Garmin Colorado - Faq & Issues

[MarekD]

Dzięki, czy 320Mb wolnej pamięci jest OK?
Marek

[miecho]

Do zapisywania śladów? Zarchiwizowany ślad zawierający 10 tyś. punktów zajmuje ok 2Mb. Przy zapisie śladu co sekundę wystarczy Ci na około 444 godzin zbierania śladów.

[MarekD]

Marek, wyślij 1 mapę w jednej sesji, np. GPMape Topo, następnie wejdź do pamięci Colorado lub na kartę SD (w zależności gdzie wysłałeś mapę) i zmień nazwę pliku z GMAPSUPP.IMG na GPMapaTopo.img. Następnie wgraj kolejną mapę i ponownie zmień nazwę nowego pliku z GMAPSUPP.IMG na jakąś inną nazwę z rozszerzeniem img, i tak dalej...

Spider, czy istnieje jakaś przyczyna dla której ten mechanizm mógłby nie działać? Jeszcze wczoraj działało mi to świetnie.
W międzyczasie wgrywałem nowy firmware 2.94 oraz nowy MS. Potem cofnąłem firmware do 2.8. Teraz nie wiem czemu, ale widzi mi cały czas tylko ostatnią mapę, chociaż naprawdę zmieniam nazwy plików (tyle jeszcze potrafię).

[Spider]

Jest tak bo tylko firmware 2.94 widzi dowolne nazwy plików dla map. Wcześniejsze wersje firmware widzą tylko GMAPSUPP.IMG i GMAPPROM.IMG w urządzeniu (oraz mapę bazową), a na karcie tylko GMAPSUPP.IMG.

[MarekD]

Spider,

czyli jak mam z powrotem Firmware 2.8 to nie uda mi się zobaczyć dwóch różnych map?
Chyba rozumiem, że Twoje uwagi odnosiły się tylko do firmware 2.94.
Jeśli tak, ...to jest OK.
Jednak mając firmware 2.94 miałem problemy z wgrywaniem tras. Czy coś konkretnego mogło być przyczyną?
Po prostu nie mogłem ich wgrać, ...chociaż nie miałem żadnych złych komunikatów.
Czy problemem mogły być na przykłąd sterowniki USB?

To, że wgrałem na powrót firmware 2.8 wynikało właśnie z problemami z wgrywaniem tras.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Marek

[Spider]

czyli jak mam z powrotem Firmware 2.8 to nie uda mi się zobaczyć dwóch różnych map?

Da się ale muszą się odpowiednio nazywać (tak jak napisałem powyżej). Oprócz tego możesz zawsze wysłać z MapSource kilka map w jednej sesji (wtedy wszystkie zostaną zapisane do jednego pliku) lub poprzez połączenie kilku map przy pomocy programu gmaptool - jak to zrobić znajdziesz w innych tematach na forum.

Chyba rozumiem, że Twoje uwagi odnosiły się tylko do firmware 2.94.

Moje uwagi (jak zresztą pisałem) odnosiły się do najnowszego firmware.

Jednak mając firmware 2.94 miałem problemy z wgrywaniem tras. Czy coś konkretnego mogło być przyczyną?
Po prostu nie mogłem ich wgrać, ...chociaż nie miałem żadnych złych komunikatów.

Musisz bardziej szczegółowo opisać problem. Skąd wiesz że nie mogłeś ich wgrać skoro nie było żadnych komunikatów? Transfer do GPSa kończył się pomyślnie? Czy chociaż jakaś trasa była widoczna w GPSie?

[miecho]

Wygląda na to, że problem MarkaD z wgrywaniem tras jest chyba jednak związany z betą 2.94 firmware. U mnie dane trasy wgranej spod Mapsource lądują w pliku Temp.gpx, ale w Colorado ich nie widzi... Sprawdźcie...

[soko]

Mam wrażenie - po dwu dniach użytkowania wersji 2.94 - że jest to wyjątkowe badziewie.

Nie widzi zapisanych śladów, MapSource nie wysyła do niego skutecznie waypointów ( tzn. wysyła, ale w odbiorniku ich nie widać), pogubił geocache i na dodatek zgłasza, że przekroczono limit ( a jest wgrane 1100 około) - mam wrażenie pracy/zabawy z jakimś nieprzewidywalnym stworzeniem.
Zaczęło się fajnie, wszystko niby działało, ale stopniowo głupiał. A to nagle zanikły waypointy sprzed roku ( a cały czas były), po przyjeździe z wycieczki dzisiaj listuje juz tylko 3 waypointy garmina. Nie pomogły żadne resety, a teraz świeci się napis "loader" juz chyba 10 minut i mam wrażenie, że zestaw ratunkowy PouchaX też nie pozwoli na powrót do 2.90.
Jednoczesnie niby nawigował prawidłowo, ślad niby był na ekranie i nic nie zapowiadało kłopotów, pół dnia dzisiaj jeździłem z nim na rowerze po lasach...
No ale po powrocie i zapisaniu tracka - nie ma nic, nic nie listuje. Zacząłem sprawdzać resztę i efekt jak powyżej.

Ostrzegam przed tym nowym firmware.

A taka kusząca perspektywa była z tymi plikami .img....
Pozdrawiam Krzysztof
PS. No udało się - wgrywa się 2.90. Nie nadaję się na beta testera. Jak tak dalej pójdzie - skończę z 60CSx w garści.

[miecho]

Mojego udało mi się cofnąć do 2.90. GMapTool wrócił do łask .

[kwieto]

PS. No udało się - wgrywa się 2.90. Nie nadaję się na beta testera. Jak tak dalej pójdzie - skończę z 60CSx w garści.

Po prostu poczekaj na "nie betę"
Mam dziwne wrażenie, że zamieszanie powoduje obsługa map w wielu plikach.
Jest to ta nowość, z której jeszcze nie korzystałem.
Nie używam też mapsource do instalacji waypointów (w ogóle nie używam MS do niczego poza wgrywaniem map)

Na razie działa... ale też poza uśrednianiem waypontów nie używałem go ostatnio zbyt intensywnie.

[Spider]

Niestety potwierdzam to co wcześniej napisał Zachu o POI (http://www.garniak.pl/viewtopic.php?p=72915#p72915). Dzieje się to w przypadku gdy wejdzie się w opis jakiegoś POI a następnie kliknie "wstecz" zamiast "idź" to Colorado się wyłącza. Ale jest na to sposób: po włączeniu Colorado należy wejść w opis obojętnie jakiego POI, wybrać "Idź", a następnie przerwać nawigację. Od tego momentu Colorado się już nie wiesza przy przeglądaniu POI. No ale niestety trzeba tak robić po każdym uruchomieniu GPSa.

Również potwierdzam to co napisał MarekD i soko. Usunąłem wszystkie dane z Colorado i wgrałem na nowo punkty i trasy - GPS w ogóle ich nie widzi. Nie widzi również wgrywanych ręcznie plików GPX z Geocache.

Moja radość z nowego firmware była trochę przedwczesna :/

Tak więc również nie polecam nowego firmware.

[soko]

Nie używam też mapsource do instalacji waypointów (w ogóle nie używam MS do niczego poza wgrywaniem map). Na razie działa... ale też poza uśrednianiem waypontów nie używałem go ostatnio zbyt intensywnie.

No to:
1. Kilka razy zmień zestaw map. Np. zmieniając kartę SD z różnymi mapami dodatkowymi.
2. Następnie zapisz przebyty ślad.
3. Następnie weź go i wybierz przez "Go To" - i do tego momentu wszystko jest pięknie.
4. A po ponownym włączeniu GPSa okaże się, że nie widać zapisanych tracków, nie ma połowy waypointów i zniknęły geocache.
Tak mniej więcej było u mnie. A potem gasł kiedy chciał, nie był widziany przez PC - no po prostu kino.

W tej chwili nadal nie widzi wgranych normalnie geocache ( dla zasady wgrałem nowo pobrany zestaw), a waypointy wgrałem dlatego poprzez MSource, gdyż wgranego "normalnie" pliku .gpx Colorado nie widzi. Na firmware 2.90 też. Coś w nim padło.

Pozdrawiam - Krzysztof

[miecho]

Z rzeczy które zauważyłem to wydaje mi się że Colorado uruchamia się o wiele szybciej niż było to wcześniej.

Pewnie przyczyną tego, że się szybciej uruchamiał było to, że nie odczytywał danych tras, geocache waypointów itp. przy starcie. Możliwe, że do testów to wyłączyli żeby nie tracić czasu przy restartach.

[Ajger]

Jednoczesnie niby nawigował prawidłowo, ślad niby był na ekranie i nic nie zapowiadało kłopotów, pół dnia dzisiaj jeździłem z nim na rowerze po lasach...No ale po powrocie i zapisaniu tracka - nie ma nic, nic nie listuje.

Podobnie miałem z 60CSx z nowym FW 3.9x. Niby zapisywał plik gpx na karcie, ale po otwarciu w kompie okazało się, że jest pusty. I tak przez kilka dni, dopóki nie wróciłem do poprzedniej wersji firmware. Może to jakiś większy problem programistów Garmina.

[MarekD]

Witajcie,
pierwszy raz cieszę się, że coś nie działa bo po raz pierwszy znalazłem problem i nie było to wynik mojego
nieobycia w temacie GPS
Mój Colo gasł kilkakrotnie, szczególnie w momentach kiedy kazałem mu wyliczyć trasę. Tracków oczywiście nie widział, mimo że MS nie zgłaszał żadnych problemów.
Przyjdzie nam czekać na wersję "niebetową" firmwaru 2.94.
Marek