Strona 1 z 60
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 08:09
autor: u810
Mam coraz głębsze przekonanie że filozofią Garmina jest lansik z urządzeniem Garmina na Krupówkach czy jakimś deptaku w Aspen. Zawieszamy sobie go na karabińczyku i defilujemy z wypiętą piersią.
Znacznik nie przeszkadza mocno, póki używa się map garmina topo, które i tak pokazują nicość więc nie mają czego zasłaniać. Przy prawdziwych mapach topo ( skany map compassu, topo z geoportalu) lub foto bird eye niestety zasłaniają całą okolicę. Np. w sobotę doszedłem do ciekawego obiektu, chciałem zobaczyć na mapie co to jest ale niestety podpis zasłonięty wielkim niebieskim trójkątem. Trzeba zoomować ale wtedy napis się rozmywa albo odejść 200 metrów.
Wcześniej też chciałem coś przeczytać na mapie ale pomarańczowa krecha zasłaniała - tu rozwiązaniem było wyłączenie nawigacji.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 10:09
autor: Alf/red/
u810 pisze:podpis zasłonięty wielkim niebieskim trójkątem. Trzeba zoomować ale wtedy napis się rozmywa
Bo mapy obrazkowe się trzyma w mapniku, na papierze, a nie w GPS. Do GPS są mapy wektorowe, które się nie rozmywają, dają się wyszukiwać, nawigują nie na krechę itd.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 10:18
autor: asandrzej
Przy zastosowaniu rastera w Garminie korzystamy z bazy danych mapy wektorowej, tak,
że wyszukiwanie działa jak również nawigowanie na krechę. Problem jest w tym, że „u810”
miał na rastrze opisany obiekt, który nie był uwzględniony w na mapie wektorowej ani w bazie danych.
Zrezygnowanie w tym wypadku z wyświetlania rastra nie zmieni sytuacji.
andrzej
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 10:24
autor: kwieto
Znacznik znacznikiem, ale np. różowa krecha nawigacyjna skutecznie zasłania sobą informację o kategorii dróg po których prowadzi - niezależnie od tego czy wyświetlimy ją na wektorze czy rastrze. I jest tak niezależnie od wybranej skali.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 10:50
autor: Ranger
A nie można skonfigurować wyswietlania na moment tak, by np. został tylko znacznik pozycji i "ogon" ?
Pozdrawiam
Ranger
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 10:53
autor: u810
asandrzej pisze: Problem jest w tym, że „u810”
miał na rastrze opisany obiekt, który nie był uwzględniony w na mapie wektorowej ani w bazie danych.
Zrezygnowanie w tym wypadku z wyświetlania rastra nie zmieni sytuacji.
No właśnie problem w tym że wektorówki w najlepszym razie nadają się do nawigacji samochodowej i chodzenia po głównym deptaku od knajpy do knajpy.
Przyznam się że dałem się orżnąć marketingowcom Garmina na możliwość custom maps. Dzięki jnx jednak obsługa custom maps stała się realna więc teraz mam możliwość powrzucania sobie map Compassu ( swego czasu zakupiłem jpg-i w znacznej ilości), uzupełnienia topo z geoportalu i jestem nawet umiarkowanie zadowolony. Nie żebym był jakimś twardym zwolennikiem rastra. Jeśli wektorówki osiągną jakość GPS 50 Bieszczady to będzie można z nich korzystać.
Jestem przyzwyczajony do dokładnych map na urządzeniu i nie mam zamiaru cofać się do papieru, bo wtedy równie dobrze mogę nosić ze sobą kijek i wyznaczać pozycję gnomonem.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 11:06
autor: u810
kwieto pisze:Znacznik znacznikiem, ale np. różowa krecha nawigacyjna skutecznie zasłania sobą informację o kategorii dróg po których prowadzi - niezależnie od tego czy wyświetlimy ją na wektorze czy rastrze. I jest tak niezależnie od wybranej skali.
W UMP widać przecież numery dróg a więc pośrednio kategorię. Problem jest z kolorem szlaku (UMP, GarminTopo). Zauważyłem że w Topo 100 PL szlak narysowany jest bardzo sprytnie obok właściwej drogi i to jest rozwiązanie.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 11:18
autor: GPS Maniak
u810 pisze: w sobotę doszedłem do ciekawego obiektu, chciałem zobaczyć na mapie co to jest ale niestety
Jeżeli chciałeś zobaczyć na mapie, to nie widzę związku z nawigatorem GPS. No chyba, że .... nie miałeś ze sobą mapy
u810 pisze:Jestem przyzwyczajony do dokładnych map na urządzeniu i nie mam zamiaru cofać się do papieru,
Czyli jesteś zwolennikiem teorii, że odbiornik GPS powinien być bardziej mapnikiem niż nawigatorem? OK - to dość typowe podejście do zagadnienia. Tyle, że wówczas nie powinieneś słuchać marketingowców Garmina, no i kupić urządzenie, które na ten mapnik by się nadawało. Garmin się nie nadaje. Z różnych względów.
u810 pisze:Problem jest z kolorem szlaku (UMP, GarminTopo).
W praktyce - jeżeli masz różową krechę pokazującą że masz za 50m skręcić w prawo, kolor szlaku nie jest istotny

To właśnie ta filozofia o której mówię. Filozofia nawigatora, a nie mapnika.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 11:24
autor: Ranger
@Lechu
Rzecz chyba w tym by było widać do czego się nawiguje i którędy. Pal licho filozofię - można wyświetlanie trasy wyłączyć by krecha nie zasłaniała mapy czy nie ? Proponuję na moment odłożyć teorie mapnik/nawigator.
Pozdrawiam
Ranger
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 11:27
autor: asandrzej
GPS Maniak pisze:W praktyce - jeżeli masz różową krechę pokazującą że masz za 50m skręcić w prawo, kolor szlaku nie jest istotny

To właśnie ta filozofia o której mówię. Filozofia nawigatora, a nie mapnika.
He,he w takim przypadku mapa nie jest w ogóle potrzebna, a jednak kombinujemy
i wyświetlamy na mapie z routingiem, mapę „ciekawszą” bez routingu.
andrzej
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 11:51
autor: GPS Maniak
@Ranger. Oczywiście że można wyłączyć "krechę". Gorszy problem z dużym kursorem. W klasycznych odbiornikach Garmina był on faktycznie dużo mniejszy.
asandrzej pisze:He,he w takim przypadku mapa nie jest w ogóle potrzebna,
Dokładnie

Pisuję o tym od 10-ciu lat
Cytat z artykułu dla miesięcznika "Bieszczady":
asandrzej pisze:a jednak kombinujemy i wyświetlamy na mapie z routingiem, mapę „ciekawszą” bez routingu.
Ludzie robią wiele irracjonalnych rzeczy: pracują, piją alkohol, chodzą po górach i ..... oglądają mapy w odbiorniku

Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 11:58
autor: Ranger
Jasne, że w pewnych sytuacjach mapa nie jest potrzebna.
Ale jak Cię np. odbiornik postanowi przewlec na krechę parę razy przez rzeczkę ...
Pozdrawiam
Ranger
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 12:02
autor: asandrzej
GPS Maniak pisze:Dokładnie

Pisuję o tym od 10-ciu lat
Cytat z artykułu dla miesięcznika "Bieszczady":
GPS Maniak pisze:Ludzie robią wiele irracjonalnych rzeczy: pracują, piją alkohol, chodzą po górach i ..... oglądają mapy w odbiorniku

Nie chce mi się szukać, ale o ile pamiętam to, Ty też stosujesz tą metodę, Bieszczady_50 na tle CNE.
W gruncie rzeczy nie chodzi o to, czy to raster czy wektor a o to, że kursor jest zbyt duży a linia za gruba i nie „skalowalna” razem z mapą.
andrzej
Nakładka wektora na wektor jest Ok. kursor jest za duży, ale nakładka rastra
na wektor to kursor jest niby OK, przyczyną problemu jest już raster.
Edit: Dodany cytat.
Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 12:06
autor: u810
Ranger pisze:@Lechu. Rzecz chyba w tym by było widać do czego się nawiguje i którędy. Pal licho filozofię - można wyświetlanie trasy wyłączyć by krecha nie zasłaniała mapy czy nie ? Proponuję na moment odłożyć teorie mapnik/nawigator.
Nie rozumiem tej całej filozofii nawigatora. Dlaczego garmin montuje kolorowy wyświetlacz. Gdyby to miałbyć tylko nawigator to wystarczyłby elektroniczny kompas i pole pokazujące współrzędne geograficzne. Tak było w starych garminach ( Basic Handhelds). Natomast Oregon/Dakota to Mapping Handhelds czyli całkiem inna "filozofia" nawigującego mapnika

Re: Oregon - "location marker"
: 07 lut 2011, 12:12
autor: Ranger
Filozofia nawigatora jest w gruncie rzeczy prosta.
To o czym pisze Lechu oznacza, że odbiornik wie, którędy pójdziesz.
No może za wyjątkiem niektórych sytuacji ...

Pozdrawiam
Ranger