No i doczekałem się:
Oczywiście w środku lasu, oczywiscie w dniu , w którym sobie chciałem owaypointować trochę miejsc przy okazji miłej wycieczki.
Oczywiscie efekt rozrzutnej gospodarki waypointami, nawigowania głównie w oparciu o tego typu pomoc.
Trzeba będzie albo waypointy podzielić np. wg lokalizacji (co chyba zbyt czasochłonne) albo zabrać sie np. za mapkę mielizn i w ten sposób ze 300 waypointów uwolnić, jak to sugerował Ciutnik http://www.garniak.pl/viewtopic.php?t=2 ... c4e658648a
Tak się musiał czuć neandertalczyk, gdy skończyły mu się kamyczki na waypointy, zabrał sie za robienie pierwszej mapki.
Chyba , że ktoś ma lepsze pomysły i po to ten post.
Pozdrawiam Krzysztof