(EDIT: Moja poprzednia wypowiedź została napisana gdy widziałem tylko to zadanie epkchmiele: "Ach, robisz to wieczorem, czyli to samo co ja. Widzę że mamy taki sam sposób działania" dlatego odpowiedź nie dotyczyła meritum zagadnienia, a wyłącznie podejścia "logistycznego" do turystyki jako takiej czy raczej roli map i laptopa w mojej turystyce. Później, kiedy epkchmiele dopisał 2 kolejne akapity uświadomiłem sobie, że epkchmiele nadal nie jest zorientowany w jaki sposób ja zarządzam mapami w odbiorniku. A więc ... wyjaśniam to jak chłop krowie na rowie
)
epkchmiele pisze:Zmieniasz front,
Oczywiście opcję że nie załapałeś w czym rzecz i że nie ma niekonsekwencji w moich wypowiedziach odrzucasz w ciemno?
Inaczej - zapytam wprost: a zajrzałeś może do postów, do których podałem 2 linki? Czytałeś je?
epkchmiele pisze:Więc mistrzu nie pływaj tylko zdecyduj się gdzie te rasty sobie włączasz
Rozumiem, że pytasz czy włączam przed wycieczką czy podczas wycieczki?
Trzymając się literalnie znaczenia słów powiem tak: mapy włączam przed wycieczką, a na wycieczce w zależności od potrzeb mapy
przełączam 
Krótko mówiąc nie uwzględniłeś tego, że jest trzeci wariant, z którym albo się nie zapoznałeś
(przez grzeczność tak zakładam), albo którego nie załapałeś
Zatem objaśniam:
Jeszcze przed wycieczką decyduję z jakich map będę korzystał
(Z reguły dla danego regionu mam 5-7 map łącznie tzn. wektor + raster, więc wybieram wszystkie) i te mapy podpinam pod stosowne profile użytkownika.
Krótko mówiąc - zamiast profili typu: rekreacyjny, samochodowy, marine
(te zresztą można zachować na końcu listy) i inne niepotrzebne mi bzdety, na bazie profilu rekreacyjnego mam utworzonych kilka profili użytkownika, które są skonfigurowane identycznie, a różnią się wyłącznie rodzajem podpiętej (włączonej) mapy.
Przykładowo będą to mapy:
* wektor: Walker + DEM
* wektor: PL_Topo + DEM + Pl_Ścieżki
* raster: Compass Pogórze Przemyskie W
* raster: Compass Bieszczady W
* raster: WIG
* wektor VMAPLevel_2 plus (od zoomu 200m) raster: Geoportal 1:25000.
W wolnej chwili - jeszcze przed wycieczką - podpinam mapy pod stosowne profile
(włączam wyświetlanie map w odpowiednim profilu):

- Zalacznik1.jpg (24.82 KiB) Przejrzano 13410 razy
Czujesz bluesa?
Reasumując:
* Bez BaseCampa, bez komputera, mając "na pokładzie" ponad setkę JNXów, wykorzystując dowolną, wolną chwilę "podpinam" pod odpowiednie profile użytkownika mapy z jakich chcę korzystać. Przykładowo - w profilu JNX Compass włączam mapę Pogórze Przemyskie W, a w profilu COMPAS 2 mapę Bieszczady_W. Pod WIG oczywiście WIG etc. etc. Można też w razie potrzeby, np. jeżeli zachodzi prawdopodobieństwo że będę korzystał jeszcze z mapy Pogórze Przemyskie E dołożyć Comapss3 etc. Tak czy siak zawsze to jest tylko kilka profili opisanych dobrze widocznymi nazwami
(które zresztą sam ustalam - znów bez dostępu do laptopa), a nie lista obejmująca setkę JNX z nazwami napisanymi maczkiem
* Później, już w terenie
podczas wycieczki w ogóle nie korzystam z opcji: "włącz/wyłącz" mapę, bo faktycznie w przypadku 100-tki JNXów to byłoby samobójstwo. Ja po prostu
przełączam profil użytkownika, co daje efekt identyczny, bo zmiana/przełączenie profilu użytkownika = zmiana/przełączenie mapy.

Różnica jest taka, że wszystkich map w odbiorniku mam setkę, więc ich włączanie i wyłączanie w terenie byłoby upierdliwe, a profili mam 5, 6 czy 7 - czyli tyle ile map danego regionu, co oczywiście ułatwia ich przełączanie

I tak wędrując z aktywnym profilem "Walker Mapset" idę z włączoną mapą Walker+DEM. Chcę sprawdzić jak wygląda otoczenie na rastrowej mapie Compassu: Bieszczady W, przełączam profil na JNX COMPAS 2, co zajmuje mi w eTrexie 1-2 sekundy. Oczywiście nie mówię tu o odrysowaniu mapy, ale o samej czynności przełączenia profilu i w konsekwencji wyłączenia mapy Walker i włączeniu rastra Compassu. Powrót do Walkera - znów 1-2 sekundy. Nie ma tu filozofowania która mapa na wierzchu, która pod spodem, bo włączając profil JNXCOMPAS 2 widzę mapę Bieszczady, a włączając profil JNXCompass widzę Pogórze Przemyskie. Tak więc to ja decyduję co chcę widzieć - krótko mówiąc mam swobodne zarządzanie mapami w terenie, przy jednoczesnym zachowaniu minimalnego czasu potrzebnego na przełączenie mapy (1-2 sek) i to pomimo tego że w odbiorniku tych map siedzi ... ponad setka
W sumie odpowiadając dokładnie na Twoje pytanie i trzymając się literalnie słowa "włączasz" odpowiem tak: Mapy, z reguły w ilości 5-7 szt dla danego regionu włączam jeszcze przed wycieczką. Włączam w odpowiednich profilach. Natomiast już podczas wycieczki przełączam profile, co w konsekwencji oznacza przełączenie mapy. Krótko mówiąc wykorzystuję profile użytkownika do stworzenia czegoś, co można nazwać listą ulubionych map. Proste, skuteczne, dające lepszy efekt niż kombinowanie z KMZami, a co najważniejsze taką listę "ulubionych" map mogę zrobić zarówno w schronisku, jak też na polu namiotowym i w ogóle wszędzie tam gdzie laptopa nie zabieram. Teraz kapito?
Dodam, że jeżeli dobrze zrozumiałem w czym rzecz, w Oregonie 600 będzie można to samo zrobić nie tylko za pomocą profili, ale też za pomocą tzw. skrótów, o czym zresztą pisałem tu:
http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2 ... 80#p161100
epkchmiele pisze: ja już zgłupiałem
No cóż. Zdarza się.
