Przeznaczeniem działu są porównania odbiorników Garmina z systemami innych producentów, dyskusje o tym jaką nawigację kupić (Garmin czy co innego) oraz ogólne rozważania o zaletach i brakach w ofercie Garmina.
Wysyp chińskich pancernych modeli ma miejsce gdzieś od roku, a stale przybywają nowe
Np. ostatnio Discovery V6+ (4", kompas, IP68, 2800 mAh), zdecydowanie mniejszy/lżejszy/tańszy od Overmaxa.
Trochę czasu musi minąć, zanim tego typu nowe modele doczekają się dłuższych eksploatacyjnych doświadczeń, stąd trudno coś tu polecać na pewniaka.
Jedni wolą więcej gumy i wagi, inni mniej
Pozdrawiam
Ranger
@Marko
Tym bym się nie przejmował, bo często dane podawane na temat parametrów wskazują na małą znajomość tematu przez importerów.
Np. dla Discovery V6+ zdarzają się dane wskazujące na ilość wbudowanej pamięci poniżej wymagań zainstalowanej wersji Androida, co jest oczywistą bzdurą. Szczegółowość informacji o parametrach jest niska, podobnie jak cena ...
Zmiana polega na tym, że takie modele są dostępne u nas, można pójść, pomacać, itp.
Pozdrawiam
Ranger
Czekamy , czekamy na recenzję overmaxa. Oczywiście nie czytałem o tym telefonie i nie czytałem że serwis pojawia się co druga opinia i że rozmówcę słychać jak z wiadra i że słaby zasięg itd. Ale czekamy
epkchmiele pisze:Oczywiście nie czytałem o tym telefonie i nie czytałem że serwis pojawia się co druga opinia i że rozmówcę słychać jak z wiadra i że słaby zasięg itd.
Czego to anonimowi internauci nie piszą!
Tak się składa, że GPSManiak nie jest dla mnie anonimowym człowiekiem.
Poza tym jest autorytetem w sprawach GPS w turystyce.
Przede wszystkim ustrojstwo ma bardzo garminowski design. Pokazałem zabawkę dziś synowi, który nie wiedział co kupiłem i ... szukał logo Garmina na obudowie Kiedy wyjmowałem zabawkę z pudełka też czułem, że bardziej to jest "outdoorowy, garminopodobny gps z telefonem" niż telefon z GPSem. Oczywiście o braku kompasu pamiętałem, więc było to takie spojrzenie z przymrużeniem oka.
Patrząc na ustrojstwo od strony telefonu widzę tak na gorąco dwa mankamenty. Do pierwszego zapewne da się przyzwyczaić. Wspominał o tym autor testu: niezbyt głośny głośniczek, a w nim mało naturalny, metaliczny dźwięk. Drugie to brak diody powiadomień. Niby w moim Nuvifonie też tak jest, ale to właśnie postrzegam jako dość upierdliwy mankament, zdecydowanie obniżający ogólną ocenę, na którą zapewne przyjdzie czas nieco później.
@Marko znasz smartfona który mógłby dorównać garminowi? Jak myślisz po co GPSmaniak to robi ? Żeby rozkręcić forum. Ale jeśli to robi to niech da wypowiadać się innym a nie tylko uzasadnia przy okazji swoje widzimisię. Też bym chciał aby garmin rozszerzył się i żeby to wyglądało jak w smartfonie ale tak nie będzie.
epkchmiele pisze: pojawia się co druga opinia i że rozmówcę słychać jak z wiadra
No wiesz. W 2x droższym Oregonie pojęcie rozmówcy nie istnieje, więc tu akurat jakiegoś problemu nie widzę, zwłaszcza że staram się raczej nie gadać przez telefon na łonie przyrody, w związku z czym funkcja telefonu jest dla mnie w tej zabawce drugorzędna. Ale zgadza się. Brzmienie dźwięku, nie jest zbyt mocną stroną Overmaxa.
Czekamy na dalsze wrażenia
A jak działa dotyk na deszczu? Inaczej proszę abyś zrobił taki test. Włóż telefon pod prysznic razem z dłońmi. Tak żeby były porządnie mokre. Po wyjęciu jak działa dotyk?
Ostatnio zmieniony 17 sty 2015, 20:54 przez epkchmiele, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak skończę z bateriami przyjdzie czas na wodę. Z mapowego punktu widzenia, ewentualne mankamenty związane z wodą dla mnie nie są istotne. Używam Locusa, który ma funkcję wyłączania "kłódkowania" ekranu, więc nawet w starym Androidzie żeby aktywować smarphona i od razu zobaczyć mapę, nie trzeba w ogóle dodykać ekranu. Wystarczy nacisnąć na Power - tak jak w Oregonie. Dużo większy problem może być z telefonowaniem, czy pisaniem SMSów podczas ulewy, gdyby Twoje przewidywania się sprawdziły.
Etam, uogólniasz
Mam oregona i mam lumie. Te drugie na deszczu wybier....m jak tylko do ręki wezmę. Dlatego się pytam czy na takim pancerniaku jest chociaż jak w Oregon? Co ma Power o inne myki to ma działać a nie bo to tamto, bo Power bo może będzie mniejszy deszcz, a może będzie mgła i wówczas to super odbiornik cieszmy się z tego
Co mam uogólniać? Pokazuję hierarchię moich zainteresowań. W Oregonie - podczas wędrówki - mam wygaszony i zablokowany (!) ekran. Jak chcę zobaczyć mapę cisnę na guzik i już. "Na szlaku" zapominam nawet że mam dotykowy ekran. Ważne że mam guzik i wówczas nie ma znaczenia czy leje, bądź czy mam takie, czy inne rękawice. To samo będę miał w Overmaxie. Będę chciał zobaczyć mapę - nacisnę guzik i zobaczę. Oczywiście sprawdzę tę wodę, ale w swoim czasie. Są inne priorytety
@GPSManiak
Fajnie byłoby sprawdzić Overmaxa w funkcji mapnika na rower.
To wymaga wyświetlania ekranu (wygaszanie wyłączone) i jest piętą Achillesową większości (jeśli nie wszystkich) smartfonów; oczywiście z powodu drastycznego skrócenia czasu pracy z włączonym ekranem.
Marko pisze:Fajnie byłoby sprawdzić Overmaxa w funkcji mapnika na rower.
Co nie wiesz jak będzie działał smartfon podczas jazdy rowerem .
„Pancerny” inna obudowa reszta jest znana, może czas pracy będzie dłuższy lub krótszy od przeciętnego smartfona, z widzialnością
też będzie jako tako, przecież nie ma ekranu Super Amoled, ewentualnie IPS ( taki masz chyba w swoim smartfonie) nie wiem o ile lepszy od ekranu TFT, ale lepszy.