak co najmniej w kilku wątkach radziłeś ludziom korzystającym z *KMZ aby w podróży mieli ze sobą przynajmniej komórkę przy pomocy której będą mogli zmieniać lokalizację bądź rozszerzenia pliku KMZ na karcie pamięci, aby przełączyć się na nowy obszar map. Więc jak to się ma do tej nagłej alergii do podłączania odbiornika do kompa? Tam chyba łatwiej zrobić porządek z plikami niż w komórce
Zaś ideałem by było, gdyby odbiornik umożliwiał zarządzanie mapami kmz na trasie bez uciekania się do wsparcia urządzeń dodatkowych - wtedy byłby prawdziwie outdoorowy.
Możesz, ale nie musisz. Natomiast pisałeś "nie wyobrażam sobie", co sugeruje, że musisz.Mariusz65 pisze:Ale współrzędne odczytane z każdej innej mapy mogę przenieść do MapSource bo właśnie w tym programie mam zgubnyzwyczaj tworzenia waypointów.
Pisałeś "nie wyobrażam sobie bez Mapsource" w odpowiedzi na post Soko, sugerujący, że na początek jest to narzędzie kompletnie zbędne (zakładamy, że mapy wgrywamy w formie gotowych plików .img).Mariusz65 pisze:Wpadasz w skrajność argumentacji! Ja też podłączam odbiornik do MapSource dopiero po powrocie do domu
Początkujący będzie używał odbiornika w terenie i nie sądzę by była mu szczególnie potrzebna obróbka śladów, waypointów itp., itd.
Więc po co Mapsource?
To nie jest awersja, po prostu znam lepsze źródła informacji niż mapy zawarte w Mapsource.Mariusz65 pisze:Wszystko prawda. Nie rozumiem tylko Twojej awersji aby wcześniej zajrzeć do mapy, czy tego strasznego MapSource przed wycieczką.
Myślisz że Mapsource to umożliwia?Mariusz65 pisze:Zaplanować sobie kilka wariantów tras do wyboru. Mogę przecież tak ustalić drogę aby na obiad dotrzeć o określonej porze, zamiast doprowadzić do niedocukrzenia i wzywać karetkę.
I umożliwi np. uwzględnienie tego, że spadł deszcz i trasa na 1h spacerem zrobi się 3h ciężkiego hetania?
Ciśnie się na usta: "mało wiesz o życiu" (przepraszam jeśli poczujesz się urażony).
A tu już moim zdaniem prezentujesz własną interpretację tematu.Mariusz65 pisze:Teraz mam wewnętrzny problem z faktem iż niektórzy próbują nałożyć szlaban na MapSource czy generalnie na współpracę odbiornika z komputeremUważam, że to jakieś sztuczne ograniczanie możliwości i tyle!
To że nie widzę szczególnego zastosowania dla Mapsource w codziennym użytku, nie oznacza przecież, że zakazuję używania tego porogramu, nieprawdaż?
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
No..ale dotychczas widziałeś problem.Mariusz65 pisze:Ale ja nie widzę problemu w stosowaniu map rastrowych jeśli nie ma na ten rejon dobrego wektora!![]()
Zgodzisz się , że na forum są sygnały użytkowników, którzy takie potrzebyMariusz65 pisze:Ja nie używam bo siedzę w PL a tu nie widzę potrzeby ani korzyści z rastra w odbiorniku.
mają, a Ty dotychczas radykalnie byłeś przeciwny stosowaniu map w plikach.kmz.
To, do czego Tobie te dodatkowe bazy danych jak są obszary o dobrym pokryciu mapami wektorowymi.
Pozdrawiam
edit e>u
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011, 16:58 przez asandrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
- Mariusz65
- Radny
- Posty: 4022
- Rejestracja: 20 sie 2009, 14:02
- Lokalizacja: N52.8° E18.8°
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 5 times
Re: Nowy posiadacz GPSmap 62s.
Przeczytaj powyższy post Basa! Mi już się nie chce tego wałkowaćkwieto pisze:Więc po co Mapsource?
Nie wyobrażam ale przed wycieczka i po niej ale nie w trakciekwieto pisze:Pisałeś "nie wyobrażam sobie bez Mapsource" w odpowiedzi na post Soko, sugerujący, że na początek jest to narzędzie kompletnie zbędne (zakładamy, że mapy wgrywamy w formie gotowych plików .img).
Uważasz, że to Ty masz decydować za nowego posiadacza odbiornika na jakim etapie ma on zostać wtajemniczony w MapSource?
Po miesiącu czy po roku użytkowania…?
Przecież to śmieszne
Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar, Rower: iGPSPORT BSC300
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/