Przewyższenia - jaki program podaje prawidłowo ?

[BoaPoweR]

Bardzo często po powrocie z dłuższych wycieczek rowerowych a czasem nawet treningów zrzucam ślad z gps'a w celu wyliczenia przewyższeń. Korzystałem już z mnóstwa programów czy stron internetowych i mam jeden wielki bajzel w głowie.

Pytanie proste - jaki program czy strona internetowa prawidłowo wylicza przewyższenia lub ma w miarę małą granicę błędu do rzeczywistych danych ?

plik testowy: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=xtrcnvebmmgrzmrb

Dla przykładu dzisiejsza trasa według strony gpsies posiada przewyższenie 382 metry, ta sama trasa skopiowana z serwisu gpsies i wrzucona do programu tcxconverter po zaktualizowaniu przewyższenia przez ten program ukazuje wynik ponad 600metrów przewyższenia. Sam odbiornik 60CSX pokazuje natomiast 470m, dla jeszcze większego bałaganu wrzucam ten sam plik do http://utrack.crempa.net/ i widzę 750metrów (a ten sam plik tylko wzięty bezpośrednio z GPS;a a nie poprzez stronę gpsies - pokazuje w utrack'u 605metrów).

Proszę więc o pomoc - jaki w końcu wynik jest prawidłowy ? bo różnice są zdecydowanie za duże
Pozdrawiam.

[Bas]

Prawdopodobnie wszystkie wartości sa prawidlowe - serio.

Masz na mysli sume przewyzszen, czy faktyczne przewyzszenie jako roznice poziomow?

Jesli analizujesz dane z pliku gpx to suma przewyzszen wynosi 750 metrow, ALE to nie sa dane prawdziwe poniewaz wystepuja drobne roznice w pomiarach wysokosci - tu jeden metr za nisko, tu jeden za wysoko i nawet jadac po plaskim wykres wysokosci ma mnostwo "zebow". Jesli usrednisz pomiar z kilku pomiarow "po sasiedzku", to zlikwidujesz "zęby" na wykresie, a otrzymane dane będą bardziej wiarygodne. Dla takiego wlasnie usrednienia suma przewyzszen wynosi 386m (duzo zalezy od metody/przyjetych zalozen).

[BoaPoweR]

Jeżeli jadę na treningu 10 razy pod ten sam podjazd asfaltowy i ma on stały kąt nachylenia i z prostego matematycznego wyliczenia wychodzi, że ma on 800metrów i 50m przewyższenia to spodziewam się, że ślad gps pokaże 8km (nie licząc zjazdów) i 500m przewyższenia - i to akurat robi - wszystkie strony czy programy w które wrzuciłem taki ślad pomyliły się może o 1-2%. Natomiast zabawa zaczyna się na bardziej pofałdowanym terenie, wiele podjazdów dystansowo podobnych do powyższego (10 x 800m) o mocno zróżnicowanym terenie z dużą ilością mniejszych wzniesień ale również z odcinkami płaskimi i zjazdami - tak, że mierząc taką trasę kawałek po kawałku wychodziło by że przewyższenie powinno być mniejsze i tak pokazuje na przykład gpsies to inne programy strzelają takimi liczbami że czasem można się zastanowić czy się pionowo po drzewach nie jeździło .

Interesuje mnie faktyczne realne przewyższenie jakie przejechałem rowerem wówczas wiem czy na treningu jeździłem po trudniejszym czy łatwiejszym terenie.

Może faktycznie przyjrzę się tym "zębom" i ustalę sobie mniejszą ilość punktów na danym odcinku tak żeby to jak najbardziej wiarygodnie wychodziło. Myślę, że jak znajdę jakąś dłuższą górkę i zmierzę jej podstawę i czubek - przeanalizuje jej przebieg trasy i zobaczę jak ma się wynik zwykłego odejmowania tych dwóch punktów do danej jaką pokaże GPS, przejadę ją kilkanaście razy w różne dni w różnych warunkach atmosferycznych to coś uda się z tym zrobić

ale teraz zamotałem

[pelsta]

Wydaje mi się, że wyliczanie przewyższeń na podstawie zapisanego śladu to zagadnienie bardzo skomplikowane. Generalnie nie wierzyłbym żadnemu programowi.
Z ciekawości wrzuciłem na gpsies trasę o długości 450km, którą przejechałem z południa (270m n.p.m.) na północ (25m n.p.m.) Polski i otrzymałem takie wyniki:

Całkowite wzniesienie terenu 889 Meter
Całkowity spadek terenu 1 157 Meter

Zupełnie bez sensu.

[Bas]

z prostego matematycznego wyliczenia wychodzi, że ma on 800metrów i 50m
... i zobaczę jak ma się wynik zwykłego odejmowania tych dwóch punktów

Wszystko zalezy od tego jak podejdziesz do cyferek.

Prosta matematyka moze jest i dobra w idealnym i prostym modelu, ale w zyciu takie sytuacje wystepuja rzadko i w malych dawkach. Nawet jesli wszystko bedzie idealnie dzialac na krotkim odcinku w miare rownej drogi, to przeciez nie o prosta droge chodzi, prawda? Gps zawsze ma fluktuacje. Zauwaz, ze w gpx dane masz podane w liczbach calkowitych co przeklada sie na dokladnosc rzedu metra, a co najwyzej 0.5 metra. Do tego dochodza bledy pomiaru, a to wszystko jest zwielokrotnione iloscia punktow pomiarowych. Naszym sprzetem tego nie pomierzysz, a kazda gorka na drodze wniesie kolejne niedoszacowanie lub dorzucisz zbyt duzo... Moim zdaniem trzeba trzymac sie wyniku 390 metrow i moze mozna cos niecos dorzucic ze wzgledu na usrednianie wyniku. Chyba jednak lepiej miec "pewne" 390 niz pseudodokladne 750, ale to juz zalezy kto co woli
Dlatego wczesniej napisalem: prawdopodobnie wszystkie wartości sa prawidlowe

i ustalę sobie mniejszą ilość punktów na danym odcinku tak żeby to jak najbardziej wiarygodnie wychodziło.

Moim zdaniem trzeba te punkty zagescic, a wyniki usredniac. Jesli bedziesz miec malo danych, to trudno powiedziec na ile sa wiarygodne, a tak mozna odsiac artefakty i zlikwidowac "zęby". Wierzcholki splaszcza sie, ale i dolki troche sie wygladza, wiec "w miare" sie wyrowna...

trasę o długości 450km, którą przejechałem z południa (270m n.p.m.) na północ (25m n.p.m.)
Całkowite wzniesienie terenu 889 Meter
Całkowity spadek terenu 1 157 Meter
Zupełnie bez sensu.

Dlaczego "zupelnie bez sensu"

[BoaPoweR]

Tak teraz sobie myślę, że w zasadzie nie ważne jest dla mnie jakie liczby wychodzą a to jaka jest między nimi różnica czyli jeżeli będę się trzymał jednego wskazania - sprawdzał wszystko wg. gpsies (bo po analizie kilkudziesięciu śladów wychodzi, że jest najwiarygodniejszy) to zawsze będę wiedział kiedy miałem trudniejszą a kiedy łatwiejszą trasę. Dodatkowym atutem za gpsies jest to, że dane jakie podawane są przez organizatorów maratonów rowerowych najbardziej są zbliżone do tego co podaje gpsies. Dzięki temu dostaje następny punkt odniesienia do moich czysto amatorskich treningów.

Co do przejazdu przez Polskę, również jechałem - ok 600km i przewyższenie przez środek Polski z Rybnik - Gdańsk wyniosło ok. 1400m - trzeba mieć na uwadze mocne pofałdowania terenu po drodze - a jechałem niby z 297m na 1m

[RyszardS]

Urządzenie zarejestrowało coś takiego:

Statystyka

Profil

A jak się to zinterpretuje to już zupełnie inna sprawa.

[soko]

@pelsta@ - dlaczego bez sensu ? Przecież suma wzniesień minus suma spadków dała na koniec prawie dokładnie liczbę wynikającą z 270-25mtr = 245mtr. I - jadąc w nieskończoność - będzie dążyła do dokladnie tej wartości.


Przecież nawet płynąc po równym ( to zapis z pływanka po jeziorze) masz skoki wysokości. Tam takich fal nie ma .



Gps leżał zazwyczaj w jaskółce na burcie, z grubsza osłonięty - szczególnie od strony wody. Ale jest przecież co chwila wyjmowany ( pod kątem omijania mielizn) i wtedy - pod odkrytym niebem i nad wodą - ma prawo mieć skoki pozycji, a szczególnie wysokości.
Zresztą te 25 metrów w lewo czy prawo, to naprawdę pikuś.
Krzysztof

[pelsta]

@soko
I owszem.
Ale chodzi przecież o to, żeby policzyć sumę wzniesień (czyli ile metrów pod górkę w sumie pokonałem na trasie) a nie różnicę poziomów na początku i końcu trasy.

Te, jak piszesz, "skoki wysokości" nabijają błędnie metry. Te 25 metrów w lewo czy prawo to faktycznie pikuś, ale gdy jest ich np. 10 to się okaże, że pokonałeś 250 metrów pod górę na jeziorze?

ps
Wrzuć ten ślad na gpsies i ciekawy jestem co się okaże.

@Bas
Bez sensu, ponieważ tak naprawdę nie wiadomo, które skoki wysokości w poszczególnych punktach są wynikiem faktycznej zmiany wysokości a które wynikiem "pływania" wskazań urządzenia. Nie wiem za pomocą jakiego algorytmu można je rozróżnić.

[Bas]

Dlatego wlasnie trzeba miec duzo punktow pomiarowych. Wtedy mozna odsiac ewidentne artefakty, a wartosci w kazdym punkcie usrednic. Ostateczny efekt i tak bedzie tylko przyblizeniem, ale lepszy rydz niz nic

@soko:
czy ten slad masz z czestoscia co 1s? Moglbys go tutaj zamiescic?

[soko]

Ślad powinien być raczej z częstością co 1 sekundę, choć nie mam pewności, bo w ostatnich dniach bawiłem się z różnymi ustawieniami zbierania śladu. Teraz nie sprawdzę, bo GPS w domu ( a także na domowym komputerze zrzut katalogu GPX). Inne niż co 1 sekundę ustawienia nie sprawdzają się w aktywnej nawigacji, przy której jest konieczna orientacja w wyglądzie tracka z ostatnich sekund.
Zazwyczaj pływałem " w dwa GPS-y" każdy na swojej burcie. I w ten sposób nie trzeba było przy zwrotach przenosić GPSa z burty na burtę. Ale odkąd ślad w Colorado jest wyraźny, czarny, kontrastowy ( w a 60CSx aktualny ślad to jakieś mini kropeczki widoczne chyba tylko przez mikroskop), przekładam Colorado z burty na burtę. A 60CSx raczej sobie cyka tylko jako logger.
Stąd najczęściej zapis śladu jest co 1 sek.
Krzysztof

[soko]

Przy okazji tego tematu: w TwoNav można ustawić sobie " Minimal Altitude Accumulation" w zakresie od 5 do 21 metrów. I wtedy odbiornik niższych wartości nie zalicza do zmiany wysokości.
Nie wiem jakie wartości odcięcia ma programowo Garmin.
Krzysztof

[Bas]

Jesli masz taki zapis sladu - co 1s i jako logger to chetnie na niego popatrze. Spokojnie poczekam
Ciekawe co mozna wyciagnac z takiego sladu "na jeziorze" pod katem profilu wysokosci...

[Mariusz65]

Ciekawe co mozna wyciagnac z takiego sladu "na jeziorze"

Dowód na to, że Ziemia jest okrągła

[Bas]

to byloby cos