Raster czy wektor

O seriach 62, Montana, Oregon, eTrex, czy fēnix, a nawet Rino, Dakota, Colorado, czy starej dobrej 60. Także o oprogramowaniu BaseCamp oraz mapach topograficznych i turystycznych (w tym o GPMapie Topo i Garmin Custom Maps) oraz o wszystkim co związane z użytkowaniem GPSów na szlakach górskich, krajoznawczych i rowerowych, a nawet w przydomowym lesie.
Awatar użytkownika
soko
Garniak
Posty: 1738
Rejestracja: 16 mar 2007, 16:59
Lokalizacja: Poznań

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: soko »

GPS Maniak pisze: A jeżeli do tego dodamy, że sensowne planowanie (w sensie wymyślenie) wycieczki - bez użycia PCta - w ogóle jest możliwe tylko w oparciu o mapę papierową, to mamy odpowiedź na pytanie: dlaczego GPS Maniak nie rozumie fascynacji rastrami - w sensie: mapa turystyczna w odbiorniku.
Kilka uwag o planowaniu wycieczki. Jasne, że nie ma to jak duży papier (do zamiany na MapSource), kawka/herbatka itp. klimaty. Często jednak sytuacja uklada się tak, że z różnych przyczyn odpada kilka zaplanowanych wersji wycieczki, znajdujemy się gdzie indziej, niż planowaliśmy wczoraj itp.
Planujemy wtedy raczej na odbiorniku, ew. na posiadanej mapce.
Wczoraj wygnało mnie na oddalony koniec kompleksu leśnego, samochód porzucony przy GS-ie, rowerek zrzucony, odjechałem sobie kilometr w stronę lasu, stanąłem w najbliższym dogodnym miejscu - no i zaczyna się temat typu "mam 6 godzin do zachodu słońca, co by tu objechać, zobaczyć itp.". Tą akurat okolicę znałem słabo. Włączyłem oba gps-y, a że pierwszy się zgłosił 60CSx, więc zoomowanie, zmienianie i próby "planowania trasy" wykonałem na nim. Ponieważ dawno już do tego celu nie używałem 60CSx, zdumiony byłem trudnościami związanymi z grubą kreską, koniecznością zmiany ustawień wyświetlania, by w ogóle przy dużej skali coś było widać... dałem sobie spokój. Wziąłem Colorado - toż to bajka - piszę stale o planowaniu wycieczki. Aż się zdziwiłem, jak duży obszar można wygodnie przejrzeć, jak szybko można zmieniać ustawienia mapy dla lepszego przyjrzenia się szczegółom, jak wygodnie i szybko zoomujemy skalę. Jeśli do tego dodać wygodną i szybką zmianę map ( mam kilka dla tego obszaru, cały czas piszę o wektorach) - po prostu trudno porównywać.
Piszę to , bo przez resztę wycieczki byłem pod wrażeniem. Wektor! jasne że wektor przy planowaniu w odbiorniku, ale pamiętajmy o różnicach pomiedzy odbiornikami w tym kontekście. Są bardzo duże.
Krzysztof
60CSx, Colorado 400t, Suunto X10, Colorado 300 i Colorado 400c. 86S, 79S.
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=67948#p67948
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5699
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 11 times
Been thanked: 3 times

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: Marko »

soko pisze:...pamiętajmy o różnicach pomiedzy odbiornikami w tym kontekście. Są bardzo duże.
Krzysztofie, to oczywiste, że są te różnice. Niemal każdy odbiornik Garmina ma swoją specyfikę.
soko pisze:...zdumiony byłem trudnościami związanymi z grubą kreską, koniecznością zmiany ustawień wyświetlania, by w ogóle przy dużej skali coś było widać... dałem sobie spokój.
Sądzę, że masz już nawyki z Colorado, co spowodowało, że przez analogię chciałeś planować trasę również w 60-tce.

Zdziwiła mnie uwaga o konieczności zmiany ustawień wyświetlania w dużych skalach, bo nawet w małym eTrexie przy skalach dużych np. w "roboczych" podziałkach 120-500m wyszukiwanie POI na ekranie mapy to "bajka"! Problemy z odświeżaniem i czytelnością zaczynają się później, już w małych skalach - w podziałkach powyżej 1km.

Przez 2 wakacyjne tygodnie planowałem trasy wycieczek na bieżąco wyłącznie z wykorzystaniem mapy papierowej, głowy :) i eTrexa, oczywiście bez komputera.
Z tym, że przy planowaniu trasy w odbiorniku najpierw wyszukiwałem punkty charakterystyczne POI trasy (wyszukiwarka i ekran mapy), które automatycznie zapisane zostają w "Ostatnio znalezionych", a dopiero w drugiej kolejności tworzyłem trasę, na bazie tych punktów. Było to nadzwyczaj proste i wygodne (z jednym zastrzeżeniem - zawsze miałem wgląd w mapę papierową).
Jest to nieco inna filozofia niż w nowych odbiornikach z większym ekranem o dużej rozdzielczości, stąd zapewne różnice w planowaniu między Colorado i 60-tką.
Jednak osobiście zawsze tak planuję wycieczki piesze - wybieram tylko pasmo górskie, a konkretne cele wybieram już na szlaku i zapamiętuję w odbiorniku.
Myślę, że nie jestem w tej filozofii odosobniony.

Również: nieco inaczej wygląda planowanie wycieczek pieszych i rowerowych. W przypadku tych drugich przydaje się dobra mapa z routingiem (GPMapa) lub pozostaje nadal planowanie "w kapciach" i w Sporttracksie...3! :)
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
Awatar użytkownika
soko
Garniak
Posty: 1738
Rejestracja: 16 mar 2007, 16:59
Lokalizacja: Poznań

Re: Raster czy wektor

Post autor: soko »

Termin "duża skala" oznaczał w moim poście zoomy 800mtr - 1 - 2 - 5km. Może faktycznie jest na odwrót? Właściwie to kiedy jest "duża", a kiedy "mała" skala mapy? W 60SCx jest szybko kłopot z przejrzystością mapy. Oczywiście można to regulować szczegółowością i ustawieniem wyświetlania obiektów mapy, ale to półśrodki.
W moim poście nie pisałem nawet o planowaniu trasy jako kolejnych etapów, chodziło po prostu o "rozejrzenie się po okolicy przy użyciu gps-a".

OK - już sobie odpowiedziałem. Mianownik duży - skala mała (np. 1: 20000000), mianownik mały - skala duża ( np. 1: 10000).
Krzysztof
60CSx, Colorado 400t, Suunto X10, Colorado 300 i Colorado 400c. 86S, 79S.
Moja "Instrukcja Obsługi Colorado": Link: http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=67948#p67948
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5699
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 11 times
Been thanked: 3 times

Re: Raster czy wektor

Post autor: Marko »

soko pisze:...chodziło po prostu o "rozejrzenie się po okolicy przy użyciu gps-a".
Do tego, moim zdaniem, najwygodniejsza jest mapa papierowa!
soko pisze:BirdsEye daje orientację w podziae pola poprzez linie drzewek i krzaków, informuje, że drzewa są przy pierwszym kanale itp. Przejrzeć to sobie można wygodnie na zboczu kanału, będąc dobrze schowanym, nie wyciągamy żadnej mapy papierowej.
BirdsEye™ Satellite Imagery https://buy.garmin.com/shop/shop.do?pID=70144#image w Colorado, to jest to! ... i na pewno bardziej wygodne w odbiorniku od analizy zdjęcia na papierze.
Tak na marignesie - czy te zdjęcia wyświetlają się również w widoku perspektywicznym 3D. Jeśli tak, to czy mógłbyś przy okazji zamieścić widok doliny otoczonej górami?
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: GPS Maniak »

asandrzej pisze:Może być różnica miedzy starszymi i nowszymi odbiornikami, ze względu na nazwę pliku mapy bazowej (gmapbmap.img ) stosowaną w starszych odbiornikach.
Gwoli wyjaśnienia: w starszych odbiornikach (60CSX, Vista, Rino) mapa bazowa siedzi w romie. Nazwa gmapbmap nadal obowiązuje - także w 62S, a Europe Recreational jest po prostu "normalną" mapą. (plik: gmapprom.img).
soko pisze:Wektor! jasne że wektor przy planowaniu w odbiorniku, ale pamiętajmy o różnicach pomiedzy odbiornikami w tym kontekście.
Będę pamietał :D Oczywiście - korekty trasy (trasy - jako drogi do przebycia, a nie koniecznie w sensie stosownego pliku w odbiorniku), czy jakieś żywiołowe decyzje dotyczące zmiany planów też przeprowadzam dość często z pominięciem mapy papierowej, która przeważnie leży gdzieś w plecaku. Tyle, że jako tuptuś pokonuję mniejsze odległości niż rowerzyści, zatem w Rino nie odczuwałem aż tak bardzo ani "krótkiego" ekranu w stosunku do Colorado, ani wolniejszego procesorka, zwłaszcza dzięki tej zalecie wektora, jaką jest w miarę dobra czytelność przy dość rozbieżnych skalach.
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
asandrzej
Garniak
Posty: 5488
Rejestracja: 13 lut 2008, 20:24

Re: Raster czy wektor

Post autor: asandrzej »

GPS Maniak pisze: Nazwa gmapbmap nadal obowiązuje - także w 62S, a Europe Recreational jest po prostu "normalną" mapą. (plik: gmapprom.img).

Witam

Dlatego wspomniałem, że mogą być różnice.
Różnice mogą być też między nowymi odbiornikami, gdyż jest możliwa zmiana nazw, a nie ma ograniczeń związanych ze stałą nazwą.

W tej chwili nie mam mapy w pliku z nazwą gmapbmap.img ani też gmapprom.img i to może powodować pewne nieścisłości.
Wszystkie mapy mam z nazwami nadanymi.

andrzej
" Jak to nie zachwyca Galkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Galkiewiczowi, że go zachwyca,"
z mapami i GPS-em jest podobnie.
cytat: Witold Gombrowicz
Palmtop-aplikacja Garmin Que
RBT
Początkujący
Posty: 58
Rejestracja: 15 paź 2009, 20:05

Re: Raster czy wektor

Post autor: RBT »

Dołączyłem do Waszego grona jesienią zeszłego roku, tak więc doświadczeń jeszcze malutko...
Niemniej jednak wtrącę dwa słowa do tego wątku, gdyż miałem po raz pierwszy okazję spędzić wakacje z odbiornikiem, bez komputera lecz z kilkoma kilogramami map papierowych. Jestem głównie turystą pieszym i rowerowym, wędkarzem, lecz mam także silne ciągoty poszukiwacza, dlatego też rejon mojego działania pokrywają mapy w skalach 1:100000-1:50000 (rower), 1:25000 (nóżki) oraz niektóre obszary 1:10000 (poszukiwanie historii). W odbiorniku siedzi GPmapa topo i UMP, lecz niestety mapy te w wielu rejonach są, delikatnie mówiąc, baaardzo mało szczegółowe. Tyle wstępu.
Oczywistym jest, że nie mając wcześniej odbiornika, wszelkie wypady planowałem nad papierową mapą, ale może już mniej, że nadal tak czynię i GPS nic tutaj nie zmienił. Nie potrafię układać planu podróży na maleńkim ekraniku, choć jest to już możliwe na 19'to calowym monitorze. Ale prawdziwy rytuał zapewnia dopiero płachta papieru, kątomierz ze współrzędnikiem, krzywomierz i miękki, dobrze zaostrzony ołówek. Do pełnej oprawy trzeba jeszcze dodać czarną herbatę Yunnan (lub czasem warzony w Warce napój). Jak wykazała dyskusja w innym wątku, niektórym kolegom trudno uwierzyć, że przenoszenie punktów z papierowej mapy do odbiornika ma sens, lecz ja tak właśnie czynię, gdyż moje wektorowe mapy są bardziej nakierowane na bankomaty, gastronomię czy rozrywkę. Niemniej jednak, nawet z takim podejściem zdarzyło mi się nawigować po trasach i trackach, choć korzyści upatruję przede wszystkim w turystyce rowerowej. Przy wycieczkach pieszych (w nieznanym) do szelki plecaka mam przypięty mapnik ze szczegółową mapą papierową i różańcowy krokomierz, bowiem często zbaczam z ogólnie zaplanowanej trasy. Odbiornik GPS nastawiam na współpracę z papierem tak by wyświetlał współrzędne siatki kilometrowej. Jednak, co oczywiste, w terenie silnie porośniętym, bagiennym, bez charakterystycznych punktów terenowych, wszędzie tam gdzie szybko tracimy orientację a poruszanie się na krechę jest często niemożliwe, odbiornik oddaje nieocenione usługi. Czy przy takim podejściu do turystyki chciałbym mieć w odbiorniku rastry? Jeśli tak to o jakiej szczegółowości (generalizacji)? Zaryzykuję i odpowiem twierdząco. Chyba tak, lecz na pewno nie w zamian za papier! Pokusa siedzi głównie w możliwości uzupełnienia obszarów nie pokrytych dobrym wektorem, a właśnie w takich miejscach bardzo często bywam. Nie wiem jak poszczególne odbiorniki wyświetlają obrazki rastrowe, lecz myślę, że odpowiednik wojskowej 50'ki byłby najbardziej odpowiedni. Jednak wolałbym, mimo wszystko, żeby taką szczegółowość i dokładność miały (po kliknięciu, na żądanie) mapy wektorowe.
GPS 60map CSx, Silva Expedition 15, Recta DP6
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Raster czy wektor

Post autor: GPS Maniak »

RBT pisze:odpowiednik wojskowej 50'ki byłby najbardziej odpowiedni ... żeby taką szczegółowość i dokładność miały .... mapy wektorowe.
Taka mapa istnieje. Powinieneś jednak zmienić pracę. Sądzę że robota w jakimś WODGiK, bądź np. Centrum Zarządzania Kryzysowego powinna być tym, czego Tobie brakuje :D
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
slimak
Bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 06 maja 2010, 09:05

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: slimak »

GPS Maniak pisze:... czy jakieś żywiołowe decyzje dotyczące zmiany planów też przeprowadzam dość często z pominięciem mapy papierowej, która przeważnie leży gdzieś w plecaku.....

Wyszło szydło z worka. Sam nawigujesz na leniucha w górach, a innym którzy poruszają się w miejscach gdzie wektory są lichej jakości, zabraniasz używać rastry i skazujesz na ciągłe wyciąganie mapy z plecaka. ;-)
Pozdrawiam
Ślimak

Oregon 450t
Motorola MB526
Samsung Galaxy Spica I5700
Nokia 6630 http://slimak.republika.pl/6630.htm
Dawno dawno temu Garmin 38, II+, V. http://slimak.republika.pl/index2.html :-)
RBT
Początkujący
Posty: 58
Rejestracja: 15 paź 2009, 20:05

Re: Raster czy wektor

Post autor: RBT »

Moja praca bardzo mi odpowiada. Wiem, że takie mapy istnieją, lecz ja bym chciał mieć je w mojej 60'tce. Oczywiście większą szczegółowość byśmy włączali tylko w razie potrzeby (guziczkiem!).
GPS 60map CSx, Silva Expedition 15, Recta DP6
Awatar użytkownika
GPS Maniak
Radny
Posty: 13457
Rejestracja: 16 mar 2007, 02:55
Lokalizacja: Poznań / Lesko
Kontakt:

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: GPS Maniak »

slimak pisze: w miejscach gdzie wektory są lichej jakości, zabraniasz używać rastry i skazujesz na ciągłe wyciąganie mapy z plecaka. ;-)
W takich terenach należy mapę mieć pod ręką, a GPS w plecaku, wówczas nie będzie trzeba "wyciągać z plecka" mapy :wink: :lol:

EDIT:
Żeby nie było, że tylko garniakowców zamęczam używaniem papieru. Wnuczkę też odpowiednio wychowuję :D
1.jpg
A jak już dziewczyna opanuje sztukę nawigowania z papierem, dziadek kupi jej GPSa. Oczywiście z wektorami :P
Pozdrawiam Lechu

Plecak: Garmin Fenix 5X + Xiaomi Mi Max 2 a czasami: Oregon 600T, Rino530HCX Był: Summit, Vista, 60CS, 60CSX, 62ST, eTrex30, eTrex10, Fenix3, Epix
Samochód: 3490T Był: 200, 205T, 1200T
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5699
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 11 times
Been thanked: 3 times

Re: Raster czy wektor

Post autor: Marko »

GPSManiak poruszył istotny problem analizy mapy w parach oraz w grupie.
Jak to sobie wyobrażamy bez mapy papierowej, w odbiorniku?
Moim zdaniem, to bardzo niewygodne, a wielki format jest niezastąpiony.
Obrazek Obrazek
W odbiorniku zapisujemy te punkty znalezione na mapie, włączamy autorouting i już wiemy jak daleko do celu, i na którą odgrzewać obiad :)
Obrazek

Poza tym, który rowerzysta dzisiaj wozi mapę w plecaku, skoro są sakwy na kierownicę?
Obrazek

W turystyce pieszej bywa, że korzystamy z "rysika" - również wielkiego formatu, bo wygodniej :)
Obrazek
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
Awatar użytkownika
Mariusz65
Radny
Posty: 4022
Rejestracja: 20 sie 2009, 14:02
Lokalizacja: N52.8° E18.8°
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Raster czy wektor

Post autor: Mariusz65 »

Pozdrawiam Mariusz
W aucie: Nüvi 255 (FW 6.60) + UMP-pcPL - the best
W kieszeni: Dakota 20/eTrex Touch 35, Na ręku: Fenix 7 Solar, Rower: iGPSPORT BSC300
slimak
Bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 06 maja 2010, 09:05

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: slimak »

GPS Maniak pisze:
slimak pisze: w miejscach gdzie wektory są lichej jakości, zabraniasz używać rastry i skazujesz na ciągłe wyciąganie mapy z plecaka. ;-)
W takich terenach należy mapę mieć pod ręką, a GPS w plecaku, wówczas nie będzie trzeba "wyciągać z plecka" mapy :wink: :lol:

Dzięki za podpowiedź, ale parę lat temu sam wpadłem na to rozwiązanie, a nawet troszkę je rozwinąłem. Garmina zamiast nosić w plecaku, sprzedałem. ;-)


P.S Nie uważam, że raster jest lepszy od wektora. Uważam, że czym mamy większą możliwość wyboru wśród różnych map (wektor i raster) tym możemy lepiej i wygodniej korzystać z nawigacji w konkretnych sytuacjach.
Pozdrawiam
Ślimak

Oregon 450t
Motorola MB526
Samsung Galaxy Spica I5700
Nokia 6630 http://slimak.republika.pl/6630.htm
Dawno dawno temu Garmin 38, II+, V. http://slimak.republika.pl/index2.html :-)
Awatar użytkownika
Marko
Garniak
Posty: 5699
Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:18
Lokalizacja: Skoczów
Has thanked: 11 times
Been thanked: 3 times

Re: Test Garniaka - 62S - dyskusja i offtopy ;-)

Post autor: Marko »

slimak pisze:Garmina zamiast nosić w plecaku, sprzedałem. ;-)
Ponieważ Garmin widnieje w Twoim podpisie, sądzę, że kupiłeś ponownie.
Jakie są motywy tego powrotu do nawigacji GPS - bardziej wektor czy jednak raster?
Innymi słowy, jak oceniasz przydatność Custom Maps (.kmz) jako wiernych kopii map papierowych w Oregonie 450?
Fenix 6 PRO, Fenix 5 Plus, Oregon 700, eTrex 30x, Dakota 20, Tempe; rower:TwoNav Cross Plus, Wahoo Elemnt Bolt V1, Wahoo Roam V1
ODPOWIEDZ